Olivia Munn pokazała blizny po mastektomii: „To dowód na to, jak ciężko walczyłam”

Olivia Munn w kwietniu 2023 r. usłyszała diagnozę obustronnego raka piersi. W związku z chorobą aktorka przeszła pięć operacji, w tym podwójną mastektomię. W nowej sesji zdjęciowej 43-latka z dumą odsłoniła blizny po operacji usunięcia piersi. „Kiedy patrzę na blizny, na to, jak inaczej wyglądają moje piersi, czuję ogromną wdzięczność” – powiedziała w filmie promującym kampanię amerykańskiej marki odzieżowej Skims.

Olivia Munn prezentuje blizny po mastektomii

Olivia Munn, amerykańska aktorka znana z „Ocean’s 8”, „Magic Mike” czy „Newsroomu”, diagnozę obustronnego raka piersi usłyszała w kwietniu 2023 r. Była akurat w trakcie przygotowań do nowego zawodowego wyzwania. Zdiagnozowany nowotwór był „agresywny i szybko postępujący”, dlatego zamiast lecieć do Niemiec na plan filmowy, musiała rozpocząć leczenie.

W ciągu dziesięciu miesięcy poddała się czterem operacjom: pełnej podwójnej mastektomii, wycięcia węzłów chłonnych, operacji rekonstrukcyjnej i innowacyjnemu zabiegowi oszczędzającemu sutki. Zaledwie rok od usłyszenia diagnozy przeszła także histerektomię, czyli operację usunięcia macicy, a także jajników i jajowodów. W wywiadzie dla magazynu „Vogue” jednym zdaniem wyjaśniła, dlaczego na swojej drodze po zdrowie decydowała się na tak radykalne operacje:

„Agresywne nowotwory wymagają agresywnego leczenia”.

Aktorka po zakończeniu leczenia onkologicznego zaczęła dzielić się swoją historią w mediach społecznościowych. Udzieliła wielu wywiadów, w których podkreślała istotę badań profilaktycznych, a także radziła kobietom, by przeprowadzały ocenę ryzyka zachorowania na raka piersi. W jej przypadku wynosiło ono 37 proc. i skłoniło lekarzy do pogłębionej diagnostyki. Munn podkreśliła, że gdyby nie to, że trafiła na dociekliwego lekarza, czekałaby rok do następnej mammografii, kiedy najpewniej byłoby już za późno na leczenie, bo był to agresywny, szybko postępujący rak luminalny B w obu piersiach.

W październiku, Miesiącu Świadomości Raka Piersi, Olivia Munn pochwaliła się w mediach społecznościowych efektami nowej kampanii dla marki Skims, której współzałożycielką jest Kim Kardashian. Aktorka wzięła udział w sesji zdjęciowej, podczas której zaprezentowała bieliznę modelującą. Jednak tym, co szczególnie zwróciło uwagę fanów, były widoczne na zdjęciach blizny po podwójnej mastektomii. To pierwszy raz, kiedy aktorka zdecydowała się pokazać je publicznie, co – jak przyznała – dało jej poczucie ulgi.

„W trakcie ostatniej sesji do kampanii SKIMS stwierdziłam, że kończę z niepewnością co do moich blizn po mastektomii” – przyznała we wpisie na Instagramie. „Każdy ślad, jaki życie zostawiło na moim ciele, jest dowodem na to, jak ciężko walczyłam. Mam nadzieję, że inne kobiety, które czuły się niepewne z powodu swoich blizn, zobaczą te zdjęcia i poczują całą miłość, którą im wysyłam” – dodała.

„Spojrzałam w lustro i pomyślałam: 'Mam dość niepewności co do swoich blizn'”

Aktorka wzięła udział w kampanii Skims, bo ta wspiera osoby dotknięte rakiem piersi. W wywiadzie dla programu Today Munn przyznała, że ​​początkowo nie planowała pokazywać swoich blizn. To była spontaniczna decyzja, którą podjęła w trakcie sesji zdjęciowej.

„Przebrałam się w nowy strój, który odsłaniał więcej moich blizn, więc wizażystka zaczęła je poprawiać, aż doszła do blizn po podwójnej mastektomii, które były naprawdę trudne do zakrycia” – powiedziała 43-latka. „A potem spojrzałam w lustro i pomyślałam: 'Mam dość niepewności co do moich blizn’. Podeszłam więc do zespołu Skims i zapytałam: 'Co sądzicie o tym, by moje blizny były widoczne w tej kampanii?'” – wyjaśniła.

Munn dodała, że zespół Skims zareagował w „niesamowity, troskliwy i cudowny” sposób na jej propozycję. 43-latka nie ukrywała, że oczywiście miała w sobie pewne obawy, ale wiedziała, że ta decyzja może dać wsparcie innym kobietom po mastektomii.

„To coś, co ukrywałam przez naprawdę długi czas i czuję, że mogę teraz wreszcie odetchnąć z ulgą” – powiedziała aktorka. „Jest tak wiele kobiet, które mają takie same blizny jak ja i wiem, że wiele z nich czuje to samo, co ja czułam przez tak długi czas. Kampania Skims jest tak kultowa i kojarzona z pięknem i seksapilem — a rak naprawdę nie ma takiego samego wydźwięku” – dodała.

Ponadto jej decyzja o tym, by odsłonić blizny po mastektomii, idealnie wpisuje się w przesłanie kampanii, która dotyczy pewności siebie, komfortu i dobrego samopoczucia. Aktorka przyznała, że dzielenie się bliznami było dla niej wyzwalającym uczuciem i jest dumna z tego, że swoim udziałem w akcji może pomóc zwiększyć świadomość i dyskusję na temat raka piersi.

„Kiedy patrzę na blizny, na to, jak inaczej wyglądają moje piersi lub jak ubrania inaczej na mnie leżą, czuję ogromną wdzięczność. (…) To, jak wygląda moje ciało, odzwierciedla tylko to, jak ciężko walczyłam” – powiedziała w nagraniu promującym kampanię Skims. „Ta sprawa jest dla mnie bardzo osobista i mam nadzieję, że nadal będę inspirować kobiety do priorytetowego traktowania ich zdrowia i wczesnych badań” – napisała pod opublikowanym nagraniem.

Źródło: People, Today