„Neurastenia to bardzo podstępna choroba”. W szczególności grozi nam w czasie pandemii

„Zmęczenie, rozdrażnienie, niepokój, bóle głowy, obniżony nastrój, to objawy często występujące w tym zaburzeniu. Bardzo łatwo je pomylić ze zmęczeniem” – pisze na swoim profilu na Instagramie lek. Joanna Adamiak. Przez pandemię koronawirusa więcej osób może cierpieć na neurastenię, jedną z chorób cywilizacyjnych XXI wieku.

Ostatni rok spędzony pod znakiem koronawirusa dał się we znaki chyba wszystkim. Długotrwały stres i strach o zdrowie swoje i bliskich przyniosły wielu osobom wyczerpanie psychiczne i fizyczne. O ile u jednych wynikiem ostatnich miesięcy jest zmęczenie, u innych może rozwinąć się neurastenia. Problem ten poruszyła na swoim profilu na Instagramie lek. Joanna Adamiak.

Jedną z przyczyn neurastenii może być przewlekły stres oraz towarzyszące mu zaburzenia neuroprzekaźnictwa nerwowego czy zaburzenia hormonalne – pisze ekspertka.

Podstępna neurastenia

„Neurastenia to bardzo podstępna choroba” – zaznacza Adamiak. Choroba jest rodzajem nerwicy, która rozwija się w związku z brakiem umiejętności poradzenia sobie z ogromną ilością stresu. Nie tylko dotyczy skutków psychicznych, ale także fizycznych.

Neurastenia jest zaburzeniem z kręgu lękowych, w którym głównym objawem jest uczucie nieustającego zmęczenia psychofizycznego – wyjaśnia ekspertka.

Neurastenia rozwija się, kiedy układ nerwowy jest przez dłuższy czas poddawany stresującym bodźcom i jest na tyle wyczerpany, że przestaje sobie radzić. Na jakie objawy należy zwrócić uwagę?

Zmęczenie, rozdrażnienie, niepokój, bóle głowy, obniżony nastrój, to objawy często występujące w tym zaburzeniu. Bardzo łatwo je pomylić ze zmęczeniem – tłumaczy lekarka.

Jak odróżnić objawy neurastenii od zwykłego zmęczenia?

Objawów neurastenii nie należy bagatelizować. W jaki sposób odróżnić je od zmęczenia?

Codzienne funkcjonowanie staje się bardzo utrudnione, gdyż wyczerpanie psychofizyczne pojawia się po wykonaniu nawet najlżejszych prac.

Mogą mu towarzyszyć objawy ze strony różnych układów, m.in. zaburzenia pracy serca, zaburzenia ze strony układu pokarmowego, spadek libido, zaburzenia snu (głownie pierwszej i środkowej fazy, jak również nadmierna senność) – wyjaśnia Adamiak.

Zaznacza również, że odpoczynek i relaks w neurastenii nie uwalniają od zmęczenia. Chory przez cały czas odczuwa wyczerpanie organizmu. Specjalistka tłumaczy także, że wyróżnia się 2 rodzaje neurastenii.

1. O dominującej zwiększonej męczliwości po wysiłku umysłowym – ten typ charakteryzuje się zaburzeniami koncentracji uwagi i pamięci, rozproszeniem, utrudnionym procesem myślowym, wyciąganiem wniosków.
2. O dominującej zwiększonej męczliwości fizycznej – wyczerpanie następuje nawet po najmniejszym wysiłku fizycznym, towarzyszą mu często bóle mięśni, niemożność odprężenia się – wymienia ekspertka.

Wymienione dolegliwości powodują smutek, przygnębienie, bezsilność i obniżenie nastroju. Ważne, by nie czekać z rozwojem choroby i zgłosić się na psychoterapię. Jak zaznacza Adamiak, w trakcie leczenia często konieczna jest farmakoterapia.

Joanna Adamiak

Joanna Adamiak jest lekarką ze specjalizacją z psychiatrii. W mediach społecznościowych prowadzi profil „swiat_oczami_psychiatry”, który obserwuje ponad 5 tys. osób. Psychiatra dzieli się na nim swoją wiedzą w prosty, przystępny sposób.