PCOS a ciąża – czy to przeszkoda na drodze do macierzyństwa?
Zespół policystycznych jajników (PCOS) jest jednym z najczęstszych zaburzeń hormonalnych u kobiet w wieku rozrodczym, który znacząco wpływa na płodność i przebieg ciąży. Pacjentki z PCOS często borykają się z nieregularnymi miesiączkami, trudnościami z zajściem w ciążę oraz ze zwiększonym ryzykiem ciąży mnogiej. W artykule omówię, jak PCOS wpływa na różne aspekty ciąży, od poczęcia po kolejne ciąże oraz współistnienie z innymi schorzeniami.
Czym jest PCOS?
Zespół policystycznych jajników (ang. polycystic ovary syndrome, PCOS) to jedno z najczęstszych zaburzeń hormonalnych u kobiet w wieku rozrodczym. Charakteryzuje się nieregularnymi miesiączkami, nadmiernym owłosieniem (hirsutyzmem), trądzikiem oraz licznymi torbielami na jajnikach. Kobiety z PCOS często mają podwyższony poziom androgenów, co z kolei przyczynia się do insulinooporności i zwiększonego ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2.
PCOS jest endokrynopatią, czyli zaburzeniem hormonalnym o niewyjaśnionej etiologii. Wiemy jedynie, że na pojawienie się PCOS mają wpływ czynniki genetyczne, endokrynologiczne, metaboliczne oraz środowiskowe. PCOS występuje przede wszystkim u dziewcząt w okresie dojrzewania oraz u kobiet w wieku rozrodczym. Według tzw. kryteriów rotterdamskich, jeśli chcemy rozpoznać PCOS, pacjentka musi spełniać 2 z 3 takich kryteriów. [...] Pierwszym z nich są zaburzenia miesiączkowania. I faktycznie 70 proc. pacjentek z PCOS ma zaburzenia miesiączki w postaci zbyt rzadkich miesiączek, czyli takich, które występują rzadziej niż co 35 dni. [...] Kolejnym kryterium są objawy hiperandrogenizmu, czyli stanu w organizmie, który jest spowodowany nadmiarem hormonów nazywanych androgenami. [...] Trzecie kryterium dotyczy badania ultrasonograficznego. O policystycznych jajnikach – według najnowszych wytycznych International PCOS Network z 2018 roku – mówi się, gdy objętość jajnika wynosi ok. 10 cm3 i/lub w każdym z narządów występuje co najmniej 20 pęcherzyków o średnicy 2-9 mm.
Wpływ PCOS na płodność
PCOS jest jedną z głównych przyczyn niepłodności kobiecej – problem ten dotyka około 70-80% pacjentek cierpiących na tę chorobę. Charakterystyczne, nieregularne owulacje lub ich brak utrudniają zajście w ciążę. Hiperandrogenizm, czyli nadmierna produkcja androgenów, prowadzi do anowulacji – stanu, w którym komórka jajowa nie jest uwalniana z jajnika, co uniemożliwia naturalne zapłodnienie. U pacjentek cierpiących na PCOS obserwuje się również obniżenie jakości jajeczek i endometrium (błony śluzowej macicy), co dodatkowo utrudnia implantację zarodka oraz utrzymanie ciąży.
Leczenie niepłodności wywołanej zespołem policystycznych jajników
Redukcja masy ciała poprzez zdrową dietę czy regularną aktywność fizyczną przyczynia się do uregulowania cyklu miesiączkowego, zatem zwiększa szanse na owulację. W leczeniu niepłodności związanej z PCOS podaje się również leki stymulujące owulację:
- cytrynian klomifenu,
- letrozol,
- gonadotropiny.
W przypadkach opornych na leczenie farmakologiczne, skutecznym rozwiązaniem okazują się metody wspomaganego rozrodu, takie jak inseminacja domaciczna (ang. intrauterine insemination, IUI) lub zapłodnienie in vitro (ang. in vitro fertilization, IVF).
Pamiętajmy, że PCOS jest chorobą z wykluczenia. Co to oznacza w praktyce? Żeby lekarz rozpoznał zespół policystycznych jajników, musi wykluczyć inne choroby. Bo to wcale nie musi być PCOS, a np. wrodzony przerost nadnerczy – choroba, o której myślę, że niewiele osób słyszało. Taki przypadek miałam niedawno w gabinecie. Objawami wrodzonego przerostu nadnerczy, podobnie jak w PCOS, są: zaburzenia miesiączkowania, hirsutyzm, przedwczesne wystąpienie owłosienia łonowego, trądzik czy niepłodność. U pacjentek częściej niż w populacji ogólnej dochodzi do poronień.
