Najpierw endometrioza zabrała jej zdrowie, a potem życie. Kenijska prezenterka radiowa i DJ-ka zmarła w wieku 38 lat
Jahmby Koikai, kenijska prezenterka radiowa i DJ-ka, poświęciła większość swojego życia na walkę z endometriozą i podnoszenie świadomości na temat tej choroby. Niestety endometrioza wyniszczyła jej organizm i doprowadziła do śmierci. „Na diagnozę czekałam 17 lat” – wyznała w ostatnim z wpisów na Instagramie.
Endometrioza rozprzestrzeniła się niemal na cały jej organizm
Życie Jahmby Koikai było naznaczone nieustanną walką z endometriozą. Chorobą, która dotyka miliony kobiet na całym świecie, ale często jest bagatelizowana i zbyt późno diagnozowana. Pomimo osobistych zmagań i cierpienia, Jahmby robiła wszystko, żeby podnieść świadomość na temat endometriozy. Wspierała inne kobiety – zwłaszcza te cierpiące w milczeniu – i solidaryzowała się z nimi.
Opowiadała o swoich zmaganiach zarówno w mediach społecznościowych, jak również w rozmowach z dziennikarzami. Domagała się lepszej opieki zdrowotnej dla kobiet, a także pociągała do odpowiedzialności rządzących.
Pod koniec maja na swoim profilu na Instagramie Jahmby Koikai zamieściła zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Pod fotografią opisała, jak endometrioza zniszczyła jej życie. Napisała, że choroba ta rozprzestrzeniła się niemal na cały jej organizm: zaatakowała zęby i dziąsła, serce, płuca, przeponę, kręgosłup, wzrok. Doprowadziła do tego, że lekarze podjęli decyzję o usunięciu wyrostka. Przez endometriozę Kenijka borykała się także z ciężką anemią.
„Endometrioza polega na tym, że tkanka zlokalizowana w jamie macicy nie złuszcza się i nie wydala, lecz przemieszcza się, zagnieżdża i rośnie w innych częściach ciała. W moim przypadku rosła na płucach, powodując zapaść płuc i niezliczoną liczbę operacji. 17 lat zajęło mi ustalenie diagnozy” – napisała.
W poście zwróciła się także do prezydenta Kenii, który przebywał z wizytą w Stanach Zjednoczonych.
„Jednym z obszarów tematycznych pańskiej wizyty jest inwestycja w zdrowie. (…) Chciałabym uprzejmie zaproponować kilka wizyt, które pomogą milionom Kenijek walczących w ciszy. Proszę, opłaćcie leczenie w Centrum Opieki nad Endometriozą i oddziale dla kobiet Northside Hospital oraz opiekę dr. Kena Sinervo, dr Johna Gouldmana, którzy pomagają w leczeniu kobiet z całego świata” – poprosiła.
To był jej ostatni wpis. Jahmby Koikai zmarła 4 czerwca.
„Nie umiem opisać bólu, jakiego doświadczałam, bo brakuje mi słów”
Pierwsze objawy endometriozy pojawiły się, kiedy Jahmby Koikai miała zaledwie 13 lat. Przyszły razem z miesiączką. A ta była tak bolesna i trudna, że wpływała na codzienne funkcjonowanie. Do tego stopnia, że Koikai musiała powtarzać egzamin na studia. Pięć lat przed tym zdarzeniem Kenijka była hospitalizowana: zapadło jej się płuco, musiała być operowana. To był wynik endometriozy.
Nikt jednak wtedy jeszcze o tym nie wiedział. Kobieta szukała pomocy u lekarzy, którzy nie wiedzieli, co jest przyczyną jej dolegliwości. Na postawienie diagnozy czekała 17 lat.
„Byłam słaba i bardzo cierpiałam. Nie umiem opisać bólu, jakiego doświadczałam, bo brakuje mi słów, które trafnie oddałyby to, przez co przeszłam” – mówiła w rozmowie z BBC po tym, jak trafiła do specjalistycznego ośrodka w Atlancie.
Żeby się wyleczyć, musiała zebrać sporą sumę pieniędzy.
„Potrzebujemy wielodyscyplinarnego podejścia, aby diagnozować tę chorobę i jak najszybciej ją leczyć. Kiedy tylko nastolatki skarżą się na nadmierny ból miesiączkowy i wykazują wszystkie objawy związane z tą przerażającą chorobą, to natychmiast powinny być leczone przez specjalistów. Choroba ta może dotyczyć również kobiet po porodzie oraz tych, które przechodzą menopauzę” – pisała w marcu w poście na Instagramie.
Zaznaczyła, że późne postawienie diagnozy sprawia, że choroba ta rozprzestrzenia się niemal na każdą część ciała.
Rozwiń„Do czasu, aż uzyskamy leczenie, kobiety muszą mierzyć się z innymi chorobami autoimmunologicznymi spowodowanymi przez endometriozę i adenomiozę (to choroba rozwijająca się w układzie rozrodczym kobiety – przyp. red.)” – dodała.
Endometrioza: co to jest?
Endometrioza to choroba ginekologiczna, w której dochodzi do łagodnego procesu rozrostowego tkanek błony śluzowej macicy. Komórki błony śluzowej trzonu macicy, nazywane endometrium, pojawiają się poza błoną śluzową macicy, m.in. w jamie otrzewnej, jajowodach, moczowodach czy jelitach. Ogniska endometriozy mogą być zlokalizowane nawet w bardzo odległych miejscach jak wątroba, żołądek lub płuca.
Z chorobą zmaga się 3 miliony Polek. Ta liczba jest niedoszacowana, bo spora część pacjentek z objawami endometriozy wciąż czeka na właściwą diagnozę.
Do najczęstszych objawów endometriozy zaliczyć można:
- obfite i nieregularne miesiączki,
- skrzepy krwi podczas okresu,
- dyskomfort i ból podczas stosunku lub po nim,
- uczucie rozbicia i osłabienia,
- uczucie parcia na mocz,
- konieczność częstego korzystania z toalety,
- nasilony zespół napięcia przedmiesiączkowego: bóle głowy, rozdrażnienie, bolesność piersi, zmęczenie;
- dolegliwości bólowe zlokalizowane w miednicy mniejszej,
- krwiomocz,
- objawy psychiczne endometriozy: depresja, stany lękowe związane z obawą przed niemożnością zajścia w ciążę.
Źródło: BBC
Zobacz także
„Chroniczny ból w endometriozie odbiera nie tylko radość życia, ale w ogóle poczucie, że życie ma sens”
Będą specjalistyczne ośrodki dla kobiet z endometriozą. „To są bardzo cenne zmiany, to jest przełom historyczny w Polsce”
„Endometrioza. Nie taka Twoja uroda”. Kompendium wiedzy na temat kobiecej choroby, która tak potwornie boli
Polecamy
Operować endometriozę, czy nie operować? O dylematach w leczeniu tej trudnej choroby rozmawiamy z dr. Tomaszem Songinem
Podstępna, okrutna, wciąż bagatelizowana choroba. Czas ujarzmić endometriozę!
„Drgawki, temperatura, utrata przytomności, a potem tylko czekasz na przyjazd karetki”. Malwina Wędzikowska szczerze o życiu z endometriozą
Kobiety w ciąży będą mogły skorzystać z refundowanych szczepień na krztusiec. To część ważnego pakietu
się ten artykuł?