Orgazm łechtaczkowy bez tabu
Łechtaczka jest jednym z obszarów o największej ilości wolnych zakończeń nerwowych spośród wszystkich należących do żeńskich stref erogennych. Przeczytanie tego artykułu pomoże w zapoznaniu się z anatomią i technikami stymulacji tego narządu. Poznanie tych szczegółów może pozwolić wam na zwiększenie satysfakcji z życia seksualnego.
Orgazm łechtaczkowy u kobiet
Kobiecy orgazm, w odróżnieniu od męskiego charakteryzuje się dużą zmiennością i różnorodnością, którą w badaniach obserwuje się nie tylko na poziomie populacji, ale także na przestrzeni życia każdej kobiety. Tempo przebiegu podniecenia seksualnego jest u kobiet mniejsze niż u mężczyzn, a faza pobudzenia trwa u nich dłużej. Jakie czynniki mogą warunkować osiąganie orgazmu? Wyniki badań pokazują, że kobiecemu orgazmowi sprzyjają warunki, takie jak: optymalna sztuka miłosna partnerów, udany związek, akceptacja własnej osoby oraz swojej roli jako kobiety. Ważnymi elementami są także dobra kurczliwość mięśnia łonowo-guzicznego oraz dobry stan zdrowia.
Znajomość miejsc szczególnie podatnych na stymulację i technik ich pobudzania ułatwia czerpanie przyjemności z kontaktów seksualnych. W obrębie narządu płciowego kobiet wyróżnia się 3 ośrodki zmysłowe:
- łechtaczkę,
- punkt G,
- sklepienie pochwy.
Łechtaczka (łac. clitoris) znajduje się pomiędzy wargami sromowymi mniejszymi nad ujściem cewki moczowej. Narząd ten ma około 6 centymetrów długości, jego kształt jest zbliżony do litery Y. Jego zewnętrzną część to niewielkie, delikatne zgrubienie (w nomenklaturze medycznej – żołądź), widoczne u szczytu warg sromowych. Łechtaczka następnie rozgałęzia się na dwie strony pochwy i sięga dalej, w głąb miednicy. Wielkość i kształt clitoris jako cecha osobnicza nie wpływa na stopień odczuwania pobudzenia seksualnego. Łechtaczka posiada około 8 tysięcy zakończeń nerwowych, co czyni ją narządem o dużej wrażliwości na stymulację.
Czy jesteś zadowolona ze swojego życia erotycznego?
Orgazm łechtaczkowy i pochwowy
Mitem, którego źródło można znaleźć w pracach Zygmunta Freuda z początku XX wieku, jest podział orgazmu występującego u kobiet na pochwowy (waginalny) i łechtaczkowy. Przeżywanie orgazmu łechtaczkowego austriacki psychoanalityk uznawał wtedy za przejaw niedojrzałej osobowości.
Teoria ta od czasów słynnego psychiatry została niejednokrotnie zakwestionowana przez wielu naukowców. Obecnie niektórzy badacze twierdzą, że to właśnie dla występowania orgazmu pochwowego nie ma żadnych podstaw naukowych – wagina jako organ posiadający mniej zakończeń nerwowych jest według nich obszarem ciała, którego stymulacja nie prowadzi do osiągnięcia orgazmu. Badania wykonane przez ginekologów wykazały, że 98 proc. reaguje kobiet na przeprowadzoną stymulację łechtaczki, a tylko 14 proc. na stymulację waginy. Wyniki testów pokazują także, że kobiety zdecydowanie częściej osiągają orgazm poprzez pobudzanie łechtaczki, przynosi im to także często większy stopień zadowolenia.
Jak osiągnąć orgazm łechtaczkowy?
W sytuacji wywołującej u kobiety podniecenie, krew napływa do jej narządów rodnych, w tym łechtaczki. Po około pół minuty gruczoły przedsionkowe pochwy rozpoczynają wydzielanie naturalnych substancji nawilżających. Intensywna stymulacja powoduje, że łechtaczka zaczyna się powiększać (trzon clitoris może zwiększyć swój rozmiar nawet dwukrotnie). Dochodzi także do rytmicznych, coraz szybciej następujących po sobie skurczów mięśni i więzadeł, które „przymocowują” łechtaczkę do spojenia łonowego. Dodatkowa krew, która w trakcie stymulacji napłynęła do łechtaczki, następnie odpływa do krążenia ogólnego, a narząd w ciągu 5-10 sekund powraca do poprzedniego kształtu.
Ze względu na warunki anatomiczne, łechtaczka jest ważnym punktem erogennym, którego umiejętna stymulacja pozwala na osiągnięcie orgazmu. Oto kilka metod, które mogą umożliwić doprowadzenie do orgazmu łechtaczkowego:
- pocieranie łechtaczki przy wykorzystaniu ruchów z góry do dołu, z dołu do góry, ruchów bocznych i obrotowych (można połączyć to z masowaniem warg sromowych),
- pobudzanie okolic łechtaczki bez dotykania samego narządu,
- delikatne łaskotanie,
- oralna stymulacja łechtaczki.