Druga ciąża przy PCOS
Kobiety, które zaszły w ciążę mimo PCOS, mogą napotkać podobne wyzwania przy kolejnej próbie – choroba wpływa bowiem na płodność przez całe życie kobiety. Podobnie jak w przypadku pierwszej ciąży, istotną rolę odgrywają tutaj zmiany stylu życia oraz farmakoterapia. U części pacjentek objawy ulegają poprawie, dzięki czemu zastosowanie inwazyjnych metod leczenia nie jest konieczne.
PCOS a ryzyko ciąży mnogiej
PCOS znacząco zwiększa ryzyko ciąży mnogiej, zwłaszcza w przypadku leczenia niepłodności, kiedy stosuje się terapię stymulującą owulację. Podanie cytrynianu klomifenu czy gonadotropiny może doprowadzić do uwolnienia więcej niż jednego jajeczka podczas cyklu, co zwiększa prawdopodobieństwo zapłodnienia wielu komórek jajowych jednocześnie.
Kobiety z PCOS charakteryzuje dużo wyższe ryzyko powikłań ciążowych, takich jak cukrzyca ciążowa, nadciśnienie indukowane ciążą i przedwczesny poród. W przypadku ciąży mnogiej, problem dodatkowo narasta. Dzieci z ciąż mnogich często rodzą się ze zbyt niską masą ciała i dotyka je wiele problemów rozwojowych oraz komplikacji związanych z wcześniactwem.
Aby zminimalizować ryzyko ciąży mnogiej, lekarze często stosują minimalną skuteczną dawkę leków stymulujących owulację i dokładnie monitorują reakcję jajników za pomocą ultrasonografii. Jeśli istnieje ryzyko uwolnienia zbyt wielu jajeczek, lekarz może zalecić przerwanie cyklu stymulacji.
Współistnienie Hashimoto i PCOS w ciąży
Hashimoto, czyli przewlekłe limfocytowe zapalenie tarczycy, często współwystępuje z zespołem policystycznych jajników. Kobiety cierpiące na obie te choroby napotykają dodatkowe wyzwania związane nie tylko z zajściem w ciążę, ale też jej utrzymaniem. Niedoczynność tarczycy związana z Hashimoto zaburza regularność cykli menstruacyjnych oraz przebieg owulacji. W przypadku kobiet z PCOS, owulacja już jest zaburzona, a dodatkowe obciążenie w postaci Hashimoto jeszcze bardziej komplikuje sytuację.
Współistnienie Hashimoto i PCOS zwiększa również ryzyko powikłań ciążowych, takich jak poronienie, przedwczesny poród czy niska masa urodzeniowa dziecka. To właśnie dlatego tak ważne jest, aby kobiety, które planują ciążę i jednocześnie są dotknięte tymi schorzeniami, rozpoczęły przygotowania i konsultacje medyczne wcześnie, aby zapewnić jak najlepsze warunki dla zdrowego przebiegu ciąży.
O ekspertce:
Dr n. med. Karina Barszczewska – specjalistka położnictwa i ginekologii. W trakcie swojej kariery pracowała w Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 w Bydgoszczy, a następnie w Klinice Ginekologii Onkologicznej i Ginekologii w SPSK nr 1 w Lublinie oraz na II Oddziale Ginekologii Onkologicznej w Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej w Lublinie. Posiada liczne certyfikaty z zakresu ginekologii, ultrasonografii, medycyny estetycznej i ginekologii estetycznej. Jest aktywnym członkiem wielu towarzystw polskich i zagranicznych. W 2021 roku dzięki opiniom Kobiet na Znanym lekarzu otrzymała certyfikat jakości świadczonych usług. W tym samym roku, dzięki głosom swoich pacjentek, jej nazwisko znalazło się na tzw. „wielkiej liście ginekolożek i ginekologów” w Polsce.
Bibliografia:
- Boomsma C. M., Fauser B. C., Macklon N. S., Pregnancy complications in women with polycystic ovary syndrome, Seminars in Reproductive Medicine 2008, 26(1), 72-84.
- https://www.healthline.com/health/pregnancy/how-to-get-pregnant-with-pcos [dostęp 05.07.2024].
- Kalamanathan S., Sahoo J. P., Pregnancy in polycystic ovary syndrome, Indian Journal of Endocrinology and Metabolism 2013, 17(1): 37-43.
- McDonnell R., Hart R. J., Pregnancy-related outcomes for women with polycystic ovary syndrome, Womens Health London 2017, 13(3): 89-97.
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
Florence Pugh o zamrożeniu jajeczek: „Dowiedziałam się w wieku 27 lat, że muszę zrobić to szybko”
Usuwanie macic kobietom po 30., by „czuły, że mają limit czasowy na ciążę”. Tak polityk chce walczyć ze spadkiem urodzeń
„Kiedy ludzie pytają: ’17 lat razem razem i wciąż nie macie dzieci?’. Po prostu pokażę im to”. Jej ciało przeszło dużo, a serce jeszcze więcej
Jennifer Lawrence jest w ciąży. Aktorka spodziewa się drugiego dziecka. Ma za sobą również dwa poronienia
się ten artykuł?