Plaga zatruć trutką na gryzonie. Nie żyje troje dzieci. Apel państwowej inspekcji

Na przełomie tygodnia doszło do trzech zgonów wśród dzieci, w tle mówi się o użyciu toksycznych trutek do zwalczania gryzoni. Zmarła trzyletnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego, dwulatek z okolic Tomaszowa Lubelskiego i dwulatek z okolic Olsztyna. Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) wystosowała pilny apel dotyczący użycia środków na szczury, krety i nornice, które działają na bazie fosforku glinu.
„Czarna seria śmierci dzieci”
W ostatnim czasie w Polsce doszło do serii zatruć, które mogą mieć związek z oparami pochodzącymi z silnie trujących preparatów przeciw gryzoniom. Od trzech tygodni w szpitalu w Warszawie przebywają 9-letnie bliźniaki spod Płońska, które zatruły się oparami toksycznego środka do zwalczania gryzoni.
6 listopada w szpitalu w Nowym Tomyślu zmarła trzyletnia dziewczynka, która prawdopodobnie zatruła się oparami trutki na gryzonie po tym, jak jej rodzina umieściła w ścianach domu tabletki ze środkiem chemicznym. 9 listopada zmarł dwuletni chłopczyk z Tomaszowa Lubelskiego, a jego rodzice i dziadkowie trafili do szpitala z objawami zatrucia. Policjanci zabezpieczyli środek gryzoniobójczy i owadobójczy, który był rozłożony w piwnicy ich domu.
W środę, 13 listopada, media obiegał informacja o trzecim przypadku śmierci dziecka, gdzie w tle pojawił się wątek toksycznych środków do zwalczania gryzoni. Zgon 2,5-letniego chłopca nastąpił 6 listopada w szpitalu dziecięcym w Olsztynie. Dziecko trafiło do szpitala z objawami zatrucia, m.in. wymiotami, co wskazywało, że mogło zatruć się gazem, który wydziela się po kontakcie toksycznej substancji z powietrzem.
„Na posesji znaleziono puste opakowanie po środku chemicznym do zwalczania gryzoni. Istnieje podejrzenie, że dziecko mogło zatruć się tą substancją” — poinformował w rozmowie z TVN24 prokurator Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, która prowadzi w tej sprawie śledztwo. „To bardzo czarna seria śmierci dzieci” — komentuje dla Onetu.
Jak wyjaśnił, teraz trwa dochodzenie, czy powodem tragedii była właśnie toksyczna trutka.
Jak tłumaczył w programie „Uwaga!” Krzysztof Karkoszka, specjalista ds. dezynfekcji, dezynsekcji i deratyzacji, trutka na szczury, krety i nornice, którą zatruły się dzieci, tworzy zabójcze połączenie z parą wodną.
„Preparat na bazie fosforku glinu, który w połączeniu z parą wodną znajdującą się w powietrzu lub glebie, emituje zabójczy fosforowodór „– mówi Karkoszka. „Kilka wdechów może spowodować niewydolność oddechową, obrzęk płuc. W konsekwencji mamy uszkodzenie mięśnia sercowego, układu nerwowego, nerek, wątroby” – dodaje specjalista.
„Stosowanie fumigantów pozostawmy podmiotom profesjonalnym”
Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) wystosowała w środę apel do dystrybutorów i użytkowników środków ochrony roślin o przestrzeganie prawa w zakresie obowiązkowych szkoleń oraz postępowanie zgodnie z etykietami preparatów.
„Apelujemy, w szczególności do dystrybutorów i użytkowników środków ochrony roślin, aby przy sprzedaży i zakupie środków ochrony roślin przeznaczonych dla użytkowników profesjonalnych, w szczególności fumigantów zawierających fosforek glinu, przestrzegali przepisów prawa, w tym obowiązków posiadania ukończenia szkolenia z zakresu środków ochrony roślin oraz stosowania środków ściśle z etykietą. Nierespektowanie powyższych zasad może zagrażać zdrowiu i życiu użytkowników oraz ich rodzin” – czytamy.
Państwowa inspekcja poinformowała w komunikacie, że w związku z przypadkami śmiertelnych zatruć, które nastąpiły prawdopodobnie w wyniku nieprawidłowego zastosowania środków ochrony roślin do fumigacji w celu zwalczania gryzoni, prowadzone są postępowania wyjaśniające w tych sprawach, mające na celu ustalenie przyczyny i źródła nabycia tych preparatów. Inspekcja przypomina, że w przypadku preparatów z fosforkiem glinu, konieczne jest posiadanie właściwych uprawnień.
„Stosowanie fumigantów pozostawmy podmiotom profesjonalnym, a w użytku domowym korzystajmy z innych preparatów, skutecznych w zwalczaniu gryzoni” – apeluje PIORiN.
Rozwiń
Źródło: TVN24, „Uwaga!”
Zobacz także
Polecamy

Młodsza córka Dawida Kubackiego ma tę samą wadę genetyczną co jego żona. „Leki trzeba brać do końca życia”

Zarabiali na noworodkach. 12 dzieci zmarło. Te, które przeżyły, mają poważne problemy zdrowotne

Migrena u dzieci. Jak rozpoznać objawy i pomóc swojemu dziecku?

Odczuwasz ból głowy i mdłości? Poznaj możliwe przyczyny
się ten artykuł?