Warto pamiętać, że skuteczne sposoby osiągnięcia orgazmu łechtaczkowego to sprawa indywidualna i zależna od preferencji – nie da się wyszczególnić jednej techniki, która zadziała w przypadku wszystkich kobiet.
Orgazm łechtaczkowy w ciąży
Ciąża jest okresem, w którym u kobiet często może dochodzić do zmian libido. Badania pokazują, że w pierwszym trymestrze na ogół ulega ono zmniejszeniu – szczególnie u kobiet, które wcześniej nie rodziły. W drugim trymestrze ciąży często potrzeby seksualne znacznie rosną. Ostatni trymestr charakteryzuje się u dużej części kobiet ponownym obniżeniem libido wynikającym głównie z obawy o stan dziecka i przebieg porodu.
Dla zdecydowanej większości kobiet, ciąża nie stanowi przeciwwskazania do współżycia i przeżywania orgazmu, w tym orgazmu łechtaczkowego – jeżeli ciąża nie jest zagrożona, stosunki płciowe nie zaszkodzą dziecku. Wiele badań pokazuje natomiast, że seks w ciąży ma korzystny wpływ na zdrowie zarówno kobiety, jak i dziecka. Może on m.in. zmniejszać ryzyko niektórych powikłań, w tym nadciśnienia tętniczego i groźnego stanu przedrzucawkowego. Opublikowane zostały także prace, które udowadniają, że u pań często uprawiających seks w trakcie ciąży poród jest krótszy, co tłumaczy się tym, że kobiety te mają lepiej wytrenowane mięśnie miednicy.
Wymienia się tylko kilka sytuacji, w których kobieta ciężarna powinna zrezygnować ze współżycia:
- wystąpienie w czasie ciąży krwawienia z dróg rodnych,
- skrócenie szyjki macicy i zagrożenie przedwczesnym porodem,
- łożysko przodujące lub nisko schodzące u kobiet od 20. tygodnia ciąży,
- stan po odpłynięciu płynu owodniowego,
- według niektórych specjalistów także ciąża mnoga.
Niektórzy lekarze zalecają zaniechanie współżycia w ostatnich tygodniach ciąży – wynika to głownie z obaw przed wywołaniem przedwczesnego porodu.
Inne czynniki związane ze stanem zdrowia kobiety ciężarnej mogą wymagać konieczności innego sposobu postępowania – w związku z tym należy pamiętać, że powyższe informacje nie zastępują konsultacji lekarskiej.
Bibliografia:
- Gałecki P., Depko A., Jędrzejewska S., Talarowska M. (2012) Orgazm człowieka z perspektywy fizjologicznej, Polski merkuriusz lekarski: organ Polskiego Towarzystwa Lekarskiego 33(194): 120-123.
- Ostaszewska A. Wokół tabu. Wokół raportu Kinsley’a o zachowaniach seksualnych u kobiety.
- Puppo V., Puppo G. (2015) Anatomy of Sex: Revision of the New Anatomical Terms Used for the Clitoris and the Female Orgasm by Sexologists, Clinical Anatomy 28: 293-304.
- Majda A., Zalewska-Puchała J., Kamińska A., Sklorz J. (2014) Uwarunkowania seksualności kobiet ciężarnych, Hygeia Public Health, 49(4): 864-869.
Zobacz także
Co dzieje się z twoim organizmem, jeśli unikasz seksu? Może to wpływać na samoocenę i pewność siebie
„Każdy orgazm jest czymś pięknym, jednak ten rodzaj orgazmu jest wyjątkowy”. Seksuolożka o kobiecym wytrysku
„Dla niektórych mężczyzn kobieta po porodzie staje się niezwykle apetyczna, erotyczna, pociągająca właśnie z tego względu, że jest tą «krainą mlekiem i miodem płynącą»” – seksuolożka Agata Loewe o tym, jak młodzi rodzice mogą „wylogować się” do łóżka
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„Zacisnąć zęby i przetrwać”. Kasia Koczułap wymienia, co słyszą kobiety, kiedy mówią, że seks je boli
„Sztukę flirtowania trzeba aktualizować” – mówi seksuolożka Patrycja Wonatowska
Medroxy: „Ludzie mają mnóstwo ohydnych określeń na to, co robimy i kim jesteśmy, a ja chcę, żeby wiedzieli, że praca seksualna to mój wybór”
„Wiecie, że kobiety mają jeden otwór więcej niż mężczyźni?”. Wpis dziennikarza wywołał poruszenie w sieci
się ten artykuł?