„Ludzie przyjmujący leki na depresję również odbierają sobie życie” – ostrzega psycholożka
„Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że ludzie często odbierają sobie życie właśnie kilka tygodni po tym, jak już zaczęli przyjmować leki” – ostrzega Milena Wojnarowska. Psycholożka podkreśla, że to moment, kiedy powinniśmy być bardziej uważni na drugą osobę, która jest w trakcie leczenia depresji.
„To moment, gdy powinniśmy być bardzo ostrożni”
„Ludzie przyjmujący leki na depresję również odbierają sobie życie” – apeluje Milena Wojnarowska na swoim profilu na Instagramie. Psycholożka, znana w mediach społecznościowych jako „Przystanek Mindfulness„, wzięła na tapet niezwykle ważny temat. Jak wyjaśniła, wiele osób czuje ulgę, kiedy bliska im osoba chorująca na depresję decyduje się na wizytę u psychiatry i leczenie farmakologiczne. Ostrzega jednak, że osoba, która wraca do zdrowia, wciąż nie jest w pełni bezpieczna.
„U wielu osób leki antydepresyjne działają w ten sposób, że pierwszym objawem, który ustępuje, jest brak energii, ale dalej obecne jest poczucie bezsensu, beznadziei i negatywne myśli na temat swój i życia. Jest to moment, gdy powinniśmy być bardzo ostrożni” – podkreśla.
Ekspertka wyjaśnia, że w takiej sytuacji chorzy mają więcej energii, by odebrać sobie życie.
„W ich myśleniu nie zmieniło się nic. I często do odebrania sobie życia dochodzi właśnie w momencie, gdy leki zaczynają działać” – dodaje.
Jak pomóc osobie, która leczy się na depresję?
Wojnarowska radzi, by rozmawiać z chorą osobą cały czas. Dla bezpieczeństwa nie należy również lekceważyć wszelkich niepokojących zachowań.
„Jeśli zauważysz niepokojące zachowania, takie jak porządkowanie wszystkich swoich spraw, zapytaj co się u niej dzieje. Zachęć ją do kontaktu z psychiatrą. Pamiętaj też, że zawsze możesz próbować skorzystać z pomocy pogotowia” – wyjaśnia.
Ekspertka podkreśla, że początek leczenia to bardzo ważny czas, który może przynieść odwrotne do założonych skutki.
„Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że ludzie często odbierają sobie życie właśnie kilka tygodni po tym, jak już zaczęli przyjmować leki” – podsumowuje.
Przystanek Mindfullness
Przystanek Mindfullness to profil prowadzony przez Milenę Wojnarowską – psycholożkę i coacha. „Piszę o uważności, rozwoju, stresie, emocjach i pewności siebie. Organizuję kursy mindfulness i prowadzę sesje coachingowe” – tak sama siebie opisuje na Instagramie. W szczególności bliska jest jej terapia poznawczo-behawioralna oraz dialektyczno-behawioralna, praca z ciałem, filozofia stoicka i buddyjska.
Zaznacza, że jej misją jest rozpowszechnianie w Polsce wiedzy na temat uważności oraz pomoc osobom zmagającym się z odnalezieniem spokoju i równowagi. Profil na Instagramie Przystanek Mindfullness obserwuje ponad 103 tys. osób. Więcej informacji na stronie: przystanekmindfulness.pl.
RozwińZobacz także
Kiedyś Zaborem straszono, dziś już nikt tego nie zrobi. O największym szpitalu psychiatrycznym dla dzieci i młodzieży w Polsce
„Prób samobójczych jest znacznie więcej wśród kobiet niż mężczyzn” – mówi dr Halszka Witkowska, suicydolog i pomysłodawczyni projektu „Życie Warte Jest Rozmowy”
Jak pomóc bliskiej osobie w depresji? „Ludzie często mówią, że to jedyne, co trzymało ich przy życiu i dawało jakąkolwiek nadzieję”
Polecamy
Największy spadek liczby samobójstw od 10 lat. „Ogromny sukces zaangażowanych w pracę z osobami w kryzysie”
Katarzyna Bosacka o terapii u psychiatry: „To był ten moment, po którym już było lepiej”
Co siódmy medyk w Polsce z myślami samobójczymi. „Wymaga się od nas bycia ze stali”
„Chcieliśmy pokazać, że proszenie o pomoc jest męskie”. Telefon Zaufania dla Mężczyzn pomógł już prawie 1000 razy
się ten artykuł?