Liczba przypadków depresji okołoporodowej podwoiła się w ciągu dekady. Badacze odkryli przyczyny
Złość, smutek, zmęczenie, rozdrażnienie, problemy ze snem… Czasami czas oczekiwania na dziecko albo pierwsze chwile z nim nie przypominają słodkich kadrów z filmów. Najnowsze badania dowodzą, że coraz więcej kobiet zmaga się z depresją okołoporodową. Jaka jest tego przyczyna?
Coraz więcej kobiet z depresją okołoporodową
Wskaźniki depresji okołoporodowej, poważnego zaburzenia nastroju dotykającego ciężarne i młode matki, podwoiły się w ciągu ostatniej dekady. Takie pesymistyczne wnioski płyną z najnowszego badania przeprowadzonego przez Kaiser Permanente w południowej Kalifornii. Wzięło w nim udział 440 tys. osób.
Wskaźnik diagnoz wzrósł z około 9 proc. w 2010 r. do 19 proc. w 2021 r. Jest to część szerszego, niepokojącego trendu. Według Centers for Disease Control and Prevention, choroby psychiczne są obecnie główną przyczyną zgonów związanych z ciążą w USA.
Objawy depresji poporodowej mogą obejmować:
- uporczywe uczucie smutku,
- brak zainteresowania lubianymi dotąd zajęciami,
- zaburzenia odżywiania,
- problemy ze snem,
- nadmierną drażliwość lub płacz.
Jak podkreśla Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne, jest to coś poważniejszego niż tymczasowy i łagodny smutek określany mianem „baby blues”. Niektóre kobiety doświadczają depresji okołoporodowej, już będąc w ciąży.
Co przyczyniło się do wzrostu liczby kobiet dotkniętych depresją okołoporodową? Zdaniem specjalistów, główną przyczyną były wyzwania związane z pandemią COVID-19, między innymi: trudności ze znalezieniem odpowiedniej opieki medycznej oraz brak wsparcia.
Część kobiet, które z objawami depresji nie szukają pomocy, twierdzi, że rezygnują z niej, ponieważ obawiają się, że pracownicy służby zdrowia będą osądzający, a nawet zgłoszą ich przypadek odpowiednim służbom. Niestety, czasami sami lekarze, odmawiają przepisania leków.
Rubiahna Vaughn, dyrektorka oddziału zdrowia psychicznego kobiet w Montefiore Medical Center oraz prof. nadzwyczajny psychiatrii oraz położnictwa i ginekologii w Albert Einstein College of Medicine, podaje przykład młodej kobiety, która w czasie ciąży cierpiała na ciężką depresję.
„Musieliśmy odrzucić wiele negatywnych wyobrażeń, jakie przekazała jej rodzina na temat tego, co oznacza objęcie opieką psychiatryczną, gdy jest się w ciąży. Ale udało nam się ją leczyć” – mówi w rozmowie z abcnews.go.com.
Dzięki wczesnej interwencji, w tym lekom przeciwdepresyjnym i terapii, ta młoda kobieta urodziła zdrowe dziecko, a jej depresja jest pod kontrolą.
„Każda kobieta znajdująca się w grupie wysokiego ryzyka powinna zostać zbadana jeszcze przed zajściem w ciążę i być ściśle monitorowana po porodzie” – uważa Vaughn.
Nieleczona depresja jest groźna
Nieleczona depresja okołoporodowa może prowadzić do pogorszenia ogólnego stanu zdrowia matki i utrudnić jej nawiązanie więzi z dzieckiem. Naraża również dziecko na niską masę urodzeniową, zaburzenia nastroju i lęku oraz długoterminowe wyzwania rozwojowe. Depresja w ciąży może spowodować przedwczesny poród. W ciężkiej depresji poporodowej mogą pojawiać się myśli samobójcze lub nawet chęć skrzywdzenia dziecka.
Pomimo alarmujących statystyk, Vaughn ma nadzieję, że problem z rosnącą liczbą przypadków depresji okołoporodowej uda się rozwiązać.
„Jeśli zidentyfikujemy depresję okołoporodową w odpowiednim czasie, możemy sprawić, że pacjentki poczują się lepiej, aby mogły wrócić do swojego życia – jako matki, jako rodzice, jako filary swojego społeczeństwa” – powiedziała Vaughn.
źródło: abcnews.go.com
Zobacz także
„Głosy mówiły mi, że moje dziecko jest zbyt piękne na ten świat i powinno być w niebie”. Doświadczyła psychozy poporodowej. Mówi, jak ważny dla zdrowienia jest kontakt z noworodkiem
Pierwsza tabletka na depresję poporodową zatwierdzona. „Szansa dla kobiet, które mierzą się z ekstremalnymi, czasem zagrażającymi życiu uczuciami”
„Czas pozbyć się tej cukrowej pokrywy i zacząć mówić o emocjach i potrzebach rodziców prawdziwie i bez poczucia wstydu”. O depresji poporodowej rozmawiamy z psycholożką Joanną Frejus
Polecamy
Katarzyna Bosacka o terapii u psychiatry: „To był ten moment, po którym już było lepiej”
Co siódmy medyk w Polsce z myślami samobójczymi. „Wymaga się od nas bycia ze stali”
Szwedzki chatbot Alba diagnozuje depresję. Jest szybszy niż lekarz. Ma pomóc skrócić kolejki do specjalistów
Pszczoły pomogły odmienić jej życie, teraz działa na ich rzecz. „Wyciągnęły mnie z depresji”
się ten artykuł?