Paloma Faith o depresji poporodowej: Wszyscy zakładają, że matki wiedzą, co robią, bo taka jest ich natura. To nieprawda
– Pamiętam jak mój partner powiedział: „Przepraszam, nie mogę pomóc, bo po prostu nie wiem jak”. Odpowiedziałam, że ja k… też nie – mówi piosenkarka i aktorka Paloma Faith, która przyznała, że chorowała na depresję poporodową.
Pamela Faith o depresji poporodowej
Piosenkarka i aktorka Pamela Faith przyznaje, że po urodzeniu córki cierpiała z powodu depresji poporodowej, choć w momencie kryzysu nie zdawała sobie z tego sprawy i nie skorzystała z pomocy psychologicznej.
– Byłam przekonana, że już nigdy nie będę szczęśliwa i pogodziłam się z tym. Pojechałam w trasę koncertową kompletnie zrozpaczona – mówi Faith w rozmowie z „The Guardian”.
Piosenkarka podkreśla, że zawsze była przekonana o swoim instynkcie macierzyńskim. Kiedy zaszła w ciążę dzięki metodzie in vitro, była zachwycona i czuła, że w końcu „zrealizuje się jej powołanie”. Okazało się jednak, że trudny początek macierzyństwa bardzo ją przytłoczył.
– Wydawało mi się, że już nigdy więcej nie będę szczęśliwa i wynagradzałam to sobie. Potem przemęczałam się, bo wymagałam od siebie zbyt wiele. Karałam się w ten sposób. (…) Byłam po prostu zdruzgotana. Byłam nieszczęśliwa – opowiada.
Krzywdzące oczekiwania
Córka Faith przyszła na świat przedwcześnie, a podczas porodu z komplikacjami piosenkarka straciła dużo krwi. Powrót do domu po 2-tygodniowym pobycie w szpitalu nie był dla niej łatwy.
– Wszyscy zakładają, że matki wiedzą, co robią, bo taka jest ich natura. To nieprawda. Pamiętam jak mój partner powiedział: „Przepraszam, nie mogę pomóc, bo po prostu nie wiem jak”. Odpowiedziałam, że ja k… też nie – mówi piosenkarka.
Faith przyznała również, że miała halucynacje, straciła „kontrolę nad tym, co rzeczywiste, a co nie” i była kompletnie zdezorientowana.
– Przez jakiś czas czułam się zawiedziona, że nie jestem taką matką, jak sobie wymarzyłam. Byłam rozczarowana tym, jak moje ciało zareagowało na ciążę – dodaje.
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
„Wcale nie jest lepiej płakać w mercedesie” – mówi Zuzanna Dzitko, zakupoholiczka
Natalia Fedan: „Chwalone dzieci wcale nie mają lepiej. One niosą ciężki plecak z oczekiwaniami”
„Każdy lęk może być zaburzeniem, jeśli odbiera nam komfort życia”. Pięć milionów Polaków przynajmniej raz w życiu będzie mieć napad paniki
Dr Katarzyna Wasilewska: „Mogłybyśmy częściej odpuścić sobie ten wyścig o bycie najlepszą matką i dać więcej luzu sobie oraz swoim dzieciom”
się ten artykuł?