Przejdź do treści

Majtki z terminem ważności? Po jakim czasie powinnyśmy je wyrzucić i kupić nowe?

Kobiece majtki- Hello Zdrowie
Warto wiedzieć, gdzie wyrzucić zużyte majtki źródło: pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?

O tym, jak ważne dla naszego zdrowia i poczucia komfortu jest regularne pranie bielizny, wie chyba każdy. A co z wymianą majtek? Czy mimo regularnego prania możemy nosić je bez końca? Dyskusję na ten temat otworzyła Kitty Chemist, popularna tiktokerka. Podała też termin ważności bielizny. Co na ten temat sądzą lekarze?  

Kiedy wyrzucić bieliznę?

Kitty Chemist, popularna tiktokerka, otworzyła w przestrzeni internetowej dyskusję na temat tego, jak często powinniśmy wymieniać bieliznę na nową. O ile wiadomym jest, że codziennie trzeba mieć na sobie świeżą bieliznę, o tyle termin jej „przydatności” pozostaje zagwozdką. Bo kiedy właściwie powinno się wyrzucić majtki do kosza? Czy – jeśli są w dobrym stanie – mogą nam służyć przez wiele lat? Wszak przecież je pierzemy. Poza tym tyle się mówi o marnowaniu tekstyliów. Jednak tiktokerka podała konkretny termin.

Powinniśmy wyrzucać majtki po około sześciu do dziewięciu miesięcy od pierwszego założenia” — ogłosiła Kitty Chemist na TikToku

W nagraniu uzasadniła, że regularne pranie bielizny to za mało. Podzieliła się swoją historią. Okazało się, że cierpiała na nawracające infekcje miejsc intymnych. Ginekolog, chcąc dociec przyczyn jej stanu, zasugerował, że infekcje mogą być spowodowane zbyt rzadko wymienianą bielizną. Wytłumaczył, że pranie nie wystarczy do tego, żeby usunąć drobnoustroje. Dzieje się tak dlatego, że detergenty nie są przeznaczone do eliminowania patogenów: mogą one przeżyć mimo wysokiej temperatury.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Jej słowa potwierdzają badania naukowe. Jak donosi „Journal of Infection”, w wypranych majtkach każdego z nas znajduje się 0,1 g kału. Dobrze też mają się liczne bakterie, wobec których popularne środki czystości są bezradne. Czy to znaczy, że nasze zdrowie jest w niebezpieczeństwie? Nadmierne emocje w tym temacie studzi dr Philip M. Tierno, mikrobiolog i immunolog z NYU Langone Health.

Do wywołania infekcji wymagana jest pewna minimalna ilość patogenu. Pranie nie pozostawia wystarczającej ilości drobnoustrojów, aby stały się one dla nas problemem” — uspokaja.

Zdaniem specjalisty, groźniejsze od bakterii są niedopasowane majtki.

Podrażniają naszą skórę i mogą ją uczynić bardziej podatną na działanie bakterii i innych drobnoustrojów” – przekonuje, dodając, żeby wyrzucić te niewygodne i uwierające.

Ważny jest też materiał: najlepiej sprawdzi się bawełna.

Dr Jen Gunter, kanadyjska ginekolożka i autorka słynnej „Biblii waginy”, wypowiedziała się w podobnym tonie co dr Philip M. Tierno.

Po sześciu czy dziewięciu miesiącach bielizna nie zmienia się magicznie w jakąś zakaźną katastrofę. To tak nie działa” — skomentowała na TikToku.

Nieco inne zdanie na ten temat ma z kolei dr Shirin Lakhani z Elite Aesthetics, specjalistka ds. zdrowia intymnego. Zachęca, aby wymieniać majtki przynajmniej raz do roku. Uzasadnia to tym, że nawet na wypranej w pachnących płynach bieliźnie może znaleźć się pałeczka okrężnicy. Ta bakteria kałowa naturalnie wchodzi w skład flory jelitowej ludzi i zwierząt.  Może prowadzić do schorzeń układu moczowego i pokarmowego.

Chociaż większość bakterii nie jest w stanie ci zaszkodzić, niektóre z nich z czasem mogą spowodować takie schorzenia, jak infekcje dróg moczowych, podrażnienia czy nadmierna wydzielina” – tłumaczy.

Wskazuje też, że bielizna pozostaje w bliskim kontakcie ze skórą, a dokładniej z okolicami intymnymi, przez większość dnia.

