Ostrzega innych po tym, jak dentysta zdiagnozował u niej raka. „Mam szczęście, że wciąż tu jestem”

„Na początku lekarze nic nie widzieli, ale upór się opłaca. Jeżeli nie czujesz się dobrze, nie wahaj się poprosić o drugą lub trzecią opinię” – mówi Andrea Flaming. U 49-latki wykryto raka jamy ustnej po tym, jak zgłosiła się do dentysty z bólem zęba. „Chirurg powiedział, że to cud, że udało się przywrócić sprawność szczęki” – komentuje kobieta.

Zdiagnozowano u niej „raka starszych osób”

Rak jamy ustnej to nowotwór złośliwy, który rozwija się m.in. na języku, wargach, policzkach i dziąsłach. Chorują na niego stosunkowo częściej mężczyźni niż kobiety. Nowotwór ten niestety błędnie uznawany jest za „chorobę starszych ludzi”, o czym przekonała się Andrea Fleming.

Mieszkanka Belfastu w zeszłym roku zgłosiła się do dentysty z bólem zęba. Nie było to dla niej nic dziwnego, ponieważ w jej rodzinie występowały problemy z zębami, a ona sama często borykała się z ropnym zapalaniem. Zmiany w jamie ustnej Fleming zaniepokoiły jednak jej stomatologa, który wysłał ją do szpitala w Ulster. Jak się okazało, u Andrei rozwinął się rak jamy ustnej.

„W maju miałam operację, która nie przebiegła zgodnie z planem. W szpitalu miałam zostać 10 dni, tymczasem pobyt trwał 7 tygodni. Lekarze usunęli mi fragment dolnej szczęki i uzupełnili go metalową płytką i elementem kości pobranej z podudzia. Operacja trwała 14 godzin. Chirurg powiedział, że to cud, że udało się przywrócić sprawność szczęki” – opisuje kobieta.

Nie był to koniec leczenia 49-latki. Jak opisuje Fleming, jej terapia to „długa podróż”.

„Potem przeszłam radioterapię w Centrum Onkologii w szpitalu miejskim w Belfaście” – dodała.

„Nie wahaj się poprosić o drugą lub trzecią opinię”

Rak jamy ustnej ma postać wrzodu, guza, obrzęku lub czerwonej plamy, która nie ulega wygojeniu po upływie 3. tygodni. Zmianę nowotworową łatwo jest przeoczyć lub pomylić ze zwykłym uszkodzeniem mechanicznym. Początkowo choroba nie daje żadnych symptomów, przez co często wykrywana jest dopiero w zaawansowanym stadium. 

„Sami doskonale czujemy, czy coś jest nie tak. Kiedy ostatni raz poszłam do dentysty, powiedziałam, że ból jest głębszy i zupełnie inny, niż wtedy, gdy miałam ropnie. Na początku lekarze nic nie widzieli, ale upór się opłaca. Jeżeli nie czujesz się dobrze, nie wahaj się poprosić o drugą lub trzecią opinię” –  mówi Andrea.

49-latka postanowiła podzielić się swoją historią z mediami, by ostrzec innych przed zachorowaniem.

„Mam szczęście, że wciąż tu jestem, i czekam na wyniki, by sprawdzić, czy nie ma już raka” – podkreśliła.

Rak jamy ustnej – objawy 

Objawy raka jamy ustnej zależą od lokalizacji zmiany oraz stopnia zaawansowania choroby: 

• rak języka we wczesnym stadium przebiega z powierzchownym owrzodzeniem lub zmatowieniem nabłonka. W zaawansowanych postaciach choroby pacjent ma problem z połykaniem, odczuwa dolegliwości bólowe oraz występują u niego zaburzenia artykulacji, 
• rak dna jamy ustnej w zaawansowanym stadium ma postać guza w okolicy podżuchwowej, często daje też przerzuty do regionalnych węzłów chłonnych, 
• rak wargi często rozwija się ze zmian przedrakowych – zgrubienia błony śluzowej lub brodawki. Później przyjmuje formę wrzodziejącą lub postać guza egzofitycznego, 
• rak błony śluzowej policzka często powstaje na podłożu leukoplakii. Nowotwór przybiera postać egzofitycznego guza hiperkeratotycznego lub formę wrzodziejącą. Przerzuty raka błony śluzowej policzka pojawiają się przede wszystkim w węzłach podżuchwowych, 
• rak podniebienia twardego w stadium zaawansowanym nacieka kość podniebienną oraz pojawia się w jamie nosa i zatoce szczękowej, 
• rak trójkąta zatrzonowcowego zajmuje łuk podniebienny, policzek i podniebienie miękkie. 

Oprócz widocznego zgrubienia, obrzęku lub niegojącego się owrzodzenia, u chorego mogą pojawić się: 

• ból i dyskomfort podczas spożywania posiłków, 
• ograniczenie ruchomości języka, 
• przykry zapach z ust, 
• szczękościsk, 
• utrzymujący się ból ucha, 
• drętwienie dolnej wargi i podbródka, 
• utrzymujący się kaszel lub chrypka, 
• powiększenie węzłów chłonnych na szyi. 

Źródło: The Mirror, RadioZET, HelloZdrowie