Pierwsza pomoc – oto lista najczęstszych błędów. Czego nie robić, aby nie pogorszyć stanu dziecka?
Okres pandemii koronawirusa to czas, gdy większość rodziców zdecydowała się pozostać ze swoimi dziećmi w domu. Rozwiązanie to z pozoru jest bezpieczne, jednak zgodnie ze statystykami z 2018 r. aż 95 proc. wyjazdów karetek dotyczyło zdarzeń domowych. Sytuacje te pokazują, że warto znać zasady pierwszej pomocy, które mogą uratować zdrowie, a nawet życie naszego dziecka.
Dlaczego pierwsza pomoc domowa jest tak ważna?
Według statystyk, średni czas dojazdu karetki do poszkodowanego w dużych miastach to 10-12 minut. Pandemia koronawirusa sprawiła dodatkowo, że na pomoc możemy czekać zdecydowanie dłużej. Tom.in. wynik braków kadrowych wśród ratowników medycznych, odbywania kwarantanny przez kilka zespołów ratownictwa medycznego, które udając się do pacjenta, nie otrzymały informacji o zakażeniu koronawirusem, konieczności dezynfekcji karetek pogotowia, która trwa średnio 45 minut czy też wyjazdów karetek do innych rejonów niż są im przypisane.
W związku z tym bardzo ważna jest znajomość zasad pierwszej pomocy, która może okazać się niezwykle istotna podczas oczekiwania na przyjazd karetki pogotowia.
Pierwsza pomoc – najczęściej popełniane przez rodziców błędy w pierwszej pomocy
- Brak działania – już po 4,5 minuty dochodzi do obumarcia mózgu na skutek zatrzymania krążenia. Szybkie działanie jeszcze przed przyjazdem karetki jest więc bardzo ważne. Przykre statystyki pokazują, że w Polsce mniej niż 10 proc. osób przeżywa zatrzymanie krążenia.
- Nieodpowiednie zachowanie podczas zachłyśnięcia płynem lub zadławienia ciałem stałym – wielu rodziców instynktownie podnosi niemowlę do góry i klepie po plecach lub łapie za nogi i potrząsa w celu usunięcia ciała stałego. Obie te metody wbrew utartym schematom nie pomogą dziecku, a wręcz mogą mu zaszkodzić. Nie należy też samodzielnie wyjmować ciała stałego, co może spowodować głębsze wepchnięcie.
- Niewłaściwe postępowanie w przypadku poparzenia, np. gorącą herbatą – wielu rodziców powtarzając błędne schematy, smaruje poparzoną skórę dziecka masłem, maślanką co zwiększa prawdopodobieństwo zakażenia rany. Innym częstym błędem jest gwałtowne zrywanie ubrań, które na skutek poparzenia wtopiły się w skórę dziecka.
- Nieodpowiednie zachowanie podczas spożycia środków chemicznych przez dziecko – nie należy wywoływać na siłę wymiotów, co ponownie podrażnia przełyk i jamę ustną, a dodatkowo grozi zachłyśnięciem.
- Niewłaściwe udzielanie pierwszej pomocy oraz przekonanie, że jednorazowe odbycie szkolenia jest wystarczające – wielu rodziców niewłaściwie wykonuje uciski klatki piersiowej – zbyt lekko lub w niewłaściwym tempie. Warto pamiętać, że zawsze lepiej wykonywać uciski zbyt mocne niż za lekkie.
Błędy lub bierność podczas udzielania pierwszej pomocy to problem, który może dotyczyć każdego z nas. Nigdy nie wiemy, kiedy naszemu dziecku może przydarzyć się nieszczęśliwy wypadek, który będzie wymagał natychmiastowej pomocy.
Zasady pierwszej pomocy – skąd czerpać wiedzę?
Internet stał się dla wielu z nas głównym źródłem wiedzy. Nie inaczej jest w przypadku rodziców, którzy poszukują metod, jak pomóc swojemu dziecku w nagłych sytuacjach. Warto jednak pamiętać, że wiele informacji na temat pierwszej pomocy zamieszczonych na stronach internetowych znacznie mija się z prawdą (np. podawanie miodu w przypadku połknięcia baterii), a podawane metody nie posiadają żadnego specjalistycznego potwierdzenia np. Europejskiej Rady Resuscytacji. Lepiej więc udać się do specjalistów po merytoryczną wiedzę.
Chcesz poznać 27 najczęstszych błędów popełnianych przez opiekunów podczas udzielania pierwszej pomocy? Dołącz bezpłatnie do webinaru Akademii Bezpiecznego Rodzica.
Polecamy
Zziębnięty i osłabiony mężczyzna leżał przy samej jezdni. „Reagujmy”- apelują strażnicy miejscy
Ciężarna kobieta zadławiła się i zmarła. Noworodek przeżył dzięki ratunkowemu cesarskiemu cięciu
„A wy wiecie, kogo trzymacie pod ramię? Anioła”. O Wojciechu Aniele, który nie czekając na interwencję z nieba, ruszył na pomoc powodzianom
Kierowca MPK zobaczył dławiące się dziecko. Zatrzymał autobus i ruszył na pomoc. „Nie tylko peleryna zrobi z ciebie supermana”
się ten artykuł?