„Ozempikowe dzieci”. Lekarze ostrzegają przed nieoczekiwanymi konsekwencjami leków na odchudzanie

Kobiety, które jak dotąd borykały się z trudnościami w zajściu w ciążę, spodziewają się upragnionych maluchów, a lekarze obserwują wzrost liczby ciężarnych pacjentek w swoich gabinetach. Łączy je to, że przyjmowały Ozempic w celach odchudzających. Lekarze wyjaśniają to zjawisko i ostrzegają, żeby pod żadnym pozorem tego specyfiku nie traktować jako narzędzia do walki z niepłodnością.

„Ozempic babies”- skąd nazwa?

O łatwym bądź zupełnie niespodziewanym zachodzeniu w ciążę podczas stosowania Ozempiku, zrobiło się głośno za sprawą @dkaslolive, użytkowniczki TikToka. W udostępnionym na tej platformie nagraniu jego autorka wyznała, że była oszołomiona, gdy dowiedziała się, że spodziewa się dziecka. Zaszła w ciążę krótko po tym, jak zaczęła przyjmować zastrzyki wspomagające odchudzanie. Okazuje się, że nie jest w tym odosobniona. Jej filmik doczekał się wielu reakcji przyszłych mam, które zaszły w ciążę w podobnych okolicznościach.

„Po drugim cesarskim cięciu powiedziano mi, że jestem już bezpłodna” – napisała jedna z nich. „Brałam Ozempic przez 4 miesiące i BUM– jestem w ciąży!”.

„Przez lata miałam PCOS (zespół policystycznych jajników- red.) i problemy z płodnością. Na Ozempic jestem przez 2 miesiące i BAM! „- wtórowała kolejna.

Kobiety, które urodziły już swoje pociechy, nazwały je pieszczotliwie „ozempikowe dzieci”.

„Moje niespodziewane 'ozempic baby ma prawie 4 miesiące i na szczęście jest okazem zdrowia!” – oznajmiła pewna dumna mama.

To nie jest lekarstwo na niepłodność

Wielu lekarzy twierdzi, że zauważa to zjawisko w swoich gabinetach. Wymieniają powody, dla których Ozempic i inne podobne leki GLP-1, takie jak Mounjaro i Wegovy, zwiększają prawdopodobieństwo zajścia w ciążę.

Po pierwsze, utrata wagi może pomóc w regulacji cyklu miesiączkowego kobiety i zwiększyć płodność. Wielu medyków twierdzi, że zaobserwowali, jak objawy PCOS u kobiet szybko ustępują po rozpoczęciu stosowania leku, jak odbyło się to u jednej z komentujących.

Po drugie, leki mogą zmniejszyć skuteczność pigułek antykoncepcyjnych. Dzieje się to za sprawą tirzepatydu, substancji zawartych w niektórych lekach odchudzających. Akurat w Ozempiku występuje subtancja semaglutyd, ale w jego przypadku także „zmiany wchłaniania mogą wpływać na skuteczność antykoncepcji„. Lekarze proszą nawet swoich pacjentów przechodzących kurację Ozempikiem, aby korzystali z dodatkowej antykoncepcji, jeśli nie planują potomstwa.

Po trzecie, już sama utrata masy ciała – nawet niewielka – wpływa na zwiększenie płodności.

„Nasze komórki tłuszczowe wytwarzają estrogen, a estrogen może mieć negatywny wpływ na nasze jajniki pod względem zmniejszenia lub dysfunkcji owulacji. Może mieć również negatywny wpływ na wyściółkę endometrium” — tłumaczy w rozmowie z „People” dr Iman Saleh, położnik i ginekolog oraz ekspert ds. otyłości na oddziale bariatrii w Northwell.

Doktor Allison Rodgers, ginekolożka-położnik i endokrynolożka w Fertility Centers of Illinois ostrzega jednak, że Ozempic, Wegovy i Mounjaro nie powinny być stosowane w celu zwiększenia szans na urodzenie dziecka.

„To prawda, że z naukowego punktu widzenia leki te mogą ułatwić kobietom zajście w ciążę. Ale pacjentki muszą być ostrożne, ponieważ przyjmowanie ich w czasie ciąży może mieć niebezpieczne konsekwencje, biorąc pod uwagę, że leki mogą pozostawać w organizmie — podkreśla w rozmowie z „USA Today„.

Producenci leków GLP-1 zalecają, aby kobiety przestały przyjmować lek na dwa miesiące przed staraniem się o dziecko.

Według badań przeprowadzonych na małpach, szczurach i królikach, które przytacza „USA Today”, leki te mogą prowadzić do poronień i wad wrodzonych, jeśli kobieta stosuje je będąc w ciąży.

U autorki nagrania na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Przyznała, że „natychmiast” przestała brać Ozempic, gdy tylko dowiedziała się, że jest w ciąży.

„Dziecko jest absolutnie zdrowe” – oświadczyła z radością.

 

źródło: USA Today, nypost.com