„Mnie to nie dotyczy”. Na pewno? „Film opowiada moją własną, prawdziwą historię” – pisze Aga Szuścik
Ile razy, kiedy słyszysz o jakiejś chorobie, jesteś pewna, że ciebie ona nie dotyczy? Ile razy ignorujesz kampanie profilaktyczne, wyrzucasz ulotki do kosza, bo „po co się negatywnie nastawiać”? Przełączasz program w telewizji, bo nużą cię opowieści o problemach zdrowotnych obcych ludzi. Inni zachorują, ale przecież ty nie. Aga Szuścik, edukatorka ginekologiczna i onkologiczna, też tak miała. Opowiada o tym w najnowszym spocie.
Po pierwsze: badaj się!
Aga Szuścik, autorka bloga „Życie po raku”, diagnozę o raku szyjki macicy usłyszała w 2018 roku. W nawiązaniu do swojej choroby stworzyła projekt fotograficzny, który zyskał dużą popularność i został bardzo ciepło przyjęty. Kobiety dziękowały jej, że przypomina im o badaniach, że je wspiera. Poczuła misję, żeby edukować w tej sferze. Niestety w 2019 roku miała przerzuty. Na szczęście po dwóch operacjach, chemioterapii, radioterapii i seansach brachyterapii wyzdrowiała. Jej historia ma happy end. Ale nie wszystkich czeka tak szczęśliwe zakończenie. Codziennie 10 Polek słyszy diagnozę rak szyjki macicy, a połowa z nich umiera.
Dlatego Aga Szuścik przygotowała dla nich (dla ciebie też!) spot „This One Is About You”, w którym można obejrzeć jej własną, osobistą historię. Ukazuje w nim momenty, kiedy jak wiele innych kobiet, ignorowała bilbordy, posty czy programy telewizyjne, w których mówiono o profilaktyce nowotworowej.
Jak tłumaczy w swoich social mediach, celem spotu jest „sprawić, by więcej osób poszło się przebadać i uniknęło raka szyjki macicy lub jak najwcześniej rozpoczęło leczenie, tym samym zwiększając jego skuteczność”.
Spot to międzynarodowa kampania edukacyjna. Zobaczyć można będzie ją kolejno w Czechach, Rumunii, Bułgarii, Grecji, Francji, Niemczech. Później dotrze do północnej Afryki i być może Ameryki Północnej.
Dlaczego jest tak wiele kobiet, które nie chcą się badać? O tym mówiła Aga Szuścik w rozmowie z HelloZdrowie.
„Problem z wizytami ginekologicznymi jest szeroki i zaczyna się już w dzieciństwie, jeśli w domu nie mówi się o zdrowiu ginekologicznym i nigdy przenigdy nie nazywa się po imieniu genitaliów, używając słów takich jak srom czy penis. Nie ma nic złego w tym, że malutkie dziecko operuje nazwą 'kokoszka’, ale powinno także zostać nauczone prawdziwych terminów i nie wstydzić się własnych narządów” – tłumaczyła.
Podpowiadała też co zrobić, żeby zminimalizować lęk z tym związany.
„Jeśli z jakiegoś powodu boisz się iść do ginekologa, a wiesz, że powinnaś, to postaraj się w bezpiecznym dla siebie miejscu – u mamy, siostry, przyjaciółki, a może na zaufanej stronie internetowej – dowiedzieć się, jak krok po kroku wygląda taka wizyta. Jeśli jest coś, czego się boisz, porozmawiaj o tym z bliską osobą. A może poproś tę osobę, by poszła z tobą do lekarza. Może najpierw usiądziecie tylko w poczekalni, zobaczycie, jak wygląda to miejsce i dopiero wtedy zdecydujesz się zapisać na badanie” – mówiła w wywiadzie.
Rak szyjki macicy
Rak szyjki macicy to drugi najczęściej występujący nowotwór narządów płciowych w naszym kraju. Diagnozuje się go u ponad 3 tys. pacjentek rocznie. Każda kobieta – bez względu na wiek i status społeczny – jest zagrożona tą chorobą. Rak szyjki macicy nie musi jednak zabijać, można z nim wygrać. Ratunkiem jest wykonywanie corocznych badań cytologicznych. Niestety, nowotwór często wykrywany jest w zaawansowanym stadium klinicznym, kiedy leczenie staje się bardzo trudne. Jednym z czynników prowadzących do rozwoju raka szyjki macicy jest wirus brodawczaka ludzkiego (HPV).
Skrót HPV oznacza „human papillomavirus”, wirus brodawczaka ludzkiego. Można się nim zarazić podczas stosunku bez zabezpieczenia, ale również poprzez korzystanie z tych samych przyborów higienicznych czy kontakt z bielizną chorego.
Co to jest HPV
Zakażenie wirusem może powodować nowotwory nie tylko w obrębie narządów płciowych, szczególnie u kobiet, lecz również może przyczyniać się do zmian nowotworowych w gardle, krtani, na języku. W ostatnich latach odnotowuje się wzrost takich zachorowań wskutek seksu oralnego. Niemniej należy pamiętać, że przyczyny nowotworów w obrębie szyi i głowy mogą być również inne np. palenie tytoniu, picie alkoholu.
Jeśli chodzi o raka szyjki macicy, to w tym przypadku nie ma wątpliwości – to efekt wirusa HPV. Mówi się, że jest to rak, którym można się zarazić. Gdy wirus dostanie się do organizmu, pozostają regularne badania cytologiczne mające na celu sprawdzenie, czy dochodzi do ewentualnych zmian nowotworowych. Niektóre typy wirusa są bardziej onkogenne, inne mniej. Łącznie mówi się o ok. 150 typach wirusa, ok. 40 z nich przenoszona jest drogą płciową. Część typów HPV przyczynia się do mniej groźnych problemów, jak np. obecność brodawek na skórze. Inne typy powodują powstawanie kłykcin kolczystych. HPV może przyczyniać się także do raka odbytu, pochwy, sromu.
Za wirusy wysokiego ryzyka uważa się podtypy HPV 16, 18, 31, 33, 35, 39, 45, 51, 52, 56, 58 i 59, z których pięć – 16, 18, 31, 33, 45 – odpowiada za ponad 80 proc. zachorowań na raka szyjki macicy. W przypadku raka gardła najczęściej odpowiada za niego wirus HPV 16.
Aga Szuścik: kim jest?
Aga Szuścik jest edukatorką ginekologiczną i onkologiczną, artystką społeczną, autorką bloga „Życie po raku”, specjalistką patient experience i medical art, a także syrenką, czyli osobą, której głównie z powodu nowotworu wycięto część lub całość narządów rodnych.
Zobacz także
„Rak szyjki macicy jest winą chorej” – mocne słowa artystki, której choroba zmieniła życie
Aga Szuścik: „W gabinecie ginekologicznym kumulują się wszystkie tematy, z którymi jako społeczeństwo nie radzimy sobie najlepiej”
Aga Szuścik: „Żadna choroba nie jest 'kobieca’. To nie jest słowo, którym powinno się określać to, co złe, trudne, okropne”
Polecamy
Używały talku, zachorowały na raka jajnika. „Po prostu ufałyśmy temu, co mówiły reklamy” – mówią i pozywają kosmetycznego giganta
Dave Coulier ma raka w trzecim stadium. Wspiera go kolega z „Pełnej chaty”
Rośnie liczba zachorowań na raka głowy i szyi. „Czynniki często idą w parze z niskim statusem materialnym”
Lekarka zignorowała u siebie dwa objawy raka. W ciągu kilku dni guz urósł o 16 cm
się ten artykuł?