Pink: „Miałam objawy udaru, to było przerażające”. Diagnoza była zupełnie inna

Pink w opublikowanym na swoim profilu na Instagramie wideo wyznała, że niejednokrotnie czuła się tak, jakby miała udar. Jednak objawy, które odczuwała, choć podobne do symptomów udaru niedokrwiennego, zwiastowały zupełnie coś innego.

„To było przerażające”

Pink (Alecia Beth Moore) zaangażowała się w projekt Child Mind Institute. W ramach akcji „Miesiąca Świadomości Zdrowia Psychicznego” szczerze opowiedziała o tym, z czym się zmagała.

Artystka opisała, że wiele razy czuła się bardzo źle – na tyle, że musiała jechać do szpitala, gdzie wiele razy wykonywała badanie EKG. Jego wyniki jednak za każdym razem nie wykazywały niczego niepokojącego. Jak się później okazało, przyczyna złego stanu zdrowia piosenkarki leżała w jej psychice.

„Gdy miałam dwadzieścia kilka lat miałam okropne ataki paniki i nie wiedziałam, co się dzieje. Nie miałam, do kogo się z tym zwrócić i nie miałam pojęcia, co robić. Czułam się, jakbym miała udar, miałam objawy udaru, to było przerażające” – wspomina artystka.

Pink dodaje, że nikt nigdy nie uczył jej, jak dbać o swoje samopoczucie i zdrowie psychiczne. Momentem przełomowym, dzięki któremu artystka w końcu przestała czuć się bezsilna, okazała się psychoterapia. Jak mówi piosenkarka, w jej przypadku sprawdziła się również medytacja. Bardzo pomocne okazały się też ćwiczenia i techniki relaksacyjne, które dopiero zaczęła poznawać.

Atak paniki: co to jest i jak sobie z nim radzić?

Atak paniki jest nieprzewidywanym i niekontrolowanym wystąpieniem lęku. Ma wiele różnych objawów, z których większość sprawia, że czujesz się po prostu poza kontrolą. To między innymi: przyspieszone bicie serca, przyspieszony oddech, gonitwa myśli, skurcze mięśni, ściśnięcie żołądka czy niekontrolowany wybuch płaczu.

To bardzo trudna sytuacja zarówno dla osób doświadczających ataku paniki, jak i dla ich bliskich, którzy często, choć chcą pomóc, to nie wiedzą, jak się zachować. Osoba cierpiąca na napady lękowe powinna, gdy pojawi się atak, znaleźć bezpieczne miejsce, starać się uspokoić emocje, a później określić przyczynę i to, co się stało. Natomiast najlepszą rzeczą, którą może zrobić ktoś, kto jest w pobliżu, jest uświadomienie jej, że jest w stanie przejąć kontrolę nad sytuacją. Czasami wystarczy po prostu zapewnienie osobie doświadczającej ataku paniki poczucia bezpieczeństwa: przytulenie, złapanie za rękę.

Jeżeli ataki paniki zdarzały ci się w przeszłości dość często, to oprócz opanowania tej techniki (wcale nie takiej prostej) postaraj się o wsparcie. Może to być psycholog, terapeuta albo ktoś bliski. Pamiętaj: nie bój się prosić o wsparcie, to żaden wstyd.