„Moje dziecko ma jakieś zmiany na skórze”. Rodzice pytają o rumień zakaźny
Na forach paretingowych zaniepokojeni rodzice często piszą o „dziwnych” wysypkach pojawiających się u ich dzieci. Maluchy zarażają się w żłobkach i przedszkolach. „Jeśli na twarzy dziecka dostrzeżemy rumień układający się symetrycznie na obu policzkach, występują też inne zmiany skórne lub gorączka, w rozpoznaniu możemy brać pod uwagę rumień zakaźny” – mówi w rozmowie z nami pediatra i dermatolog Barbara Chwała.
Rumień zakaźny u dorosłych i dzieci
Kiedy w przedszkolu zachoruje jedno dziecko, istnieje duże prawdopodobieństwo, że mogą zachorować także inne maluchy. Rumień zakaźny to choroba, która lubi występować w skupiskach. Budzi niepokój wśród rodziców, gdy u swoich pociech dostrzegają nietypowe zmiany skórne, które nie ustępują, a rozprzestrzeniają się. Zanim trafią do gabinetu lekarskiego, sami szukają porad w internecie, zwłaszcza na forach paretingowych. Z ich relacji wynika, że zazwyczaj podejrzewają odrę lub różyczkę.
– Wysypka w rumieniu zakaźnym jest charakterystyczna dla dzieci będących w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, między 2. a 12. rokiem życiem. Dlatego też często zakażenia te przebiegają epidemicznie, w środowisku żłobków, przedszkoli lub rzadziej szkół – wyjaśnia Barbara Chwała, pediatra i dermatolog, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.
Co wiadomo o tym schorzeniu? Rumień zakaźny (tzw. piąta choroba) zaliczany jest do chorób wieku dziecięcego. Jest to choroba wirusowa wywołana przez parwowirus B19. Do zakażenia najczęściej dochodzi drogą kropelkową, przez bezpośredni kontakt z osobą chorą, ale wyjątkowo można zarazić się także przez krew.
Lekarka podkreśla, że ten wirus może być groźny dla kobiet w ciąży, zwłaszcza będących w pierwszym trymestrze, bo wtedy następuje organogeneza, czyli tworzą się organy wewnętrzne płodu. Kontakt kobiety w ciąży z tym wirusem może skutkować poważnymi powikłaniami, jak poronienie, i poważnych zmian w organizmie rozwijającego się płodu, wywołując wady wrodzone. Zakażenie u kobiety ciężarnej mogą potwierdzić badania serologiczne.
– Co ciekawe, pacjent zakaża inne osoby jeszcze przed wystąpieniem u niego wysypki. Jest to okres największej zakaźności. Kiedy pojawi się wysypka, zakaźność jest już zdecydowanie mniejsza – mówi dr Barbara Chwała.
Jednocześnie zaznacza, że u osób dorosłych wysypka w zasadzie nie występuje. Osoby dorosłe mogą mieć jedynie objawy grypopodobne, jak katar, kaszel czy bóle stawowe.
Mimo że do zakażeń dochodzi często, u dużego odsetka pacjentów dorosłych choroba ma przebieg bezobjawowy.
Jakie są objawy rumienia zakaźnego?
– Brak jest charakterystycznych objawów, które poprzedzają zmiany skórne. Może wystąpić niewysoka gorączka, objaw nieżytu nosa czy gardła. Pierwsze zmiany pojawiają się zazwyczaj na twarzy w postaci symetrycznego rumienia na obu policzkach, stąd nazwa. Mówi się, że przypomina kształt motyla albo spoliczkowania. Charakterystyczne jest to, że broda i nos zazwyczaj pozostają wolne od zaczerwienienia. Następnie zmiany skórne zajmują kolejne partie ciała: kończyny górne i tułów, schodząc w kierunku kończyn dolnych. Są to rumieniowe, nieregularne girlandy, dość wyraźnie odgraniczone od skóry zdrowej rumieniowa obrączką. Mogą też obejmować okolice stawowe, dlatego pacjenci czasem skarżą się na ból stawów – mówi lekarka.
Zaznacza, że wysypka nie występuje na śluzówkach jamy ustnej, na dłoniowych częściach rąk ani podeszwach stóp.
– Pozorne nasilenie zmian skórnych w trakcie choroby, w postaci zwiększenia nasilenia rumienia, mogą powodować: bodźce termiczne, pocieranie, ciepła kąpiel, emocje u dziecka – tłumaczy lekarka. – U małych dzieci występuje nadmierny, wzmożony różowy dermografizm, który jest objawem fizjologicznym u dzieci, przez co skóra dziecka szybciej rumienieje niż u dorosłych.
Czas trwania rumienia zakaźnego
Na jak długo choroba wyłącza chorego z życia? Lekarka odpowiada, że zmiany skórne mogą utrzymywać się dość długo, nawet do dwóch tygodni, a stany podgorączkowe mogą trwać nawet do siedmiu dni. Na szczęście powikłania zdarzają się bardzo rzadko. Jeśli choroba się przedłuża, lekarze zlecają badania krwi, żeby ocenić parametry stanu zapalnego.
Tak jak w przypadku wielu innych chorób wirusowych, nie ma leczenia przyczynowego rumienia zakaźnego. Pacjent leczony jest objawowo. Osobie gorączkującej zaleca się leki przeciwgorączkowe. Czasem przy wysypce występuje świąd skóry. Wówczas lekarze podczas ustalania rozpoznania choroby u dziecka biorą pod uwagę skórną reakcję alergiczną. Jednak świąd występujący przy rumieniu zakaźnym i innych chorobach wysypkowych jest zazwyczaj zdecydowanie mniej nasilony niż w typowej ostrej reakcji alergicznej. Można próbować zmniejszyć jego nasilenie, podając leki przeciwhistaminowe.
Czy wysypkę należy smarować maściami?
– Sama wysypka nie wymaga leczenia zewnętrznego. Zmiany skórne ustępują samoistnie. W fazie ustępowania bledną, mogą robić się lekko sinawe, fioletowe. Nie pozostawiają żadnych blizn. Po ustąpieniu wysypki dziecko może wrócić do normalnej aktywności, do żłobka, przedszkola, szkoły – odpowiada lekarka.
Mimo że rokowania są dobre, to czasem choroba ta wymaga hospitalizacji.
– W naszym szpitalu w ciągu tego półrocza hospitalizowaliśmy kilkoro dzieci z rozpoznaniem rumienia zakaźnego. Pobyt w szpitalu był związany z wysoką, uporczywą gorączką i odczynami stawowymi – mówi lekarka.
Na tę chorobę nie ma szczepionki. Uniknąć zakażenia możemy, zachowując podstawowe zasady higieny oraz unikając miejsc, w których przebywają chore dzieci. Pocieszające jest to, że przechorowanie daje trwałą odporność i na rumień zakaźny można zachorować tylko raz w życiu.
Polecamy
Ocieplenie klimatu odpowiada za rozprzestrzenianie się chorób tropikalnych. „Denga nadchodzi, a sytuacja pogorszy się”
Plaga zatruć trutką na gryzonie. Nie żyje troje dzieci. Apel państwowej inspekcji
Młodsza córka Dawida Kubackiego ma tę samą wadę genetyczną co jego żona. „Leki trzeba brać do końca życia”
Nowa najgroźniejsza choroba zakaźna. Odpowiada za śmierć 1,25 mln osób
się ten artykuł?