 „W rezultacie pobiera dużo martwej skóry z tych obszarów, a także bakterie – zarówno te zdrowe, naturalnie występujące, które wszyscy mamy, jak i te bardziej szkodliwe, które mogą być wynikiem infekcji, takich jak pleśniawka i choroby przenoszone drogą płciową” – ostrzega lekarka.

Natomiast dr Narendra Pisal, ginekolożka z Londynu, wskazuje:

Moim zdaniem bieliznę bawełnianą należy wymieniać maksymalnie po 50 praniach, chyba że jest podarta, powoduje podrażnienia lub swędzenie, wtedy należy pozbyć się jej szybciej” — stwierdza.

Agnieszka Szuścik-Zięba, edukatorka ginekologiczna i onkologiczna, artystka społeczna, autorka książki „GinekoLOGICZNIE. Poradnik napisany przez pacjentkę, sprawdzony przez lekarki, lekarzy i nie tylko”, który HelloZdrowie objęło matronatem.

Majtki zdrowe, czyli jakie?

Kiedy ostatnio otworzyłaś swoją szufladę z bielizną i zrobiłaś przegląd majtek? Jako że w ciągu dnia zostają one zakryte dla reszty świata, myślimy o nich rzadziej niż o reszcie ubrań. Zdarza się, że trzymamy swoje ulubione majtki przez kilka albo nawet kilkanaście lat. Bo przecież: „jeszcze dobre” albo „dostałam je od swojego pierwszego chłopaka”. W przypadku majtek kwestie mody, estetyki czy sentymentu to jednak za mało. Dbanie o higienę intymną jest ważne dla naszego zdrowia i komfortu, dlatego warto regularnie sprawdzać stan bielizny i wymieniać ją na nową, gdy jest to konieczne.

Jako że chronią one nasze miejsca intymne, powinny być przede wszystkim wykonane z odpowiedniego, oddychającego materiału. To zapobiegnie podrażnieniom skóry czy też innym problemom związanych ze zdrowiem intymnym.

Jak już zostało wspomniane, najlepiej sprawdzi się bawełna. Jest miękka, przewiewna i delikatna. Nie kupuj majtek wykonanych z syntetycznych materiałów, bo mogą one powodować podrażnienia skóry i sprzyjać rozwojowi infekcji grzybiczych czy bakteryjnych.

Odpowiednie majtki, to także majtki dopasowane do twojego ciała. Nie kupuj zbyt ciasnych lub zbyt luźnych. Zrezygnuj też z popularnych stringów, które mogą sprzyjać przenoszeniu bakterii z okolic odbytu do okolic intymnych. Ponadto drażnią one srom, co zwiększa ryzyko podrażnień.

To wszystko ma znaczenie szczególnie dla kobiet, które są bardziej narażone są na infekcje miejsc intymnych ze względu na swoją budowę anatomiczną.

Stringi

Jak ekologicznie pozbyć się zużytej bielizny?

Kiedy już podjęłyśmy decyzję, że nasze majtki trzeba wyrzucić, pamiętajmy, żeby zrobić to z troską o środowisko. Nasz kosz stojący pod zlewem w kuchni powinien być ostatnim miejscem na tego typu odpady! Mimo że bawełna dość szybko – w stosunku do innych produktów – ulega rozkładowi, to nie róbmy tego naturze. Jeśli nasze majtki są z dodatkiem sztucznych materiałów typu poliester, elastan czy nylon: tym bardziej. Tego typu majtki, jeśli znajdą się na wysypisku, będą rozkładać się całymi latami.

Dlatego też powinny one trafić do odpowiedniego kontenera PCK. Oczywiście nie zostaną one przekazane potrzebującym! Zostaną za to wykorzystane do celów przemysłowych. Upcykling pozwoli przekształcić je na materiały izolacyjne, materace czy nawet siedzenia samochodowe.

Możesz też zorientować się, czy w twojej okolicy są firmy zajmujące się zbiórką i przetwarzaniem tekstyliów. Bielizna może być kompostowana, jeśli jest wykonana z bawełny. Kiedy w twojej okolicy nie ma kontenera PCK, wrzuć niepotrzebne majtki do odpadów zmieszanych.

W każdym z opisanych przypadków powinny być suche i czyste.

 

źródła: independent.co.uk, wellandgood.com, schweizer-illustrierte.ch

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?