Amerykanie ogłaszają, że ich szczepionka na koronawirusa ma 90-procentową skuteczność. To przełom w pandemii?
Amerykańska firma Pfizer obwieściła światu, że jej eksperci stworzyli szczepionkę przeciwko COVID-19, która jest skuteczna w 90 proc. przypadków. „To wielki dzień dla nauki i ludzkości” – powiedział szef koncernu Albert Bourla.
Szczepionka na koronawirusa z 90 proc. skutecznością?
Ponad sto firm w różnych zakątkach globu pracuje obecnie nad szczepionką przeciw COVID-19. Najbliżej jej zatwierdzenia wydaje się być koncern farmaceutyczny Pfizer oraz firma BioNTech. Ogłosiły one w poniedziałek 9 listopada, że ich szczepionka na koronawirusa ma ponad 90-procentową skuteczność w zapobieganiu COVD-19 wśród testowanych osób.
„Dziś jest wielki dzień dla nauki i ludzkości. Pierwszy zestaw wyników badań nad szczepionką COVID-19 w fazie trzeciej dostarcza pierwszych dowodów na to, że nasza szczepionka jest w stanie zapobiec COVID-19” – powiedział dr Albert Bourla, prezes i dyrektor generalny firmy Pfizer.
Z dostępnych danych wynika, że ochronę przed COVID-19 osiąga się 28 dni po pierwszym szczepieniu, które składa się z dwóch dawek. Ostateczna wartość procentowa skuteczności szczepionki może się jednak różnić, ponieważ bezpieczeństwo i dodatkowe dane są nadal gromadzone. Obecnie przeprowadzane są testy fazy trzeciej na 43 tys. ludzi.
Kiedy możemy spodziewać się pierwszej szczepionki?
Na podstawie obecnych prognoz Pfizer i BioNTech spodziewają się wyprodukować do 50 milionów dawek szczepionek w 2020 roku i do 1,3 miliarda dawek w 2021 roku. Oznacza to, że pierwsze szczepionki trafiłyby na rynek już w pierwszej połowie przyszłego roku.
To rekordowe ramy czasowe dla procesu, którego skuteczna i bezpieczna szczepionka zwykle trwa około dziesięciu lat. Najszybszy w historii rozwój szczepionki na świnkę trwał ponad cztery lata i uzyskał licencję w 1967 roku.
Czy Polacy chcą się szczepić?
Jak wynika z badań Ipsos na zlecenie Światowego Forum Ekonomicznego, zaledwie 56 proc. Polaków jest zainteresowanych ewentualnymi szczepieniami na koronawirusa.
Skąd bierze się niechęć wobec szczepionek na COVID-19? Powody są rozmaite, dominują jednak:
- lęk przed efektami ubocznymi – boi się ich 56 proc. badanych,
- przekonanie, że szczepionka w niczym nie pomoże – uważa tak 29 proc. osób,
- przeświadczenie, że koronawirus SARS-CoV-2 nie stanowi zagrożenia – 19 proc. ankietowanych,
- sprzeciw wobec jakichkolwiek szczepień – takie nastawianie ma 17 proc. badanych.
Polecamy
Nowe szczepionki przeciw COVID-19 będą dostępne od 25 października. Ekspert: „to musztarda po obiedzie”
WHO apeluje o zwiększenie szczepień w walce z antybiotykoopornością. „To kluczowe znaczenie dla ratowania życia”
Krztusiec atakuje już nie tylko dzieci. Coraz więcej dorosłych zakażonych
Szczepionka na COVID-19 wróciła do Polski. Chętni jednak muszą za nią zapłacić. I to niemało
się ten artykuł?