Naomi Isted o nietrzymaniu moczu: „swoje życie planowałam wokół toalety”

Prezenterka „Good Morning Britain”, Naomi Isted, przyznała, że po urodzeniu drugiego dziecka przez lata cierpiała z powodu nietrzymania moczu. Przypadłość była tak dotkliwa, że odbiła się na jej życiu zawodowym. Dopiero zabieg obkurczania ścianek pochwy pozwolił jej wrócić do normalnego funkcjonowania.

„Nietrzymanie moczu pojawiło się po urodzeniu dziecka”

Naomi Isted jest prezenterką popularnego programu śniadaniowego „Good Morning Britain” nadawanego w brytyjskiej sieci ITV . 40-latka wyznała ostatnio, że przez lata cierpiała na schorzenie, które uprzykrzało jej życie i nie pozwalało normalnie funkcjonować. Problem z nietrzymaniem moczu pojawił się po urodzeniu drugiego dziecka.

„Zawsze miałam słaby pęcherz” – opowiadała Naomi.„Pierwsze dziecko urodziłam w naturalny sposób. Dopiero po drugim, które przyszło w wyniku cesarskiego cięcia, zaczęłam mieć kłopoty ”. Gwiazda dodała również: „Byłam tak zajęta pracą, że nigdy nie ćwiczyłam mięśni dna miednicy w należyty sposób. Potwornie cierpiałam”.

Przypadłość była na tyle poważna, że odbiła się na karierze Isted. Konieczność bezustannego odwiedzania toalety (zdarzało się to, jak twierdzi gwiazda, nawet kilkadziesiąt razy dziennie) sprawiła, że Naomi wielokrotnie musiała odwoływać nagrania i inne plany zawodowe. Wszelkie podróże samochodem musiały być zaś starannie planowane z uwzględnieniem częstych przystanków na toaletę.

Naomi przyznała, że cierpiała latami, ponieważ nie wiedziała, że dostępne jest jakiekolwiek leczenie.

„Chociaż mam szczęście, że tak naprawdę nigdy się nie moczyłam, moje mięśnie dna miednicy były na tyle słabe, że swoje życie musiałam planować wokół toalety, co było niesamowicie stresujące”.

„Laserowe obkurczanie ścianek pochwy odmieniło moje życie”

Sytuacja zmieniła się całkowicie, kiedy Isted dowiedziała się, że nie jest skazana na „życie planowane wokół toalety”. Zdecydowała się na leczenie nietrzymania moczu, a właściwie – na zabieg, który pozwolił jej pozbyć się uciążliwej dolegliwości. Mowa o laserowym obkurczaniu ścianek pochwy, nazywanym również liftingiem pochwy bez skalpela.

Lifting pochwy jest nieinwazyjnym zabiegiem, który przy pomocy lasera poprawia jędrność i elastyczność tkanek. Podczas zabiegu specjalista kieruje wiązkę energii do ściany pochwy lub też na wargi sromowe, gdzie natychmiast pobudzana jest produkcję kolagenu. Dzięki temu tkanki stają się napięte, elastyczne, poprawia się ich ukrwienia, a ściany pochwy się obkurczają.

Jak opowiadała Naomi Isted, zabieg trwał zaledwie 10 minut, był bezbolesny, a już dzień po nim zauważyła dużą różnicę. Prezenterka wróciła do kliniki na kolejne dwie sesje, aby zapewnić jak najlepsze rezultaty.

„To całkowicie zmieniło moje codzienne życie. Po zabiegu wreszcie mogłam spędzać dzień bez obawy, gdzie jest najbliższa toaleta” – wyznała.

Nietrzymanie moczu – nie tylko po porodzie

Nietrzymanie moczu występuje zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, niezależnie od wieku. Zdecydowanie częściej problem ten dotyczy jednak kobiet (na nietrzymanie moczu powyżej 80 roku życia cierpi co druga kobieta i co trzeci mężczyzna).  Z nietrzymaniem moczu po porodzie naturalnym boryka się co druga lub co trzecia świeżo upieczona mama. Niestety, tylko część osób informuje o problemie swojego lekarza.

Nietrzymanie moczu dla wielu osób jest problemem krępującym. Jako że zdecydowanie częściej dotyka ono osób starszych, wiele z nich traktuje ten problem jako objaw starzenia się organizmu. Nic bardziej mylnego – przyczynę nietrzymania moczu należy starać się zdiagnozować (gdy uda się to zrobić, istnieje możliwość wdrożenia skutecznego leczenia).

Jeśli zauważymy u siebie objawy nietrzymania moczu powinnyśmy udać się do lekarza rodzinnego. Nie należy ignorować objawów – tylko lekarz jest w stanie wdrożyć skuteczne leczenie.