Przejdź do treści

„Podejrzewała, że ma grypę”. Wicemiss Warmii i Mazur leży pod respiratorem i walczy o życie

Natalia Lewandowska, wicemiss Warmii i Mazur z 2019 r.
Przez kilka dni źle się czuła, kiedy trafiła do szpitala okazało się, że cierpi na rzadką chorobę / Zdjęcie: Facebook/Natalia Lewandowska/pomagam.pl
Podoba Ci
się ten artykuł?

Natalia Lewandowska, była wicemiss Warmii i Mazur, przez kilka dni źle się czuła. Narzekała na bóle mięśniowe pleców i nóg, podejrzewała, że za tymi objawami stoi grypa. Kiedy straciła przytomność na ulicy, trafiła na SOR. W szpitalu lekarze zdiagnozowali u niej bardzo rzadkie schorzenie. 27-latka przebywa pod respiratorem.

„Miała światłowstręt, strasznie bolały ją plecy i nogi”

Natalia Lewandowska, zdobywczyni tytułu wicemiss Warmii i Mazur z 2019 r. i mama 4-letniego synka, walczy o życie w szpitalu po ataku rzadkiej choroby, o której istnieniu wcześniej nie miała pojęcia. O dramatycznej historii 27-latki donosi „Fakt”, z którym rozmawiała mama Natalii, Barbara Lewandowska. Z jej relacji wynika, że wszystko zaczęło się od bólów mięśni. Niestety wkrótce doszły dużo poważniejsze objawy.

„Źle się czuła, podejrzewała, że ma grypę. Miała światłowstręt i strasznie bolały ją plecy i nogi. Trwało to trzy dni” – mówi mama Natalii.

Pod koniec lutego upadła na ulicy i trafiła do szpitala. Na miejscu okazało się, że modelka cierpi na rzadką chorobę autoimmunologiczną. Diagnoza lekarzy brzmiała: zespół Guillaina-Barrégo. To ostra zapalna neuropatia obwodowa. W chorobie tej układ odpornościowy wyzwala szkodliwą odpowiedź w kierunku nerwów odpowiadających za ruch i czucie, przyczyniając się do ich postępującego niszczenia. U pacjentów dochodzi do osłabienia siły mięśniowej, co może prowadzić do niedowładu wiotkiego dwu- lub czterokończynowego i porażenia nerwów czaszkowych.

Zespół Guillaina-Barrégo to bardzo rzadkie schorzenie: częstość występowania określana jest na około 1–2 przypadków na 100 tys. Choroba może się rozwinąć w każdym wieku, choć najczęściej obserwowana jest u dzieci do 15 lat. U części chorych rozwój zespołu Guillaina-Barrégo poprzedzony jest zazwyczaj łagodną infekcją wirusową, rzadziej bakteryjną, układu oddechowego lub pokarmowego bądź też inną chorobą. Zazwyczaj choroba objawia się bólem kończyn dolnych, następnie zajęte są kończyny górne, a później tułów i głowa. Zespół Guillaina-Barrégo rozwija się bardzo szybko – do pogorszenia zdrowia chorego dochodzi w ciągu kilku tygodni, a czasem nawet kilku dni.

Joanna Zakrzewska-Bekier - Hello Zdrowie

Wicemiss Warmii i Mazur z diagnozą rzadkiej choroby

Kluczowym elementem leczenia zespołu Guillaina-Barrégo jest dożylne podawanie immunoglobulin. Ma to na celu zahamowanie aktywności niepożądanych autoprzeciwciał i reakcji zapalnych. Pozostałe postępowanie determinowane jest stanem chorego i może obejmować m.in. sztuczną wentylację za pomocą respiratora.

Dzień po tym, jak 27-letnia modelka z Olsztyna trafiła na oddział neurologii, nastąpiło pogorszenie.

„Nie była w stanie samodzielnie stanąć na nogi, dodatkowo miała bardzo silne bóle pleców, przykurcze nóg, stawów biodrowych, ból całego ciała. Lekarze postanowili włączyć leczenie immunoglobulinami” – informują bliscy na stronie pomagam.pl.

Dożylne podawania immunoglobulin jest kluczowym elementem leczenia zespołu Guillaina-Barrégo. Ma ono na celu zahamowanie aktywności niepożądanych autoprzeciwciał i reakcji zapalnych. Pozostałe postępowanie determinowane jest stanem chorego i może obejmować m.in. sztuczną wentylację za pomocą respiratora. Takie leczenie przechodzi obecnie 27-letnia Natalia.

„Kilka dni leżała na neurologii, po czym dostała zapaści. Została przeniesiona na OIOM i jest zaintubowana, dodatkowo przeszła zapalenie płuc, jest pod respiratorem. Teraz ma oczyszczane osocze, trzeba czekać” – wyjaśnia mama byłej wicemiss.

Pani Barbara podkreśla, że w tej chorobie najważniejszy jest czas. W ciągu ok. 2-4 tygodni od zahamowania progresu choroby zwykle rozpoczyna się etap zdrowienia, na co ze zniecierpliwieniem oczekują bliscy modelki.

„Jest delikatna poprawa, jest świadoma i przytomna, ale nie może mówić” – przekazuje mama dziewczyny.

Powrót do sprawności ułatwia długotrwała rehabilitacja, której podstawą są ćwiczenia wzmacniające osłabione mięśnie. Wiąże się to z kosztami, dlatego rodzina założyła zbiórkę internetową na ten cel.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?