Przejdź do treści

Odmawianie seksu nie może być przyczyną rozwodu. Ważny wyrok europejskiego trybunału

Budynek Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
Europejski trybunał orzekł w sprawie Francuski, która odmówiła mężowi seksu / Zdjęcie: Adobe Stock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Przez dwanaście lat obywatelka Francji toczyła batalię z tamtejszymi sądami, które uznały ją winną rozpadu małżeństwa, a jako powód wskazały: odmowę seksu mężowi. Kobieta nie dała za wygraną i wniosła sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Ten jednoznacznie orzekł, że odmowa współżycia nie może być podstawą do obarczenia kobiety winą za rozpad małżeństwa. I wymienił, które prawa 69-latki naruszono.

12 lat udowadniania niewinności

Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) w Strasburgu w czwartek, 23 stycznia wydał wyrok w sprawie 69-letniej Francuzki, która odmówiła współżycia mężowi. Trybunał stanął po stronie kobiety, podkreślając w wyroku, że odmowa uprawiania seksu z mężem nie może być przyczyną rozwodu. Orzekł tym samym, że sądy francuskie, uznając ją winną rozpadu małżeństwa, naruszyły jej prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego w ramach Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Kobieta wniosła sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w 2021 r. Jak podaje „The Guardian”, 69-latka z Le Chesnay na przedmieściach Paryża nie kwestionowała rozwodu, bo sama również się o niego ubiegała, ale skarżyła się na podstawy, na jakich został on przyznany przez francuski sąd.

Francuzka i jej mąż pobrali się w 1984 r. Mieli czworo dzieci, w tym córkę z niepełnosprawnością. Dziewczynka wymagała stałej opieki, którą pełniła jej matka. W 2002 r. mężczyzna zaczął znęcać się nad swoją żoną fizycznie i psychicznie. Dwa lata później kobieta przestała uprawiać z nim seks, a w 2012 r. złożyła pozew o rozwód.

kobieta na łóżku

„Małżeństwo nie jest i nie może być niewolnictwem seksualnym”

Sądy francuskie, opierając się na pojęciu „obowiązku małżeńskiego”, obwiniały kobietę o rozpad małżeństwa. Francuzka złożyła skargę do sądu apelacyjnego w Wersalu, ale ten ją oddalił. Z kolei sąd kasacyjny oddalił jej próbę odwołania się. Wówczas kobieta podjęła decyzję o zwróceniu się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

ETPC podkreślił, że „koncepcja obowiązków małżeńskich” musi uwzględniać zgodę jako podstawę stosunków seksualnych.

„Sąd doszedł do wniosku, że samo istnienie takiego obowiązku małżeńskiego jest sprzeczne z wolnością seksualną [i] prawem do autonomii cielesnej” — napisano w oświadczeniu sądu.

Jednocześnie ETPC uznał, że sądy krajowe nie zachowały właściwej równowagi między stronami.

Sprawę 69-letniej Francuzki wspierały dwie grupy walczące o prawa kobiet we Francji: Fondation des Femmes (Fundacja Kobiet) i Collectif féministe contre le viol (Kolektyw Feministyczny przeciwko Gwałtom). W wydanym wspólnie oświadczeniu podkreśliły, że „małżeństwo nie jest i nie może być niewolnictwem seksualnym”.

Organizacje wyraziły swoje oburzenie na „archaiczną wizję małżeństwa” prezentowaną przez niektórych sędziów i przypomniały, że w prawie francuskim nie istnieje pojęcie „obowiązku małżeńskiego”, za to gwałt małżeński jest traktowany jako przestępstwo.

Źródło: The Guardian

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?