Olga Bończyk o bezdzietności: „Kiedyś usłyszałam, że jestem egoistką, bo żyję dla siebie”

Olga Bończyk od lat stara się normalizować temat świadomej rezygnacji z macierzyństwa. Niedawno aktorka ujawniła w programie śniadaniowym, że przez decyzję o nieposiadaniu dzieci spotykała się z nieprzychylnymi komentarzami. Zdarzało jej się słyszeć z tego tytułu zarzuty o egoizm. Gwiazda skwitowała to jednym zdaniem.
„Nie przyszedł ten moment”
Olga Bończyk to aktorka teatralna, filmowa i dubbingowa, wokalistka i artystka estradowa. Widzom znana ze scen wielu teatrów, z seriali m.in. „Na dobre i na złe”, a także z niedawnego udziału w programie „Taniec z Gwiazdami”. Artystka nagrała pięć solowych albumów. Pokochała świat dźwięków, mimo iż oboje jej rodzice byli osobami Głuchymi. Jak mówiła w rozmowie z Hello Zdrowie, to właśnie oni „podjęli się niewiarygodnego zadania, żeby w domu pełnym ciszy wychować muzyków”. W miniony weekend aktorka gościła w programie „Pytanie na Śniadanie”, by wraz z innymi znanymi kobietami poruszyć temat bezdzietności i podzielić się swoją osobistą perspektywą.
Z roku na rok decyzję o świadomej rezygnacji z macierzyństwa podejmuje coraz więcej kobiet w Polsce. Z raportu CBOS, który został opublikowany w 2023 r., wynika, że aż 68 proc. kobiet w wieku 18-45 lat nie chce zachodzić w ciążę. Olga Bończyk przyznała, że decyzję o nieposiadaniu dzieci podjęła wiele lat temu.
„Nie jest tajemnicą, że miałam dwóch mężów. Nie przyszedł ten moment, żeby to zrobić, a potem nawet jak próbowałam zbudować swoje życie z partnerami, to czułam, że to nie jest ten czas. Zawsze uważałam, że dziecko na pewno nie będzie scalać, to nie jest ten case, to nie tak powinno działać” – podkreśliła.
Nie ukrywała, że był to wynik braku poczucia stabilizacji. Z jej perspektywy wydanie na świat dziecka to ogromna odpowiedzialność, którą nie wystarczy dźwignąć w dniu porodu, ale przed kilkanaście późniejszych lat.
„Żeby powołać dziecko na świat, trzeba dwojga ludzi, którzy naprawdę tego chcą, którzy czują, że dadzą mu czas, poświęcenie, że dadzą mu taką przestrzeń, w której to dziecko będzie mogło naprawdę mądrze wzrastać i będzie mogło się prawdziwie i z miłością rozwijać” – wyjaśniła.
Aktorka wielokrotnie podkreślała, że nigdy nie poczuła instynktu macierzyńskiego. W jednym z wywiadów mówiła, że „nigdy nie miała pędu do tego, by jeździć po ulicach z wózkiem i wisieć nad cudnie śliniącymi się dzieciaczkami”.
„Dla mnie egoizmem jest to, żeby manipulować dzieckiem”
Olga Bończyk podkreśliła, że nigdy nie musiała się tłumaczyć z tego, że podjęła decyzję o nieposiadaniu dzieci. Podejrzewa, że otoczenie po prostu widziało, w jakiej jest sytuacji.
„Jakoś chyba nikt nie miał odwagi zadać mi tego pytania. Te moje wybory były na tyle oczywiste, że nigdy nie zauważyłam tego. Poza tym bardzo szybko rozpoczęłam swoją karierę zawodową i tak dużo miałam zajęć, wyjazdów, tras koncertowych, pracy, że rzeczywiście to moje życie jakoś tak się układało, że ci, którzy ewentualnie się temu przyglądali czy mogliby mieć takie życzenie, wiedzieli, że może się tego nie dać logistycznie połączyć” – wyjaśniła.
Dodała jednak, że nie uniknęła krytycznych komentarzy na ten temat.
„Kiedyś usłyszałam coś takiego, że skoro jestem kobietą, która wybrała bezdzietność, to znaczy, że jestem egoistką, bo żyję dla siebie. Pomyślałam sobie, ile znam par, które właśnie próbowały dzieckiem scalić swoje rozpadające się związki. Dla mnie egoizmem jest to, żeby manipulować dzieckiem” – skwitowała.
W wywiadzie dla „Vivy” Olga Bończyk mówiła, że otrzymywała też pytanie o to, czy nie żałuje decyzji o braku dzieci.
„A czego miałabym żałować? Nie odczuwam, by przez to w moim życiu nastąpiła jakaś strata, niedowład, brak. Nie czuję się niepełna bez dziecka. To, że nie zostałam mamą, nie zbudowałam swojej rodziny z biegającymi dookoła mnie dzieciaczkami, zupełnie mi nie umniejsza. Nie czuję się przez to gorsza” – wyjaśniła.
Źródło: Pytanie na Śniadanie, VIVA!
Zobacz także

Znana influencerka o bezdzietności: „Jesteś kimś więcej, niż tylko tytułem, jaki stworzyło dla ciebie społeczeństwo”

„Bardzo chciałabym być tatą. Nie mam takiego wyboru. Musiałabym zostać matką”. Tiktokerka szczerze o bezdzietności

Aleksandra Kwaśniewska ma dość tłumaczenia się z bezdzietności. „Jesteś spełniona jako matka? Fantastycznie! Ale nie narzucaj innym swojego scenariusza na szczęście”
Polecamy

Serial, który jest na ustach wszystkich. Dyskutują o nim rodzice, politycy, eksperci. „Smutna opowieść o tym, że dzieci nie mają dzieciństwa”

Zamień pączka na ciepły posiłek! Kampania społeczna ma nam przypomnieć o problemie głodnych dzieci

Dziewczynka dwukrotnie straciła świadomość w przedszkolu. Personel placówki nie wezwał pogotowia

Ruszył proces lekarza pedofila. Chirurg miał zgwałcić i molestować prawie 300 dzieci
się ten artykuł?