Moczysz szczoteczkę przed myciem zębów? „To jeden z najczęstszych błędów, jeśli chodzi o higienę jamy ustnej” – podkreśla stomatolog

„Szczoteczki oraz pasty do zębów nie powinno się moczyć” – ostrzega stomatolog Michał Kaczmarek. Autor profilu Tata Stomatolog w mediach społecznościowych wyjaśnia, dlaczego w ten sposób szkodzimy naszym zębom. „Moje 30-letnie doświadczenie właśnie runęło” – komentują internauci.

Nie mocz szczoteczki przed myciem zębów

Moczysz szczoteczkę przed lub po nałożeniu pasty, zanim zaczniesz szczotkować zęby? Jak podkreśla stomatolog Michał Kaczmarek na swoim profilu na Instagramie, jest to błąd.

„Nie wiem, skąd ten nawyk (…), ale chyba to jeden z najczęstszych błędów (niestraszny i wybaczalny), jeśli chodzi o higienę jamy ustnej” – dodaje ekspert.

Dr Kaczmarek wyjaśnia, że zamoczenie szczoteczki przed myciem zębów sprawia, że jej włókna stają się bardziej miękkie. W konsekwencji w pierwszych sekundach mycia zębów znacznie zmniejszymy efektywność szczotkowania. To jednak nie koniec negatywnych następstw. Jak dodaje stomatolog, po połączeniu pasty do zębów z wodą uwalnia się składnik SLS (Sodium Lauryl Sulfate), czyli laurylosiarczan sodu. Jest to syntetyczny detergent anionowy powszechnie stosowany w produktach chemii przemysłowej i kosmetykach, takich jak żele do mycia ciała i twarzy, płyny do kąpieli czy szampony. Stosuje się go także w pastach do zębów, ponieważ odpowiada za powstanie piany, która zwiększa komfort szczotkowania. Piana nie jest jednak wymagana do utrzymania zdrowia jamy ustnej, w szczególności u młodszych użytkowników szczoteczki.

„Im więcej piany, tym mniejsza widoczność szczotkowania zębów naszych pociech oraz większa szansa, że połkną pastę” – wyjaśnia Kaczmarek.

I dodaje, że wcześniejsze zwilżenie szczoteczki ma również wpływ na działanie fluoru.

„Szczoteczki oraz pasty do zębów nie powinno się moczyć, dzięki temu zwiększamy działanie fluoru na szkliwo” – podsumowuje.

„Moje 30-letnie doświadczenie właśnie runęło”

Wpis Michała Kaczmarka wywołał duże poruszenie w mediach społecznościowych. Internauci nie kryją swojego zaskoczenia, ponieważ – jak podkreślają – od dzieciństwa byli uczeni, by zwilżać szczoteczkę przed myciem.

„Jestem w szoku, od zawsze moczę szczoteczkę, a potem jeszcze pastę po jej nałożeniu”

„Dopiero po 40-tce dowiedziałam się z Twojego profilu, że szczoteczki się nie moczy, ust po szczotkowaniu nie płucze, a pasty nie nakłada na całą długość szczoteczki. Nigdy nie jest za późno na taką wiedzę!”

„Ty mi właśnie zrujnowałeś życie. Jak bez maczanka?! Dobrze, że nawyki można zmienić, zacznę od dziś”

„Moje 30-letnie doświadczenie właśnie runęło. A tak serio, to dziękuję za edukację”

„Pan nam chce życie zrujnować tymi zmianami. Zęby będą mieć się lepiej, ale głowa?! Mój nawyk, mój ZŁY nawyk… Pociesza mnie tylko to, że – jak widzę – nie jestem z tym bólem sama” – czytamy w komentarzach.

Tata Stomatolog, czyli Michał Kaczmarek

Za profilem Tata Stomatolog stoi lekarz dentysta i specjalista stomatologii dziecięcej Michał Kaczmarek. Ekspert jest również lekarzem medycyny estetycznej. W mediach społecznościowych chętnie dzieli się swoją wiedzą. Jak sam o sobie pisze: „Chcę uświadomić społeczeństwo, jak ważna jest prawidłowa higiena jamy ustnej od pierwszych dni życia, by móc jak najdłużej cieszyć się pięknym, zdrowym uśmiechem!”. Jego profil na Instagramie obserwuje ponad 123 tys. internautów.