Molnupiravir dopuszczony w Polsce dla pacjentów z COVID-19. Nie każdy chory może go jednak otrzymać

Monupiravir, pierwszy doustny lek przeciw COVID-19, został dopuszczony do obrotu w Polsce na czas określony. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że preparat mogą przyjmować dorośli pacjenci, którzy nie wymagają tlenoterapii i są w grupie zwiększonego ryzyka rozwoju ciężkiego przebiegu infekcji koronawirusem.
Molnupiravir dostępny dla chorych na COVID-19 w Polsce
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że produkt leczniczy Lagevrio/Molnupiravir, stworzony przez koncern farmaceutyczny Merck & Co, został dopuszczony do stosowania w leczeniu chorych na COVID-19 w Wielkiej Brytanii. Decyzja ta zapadła po opinii Europejskiej Agencji Leków (EMA), która zarekomendowała wykorzystanie leku u pacjentów zainfekowanych koronawirusem SARS-CoV-2.
Zgodnie z rekomendacją poszczególne organy krajowe mogą podjąć decyzję o wcześniejszym zastosowaniu leku, pomimo braku dopuszczenia go do obrotu na terenie Unii Europejskiej. Dotyczy to sytuacji nagłych, biorąc pod uwagę dynamicznie rosnącą liczbę nowych zakażeń i zgonów z powodu COVID-19.
Wobec powyższych, jak czytamy w komunikacie resortu zdrowia z 9 lutego br., Molnupiravir może być również legalnie dystrybuowany na terenie Polski.
„Minister Zdrowia podjął działania mające na celu zapewnienie dostępności produktu dla pacjentów leczonych w Polsce, dopuszczając na czas określony (…) produkt leczniczy Lagevrio, molnupiravir, kapsułki twarde 200 mg, podmiot odpowiedzialny: Merck Sharp & Dohme (UK) Limited, wytwórca: Merck Sharp & Dohme B.V. Waarderweg 39 2031 BN Haarlem Holandia. Tym samym produkt ten posiada pozwolenie na dopuszczenie do obrotu i może być legalnie dystrybuowany na terenie Polski” – informuje MZ.
Ministerstwo wskazało także, że rozpoczęcie terapii produktem leczniczym Lagevrio nie wymaga pisemnej zgody pacjenta.
Jak działa Molnupiravir?
Molnupiravir jest pierwszym na świecie doustnym preparatem przeciwko COVID-19 dostępnym dla chorych. Lek wchodzi w reakcję z enzymem koronawirusa, który odpowiada za kopiowanie jego kodu genetycznego i reprodukcję. Obrazowo mówiąc, lek w pewien sposób „oszukuje” wirusa, ponieważ „wprowadza w błąd” jego materiał genetyczny. Żeby uzyskać najlepsze efekty, powinien być on podawany pięć dni po pojawieniu się objawów COVID-19. Pigułka działa podobnie także w reakcji z innymi wirusami.
Eksperymentalna tabletka przeciw COVID-19 u pacjentów z wczesnymi objawami choroby zmniejszyła o połowę liczbę ciężkich przypadków wymagających hospitalizacji i zgonów. Według agencji AP Molnupiravir może stać się „całkowicie nową i łatwą w użyciu bronią do światowego arsenału skierowanemu przeciwko pandemii”.
Kto może przyjmować Molnupiravir?
Lek może być podawany osobom zakażonym koronawirusem, które nie wymagają terapii tlenowej, jednak zachodzi u nich ryzyko rozwinięcia infekcji z ciężkim przebiegiem. Ministerstwo Zdrowia wymieniło kryteria, według których chorzy będą kwalifikowani do otrzymania Molnupiraviru. Otrzymają go pacjenci, u których:
- rozpoznano COVID-19;
- wystąpiły objawy COVID-19 w ciągu ostatnich pięciu dni;
- należą do grupy ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19: m.in. wiek powyżej 65 lat, aktywny proces nowotworowy, leczenie immunosupresyjne, niewydolność serca, choroba niedokrwienna serca, kardiomiopatie, cukrzyca, POCHP, otyłość (BMI > 35), przewlekła choroba nerek, pensjonariusze domów pomocy społecznej.
Leku, który przez wielu ekspertów określany jest jako przełom w walce z pandemią, nie mogą jednak przyjmować wszyscy. Przeciwwskazaniem do zażywania go jest planowanie ciąży oraz sama ciąża. Badania przeprowadzone na zwierzętach wykazały bowiem, że lek ten podawany w dużych dawkach może wpływać na wzrost i rozwój płodu. Do stosowania Molnupiraviru nie kwalifikują się również pacjenci, u których istnieją wskazania medyczne do hospitalizacji z powodu infekcji koronawirusem SARS-CoV-2.
Polecamy

5 lat od „pacjenta zero”. Skutki pandemii koronawirusa odczuwamy w Polsce do dziś

Potrzebujesz leku na grypę? Powodzenia. Apteki świecą pustkami. GIF obiecuje zwiększenie dostaw

Rocznie umiera 200 tysięcy Europejczyków, choć mogliby żyć. Nie przestrzegają zaleceń lekarzy

Polskie naukowczynie opracowują rewolucyjną metodę leczenia raka jajnika. „Bardzo obiecująca”
się ten artykuł?