Pięć dni urlopu po poronieniu czy nieudanym in vitro. W Kalifornii zatwierdzono nowe prawo
Pięć dni urlopu otrzymają osoby, które doświadczyły poronienia, nieudanego in vitro i adopcji lub urodzenia martwego dziecka. Ustawa, mająca na celu lepsze wspieranie kalifornijskich par, które doświadczyły straty, wejdzie w życie 1 stycznia 2024 r.
Pięć dni urlopu po stracie reprodukcyjnej
Gubernator Kalifornii Gavin Newsom podpisał ustawę zezwalającą na maksymalnie pięć dni urlopu w związku z tzw. stratą reprodukcyjną. Z wolnych dni będą mogły skorzystać osoby, które doświadczyły poronienia, nieudanej adopcji i in vitro lub urodziły martwe dziecko. Pięć dni urlopu nie musi następować po sobie, ale należy wykorzystać je w przeciągu trzech miesięcy. Bezpłatny urlop po tzw. stracie reprodukcyjnej będzie przysługiwać mieszkańcom Kalifornii już od 1 stycznia 2024 r.
Prawo także zabrania pracodawcom odmowy uwzględnienia wniosku pracownika. Ponadto, jeśli pracownik doświadczy więcej niż jednego zdarzenia związanego ze stratą reprodukcyjną w okresie 12 miesięcy, może otrzymać kolejne pięć dni urlopu. Pracodawcy mogą jednak ograniczyć urlop z tego tytułu do 20 dni w roku. W odróżnieniu od urlopu żałobnego obowiązującego w Kalifornii zatrudniający nie może żądać dokumentów potwierdzających stratę.
„Nowe prawo ma na celu lepsze wspieranie par, które doświadczyły takiej straty. Szacuje się, że po utracie wczesnej ciąży u prawie co trzeciej kobiety rozwija się stres pourazowy – PTSD. Nie znamy badań, które mówiłyby jak jest w przypadku mężczyzn.” – podkreśla SEXEDL.PL w poście na swoim profilu na Instagramie.
Poronienie a prawo w Polsce
W Polsce w przypadku poronienia czy urodzenia martwego dziecka kobiecie przysługuje 56 dni kalendarzowych urlopu macierzyńskiego (8 tygodni) – jest to tzw. skrócony urlop macierzyński. Tyle samo przysługuje kobiecie po poronieniu bliźniąt. Aby skorzystać ze świadczenia, konieczne jest uzyskanie aktu urodzenia dziecka z adnotacją o urodzeniu martwym (wydaje je USC na podstawie karty martwego urodzenia). Nie jest obligatoryjne wykorzystanie tego urlopu w całości. W czasie skróconego urlopu macierzyńskiego przysługuje zasiłek macierzyński, który wynosi 100 proc. podstawy jego wymiaru.
Początek urlopu macierzyńskiego liczony jest od momentu poronienia, a nie od dnia rejestracji dziecka w USC. Pomiędzy poronieniem a urlopem macierzyńskim nie można chodzić do pracy – powinnaś przebywać na zwolnieniu lekarskim (L4) albo na urlopie wypoczynkowym. Po dopełnieniu formalności o urlop macierzyński po poronieniu wystawione wcześniej zwolnienie bądź rozpoczęty urlop wypoczynkowy zostaną zamienione na urlop macierzyński.
Powyższe świadczenie przysługuje kobiecie ubezpieczonej w ZUS-ie. Jeśli jesteś ubezpieczona w KRUS-ie, możesz liczyć na zasiłek macierzyński w kwocie 1000 zł – udzielany jest on na tych samych zasadach jak w przypadku ubezpieczenia w ZUS.
Zobacz także
Nowa Zelandia wprowadza płatny urlop po poronieniu lub urodzeniu martwego dziecka
Nowy Jork zapewni kobietom darmowe pigułki aborcyjne! Będą dostępne w miejskich klinikach zdrowia seksualnego
„Urlop menstruacyjny nie powinien doprowadzać do nierówności, do faworyzowania męskich pracowników. Pytanie, czy Polska jest na to gotowa” – mówi Paulina Wasiluk z Zespołu Urlop Menstruacyjny
Polecamy
61-latka urodziła swoje pierwsze dziecko. Starała się o nie przez 37 lat
Liczba przypadków depresji okołoporodowej podwoiła się w ciągu dekady. Badacze odkryli przyczyny
Jennifer Lawrence jest w ciąży. Aktorka spodziewa się drugiego dziecka. Ma za sobą również dwa poronienia
Melania Trump zabiera głos w sprawie aborcji: „Chcę decydować o tym, co zrobię ze swoim ciałem”
się ten artykuł?