Mammografia a USG piersi. Chirurg Paweł wyjaśnia, które badanie wybrać

Dla kogo mammografia, a dla kogo USG piersi? Na to pytanie postanowił odpowiedzieć chirurg onkolog, dr Paweł Kabata. Lekarz, znany w sieci jako Chirurg Paweł, wyjaśnił, że są to badania, które inaczej obrazują temat.

Jak nietrudno się domyślić pytanie „Czy mammografia jest lepsza od USG?” pada w gabinecie ginekologicznym bardzo często. Wynika to z tego, że boimy się raka, ale jednocześnie niechętnie o nim czytamy, dlatego też nie mamy szczegółowej wiedzy o różnych metodach jego wykrywania. Niewiedza niestety nie chroni nas przed chorobą i nie pomaga jej pokonać.

Z niewiedzą postanowił zawalczyć dr Paweł Kabata, który za pośrednictwem mediów społecznościowych dzieli się swoim medycznym doświadczeniem i w prosty sposób wyjaśnia nawet bardzo trudne aspekty naszego zdrowia.

Dr Paweł Kabata, lekarz o specjalizacji chirurgia onkologiczna, na swoim profilu na Instagramie przytoczył scenkę z gabinetu lekarskiego. I choć opowiedział ją z przymrużeniem oka i dużym dystansem, to zawarł w niej sporą dawkę merytorycznej wiedzy medycznej.

„Doktorze, a to prawda, że mammografia jest lepsza niż usg?? – zapytała chcąc usystematyzować i tak już dość dobrze poksięgowaną wiedzę. Starannie podpisane i ułożone w segregatorze datami i rodzajami badania wskazywały, że odpowiedź będzie musiała być sprytna, by nie trwała wiecznie i dała radę zaspokoić dociekliwą i precyzyjną, numeryczną naturę trzydziestosześcioletniej księgowej” – zaczął swój post dr Kabata.

Mammografia a USG – różnice

Chirurg Paweł wyjaśnił, że mammografia i USG piersi są to badania diagnostyczne, które pozwalają wykryć wszelkie zmiany w piersiach oraz zdiagnozować raka piersi. Jednak nie jest bez znaczenia, które badanie zrobimy, gdyż każde w nieco inny sposób obrazuje tkanki, z których zbudowana jest pierś.

„USG jako badanie kontrolne sprawdza się u osób młodszych i tych z dużą ilością tkanki gruczołowej. Pozwala też lepiej ocenić wygląd ewentualnie znalezionych zmian.

Mammografia z kolei lepiej obrazuje pierś u osób starszych i tych, u których jest mniej gruczołu a więcej tkanki tłuszczowej i podścieliska – wyjaśnił Chirurg Paweł.

Mammografia a USG piersi – jak wyglądają te badania?

W trakcie badania USG pacjentka kładzie się na plecach z ramieniem pod głową – wówczas pierś staje się bardziej „płaska”, co ułatwia uzyskanie dobrego obrazu. Pierś smaruje się specjalnym żelem, po czym lekarz przesuwa po niej głowicą, szukając ewentualnych zmian lub opisując istniejące.

W trakcie badania mammograficznego każdą pierś na kilka minut umieszcza się pomiędzy dwiema płytkami i nieznacznie ściska. Może to powodować dyskomfort, ale jest konieczne, ponieważ obraz ma wtedy lepszą jakość.

Więcej na temat tego, jak się przygotować do badania, kiedy najlepiej je wykonać i jakie są ewentualne przeciwwskazania, przeczytacie w poniższym artykule:

Paweł Kabata, chirurg onkolog, w swoim poście dodał, że część zmian nowotworowych może nie być widoczna w USG i wtedy zaleca się wykonanie mammografii.

„Zadowolony z dokładności swej wypowiedzi, spojrzał na drugą stronę biurka w przekonaniu, że ujrzy blask zrozumienia w jej oczach.
– Ale chwila… – drążyła temat dalej – Czyli jak dobrze zrozumiałam, to dobrze, że chciałam iść na mammografię?
– No nie – stwierdził [lekarz], wyraźnie gubiąc nić porozumienia.
– Ale czemu?? Przecież mówił Pan…
– Jest Pani za młoda
– Ojej, a Pan taki miły…” – tym żartobliwym akcentem dr Paweł Kabata zakończył swój wpis na Instagramie.

Dr Paweł Kabata, Chirurg Paweł – kim jest?

Dr Paweł Kabata swoją przygodę z chirurgią rozpoczął jako lekarz stażysta w Klinice Chirurgii Onkologicznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, w której pracuje do tej pory. Jak czytamy na stronie Poradni Żywieniowej – lekarz od początku pracy najsilniej był związany z chirurgią przewodu pokarmowego.

W 2015 roku ukończył na Uniwersytecie Jagiellońskim studia podyplomowe z zakresu żywienia klinicznego. Poza tym w ramach pracy klinicznej zajmował się leczeniem nowotworów piersi, skóry oraz tkanek miękkich, a od 2010 roku również diagnostyką ultrasonograficzną. Od 2013 roku jako jeden z pierwszych na Pomorzu wprowadził sonoelastografię do rutynowej diagnostyki chorób piersi, tarczycy, układu chłonnego i tkanek miękkich.