Pokolenie X i milenialsi są bardziej narażeni na 17 rodzajów raka niż ich dziadkowie. „To otrzeźwiające odkrycie” – mówi autorka badania
Najnowsze badanie opublikowane w The Lancet Public Health ujawnia alarmujący trend. Jak wskazali naukowcy, osoby z pokoleń X i Y są o wiele bardziej narażone na rozwój 17 rodzajów raka w porównaniu do poprzednich generacji. Za wzrostem zachorowań może stać zmieniający się tryb życia nowych pokoleń.
Młodsze pokolenia bardziej narażone na 17 rodzajów raka
Najnowsze badanie opublikowane w czasopiśmie The Lancet Public Health wskazuje na alarmujący trend: osoby z pokolenia X (urodzone między 1965 a 1980) oraz pokolenia Y, nazywanym także pokoleniem milenialsów (urodzone między 1981 a 1996), w porównaniu do poprzednich generacji są bardziej narażone na rozwój 17 różnych rodzajów nowotworów. Jak zaznaczają naukowcy, dziewięć z nich to rodzaje raka wcześniej spotykane w głównej mierze u osób starszych.
„To, co dzieje się w tych pokoleniach, można uznać za wyznacznik przyszłych trendów w zakresie nowotworów” – powiedziała Hyuna Sung, epidemiolożka zajmująca się nowotworami w American Cancer Society, która kierowała badaniami.
Naukowcy z American Cancer Society i University of Calgary w Kanadzie przeanalizowali dane ponad 23 milionów pacjentów z diagnozą jednego z 34 rodzajów raka oraz ponad 7 milionów osób, które zmarły z powodu jednego z 25 rodzajów raka. Dane obejmowały osoby w wieku od 25 do 84 lat, które usłyszały diagnozę między styczniem 2000 r. a grudniem 2019 r. Następnie badacze obliczyli wskaźniki zapadalności na raka oraz zgonów w wyniku choroby według roku urodzenia w pięcioletnich odstępach. Przykładowo osoby urodzone w latach 1920–1924 były jedną kohortą urodzeniową. Zebrane informacje obejmowały czynniki ryzyka, styl życia, a także dostęp do opieki zdrowotnej. Naukowcy porównali te dane z analogicznymi danymi dotyczącymi wcześniejszych pokoleń, by ocenić zmiany w częstości występowania nowotworów.
Badacze zauważyli, że u osób z pokolenia X oraz Y występuje zwiększone ryzyko zachorowania na 17 rodzajów nowotworów, m.in. raka jelita grubego, trzustki, wątroby, pęcherza moczowego, tarczycy, płuc, odbytu, piersi czy jajnika. Jak wskazali, ryzyko zachorowania wzrastało z każdą kolejną kohortą urodzoną od około 1920 r. Ponadto wskaźnik ten był dwa do trzech razy wyższy wśród osób urodzonych w 1990 r. niż wśród tych, którzy przyszli na świat w 1955 r. w przypadku raka trzustki, nerek i jelita cienkiego zarówno u mężczyzn, jak i kobiet, oraz raka wątroby u kobiet. Naukowcy zaznaczyli także, że wśród osób urodzonych w 1990 r. odsetek zachorowań był wyższy o 12 proc. w przypadku raka jajnika i o 169 proc., jeśli chodzi o raka trzonu macicy.
„To było otrzeźwiające odkrycie” – powiedziała Sung i dodała: „Chociaż wiele wskaźników zachorowań na raka rośnie, niekoniecznie widzimy wzrost śmiertelności, ponieważ leczymy teraz raka znacznie lepiej niż wcześniej„.
Kluczowe czynniki zwiększonego ryzyka raka
Naukowcy wyjaśniają, że rosnąca zapadalność na raka w młodszych pokoleniach wskazuje na wzrost narażenia na czynniki rakotwórcze w pierwszych latach życia lub we wczesnej dorosłości.
„Wyniki te stanowią uzupełnienie dowodów na zwiększone ryzyko zachorowania na raka u młodszych pokoleń i podkreślają potrzebę identyfikacji i rozwiązania podstawowych czynników ryzyka” – wyjaśniają naukowcy w opisie swojego badania.
Badacze wskazują na kilka kluczowych czynników, które mogą przyczyniać się do zwiększonego ryzyka zachorowania na nowotwory w młodszych grupach wiekowych. Są to m.in: niezdrowa dieta, brak aktywności fizycznej i siedzący tryb życia, nadwaga i otyłość. Wpływ na większą liczbę chorych może mieć także zwiększone zanieczyszczenie powietrza, ekspozycja na środki chemiczne oraz promieniowanie UV. Nadmierne stosowanie antybiotyków to kolejny możliwy związek, który wymieniają.
„Jeśli ludzie zapadają na raka w młodszym wieku, oznacza to, że ich ekspozycja – czy to środowiskowa, klimatyczna, dietetyczna czy inna – również nastąpiła w młodszym wieku” – powiedział w rozmowie z CNN dr William Dahut, dyrektor naukowy American Cancer Society, którego współpracownicy byli autorami nowego badania.
Badanie stanowi ważny krok w zrozumieniu i przeciwdziałaniu wzrastającej liczbie nowotworów wśród osób z pokoleń X i Y. Konieczne są jednak dalsze badania, by dokładnie zrozumieć mechanizmy stojące za tym trendem oraz móc opracować skuteczne strategie profilaktyczne i terapeutyczne. Jest także ostrzeżeniem na przyszłość, ponieważ wzrost liczby coraz młodszych pacjentów onkologicznych może znacznie obciążyć systemy opieki zdrowotnej.
Źródło: The Lancet Public Health, CNN
Polecamy
Rośnie liczba zachorowań na raka głowy i szyi. „Czynniki często idą w parze z niskim statusem materialnym”
Marek Raczkowski ma nowotwór. „Koszty leczenia i operacji, której potrzebuję, są tak wysokie, że przekraczają moje dochody”
„Rak prostaty to bat na twardzieli. Jak się spojrzy na PESEL-e, to dotyka ludzi, którzy łzy nie uronią, tacy panowie świata, tak wychowani. A tutaj, proszę, zwyczajne badanie”
Lekarka zignorowała u siebie dwa objawy raka. W ciągu kilku dni guz urósł o 16 cm
się ten artykuł?