Probiotyki w Hashimoto. Jak zadbać o zdrowe jelita przy tej chorobie?
Wiesz, że nawet połowa osób z Hashimoto zmaga się też z chorobami jelit? Autorki profilu na Instagramie „Ogarnij Hashimoto” podpowiadają, jakie probiotyki powinny wybierać.
Jakie probiotyki w Hashimoto?
Autorki profilu na Instagramie „Ogarnij Hashimoto„, Lidia Wójcik i Kamila Bogucka, przypominają, że zadbanie o zdrowie jelit jest jednym z podstawowych kroków przywracania zdrowia. I przywołują wyniki badań, które to potwierdzają. Jak piszą Wójcik i Bogucka, dr Alessio Fasano, prof. w Harvard Medical School, odkrył, że zespół nieszczelnego jelita to czynnik obecny w każdej chorobie autoimmunologicznej. Nieocenionym wsparciem mogą okazać się probiotyki.
„Probiotyki mogą pomóc w wielu rodzajach zaburzeń jelitowych, w tym w przeroście bakteryjnym jelita cienkiego (SIBO), który występuje u ponad 50 proc. osób z Hashimoto” – wyjaśniają autorki profilu „Ogarnij Hashimoto”.
I dodają, że według dr Izabelli Wentz, osobom z Hashimoto pomagają trzy rodzaje probiotyków:
- Probiotyki na bazie drożdży (Saccharomyces boulardii)
- Probiotyki na bazie kwasu mlekowego (Lactobacillus)
- Przetrwalniki bakterii (naturalne probiotyki występujące w glebie) np. S. boulardii.
Lidia Wójcik i Kamila Bogucka podkreślają jednak, że zanim zaczniemy stosować dany probiotyk, warto skonsultować to z lekarzem. Na przykład osoby z SIBO będą musiały unikać probiotyków zawierających prebiotyki, ponieważ będą one tylko dolewały oliwy do ognia.
Od czego zacząć?
Nie każdy probiotyk jest idealny, dlatego trzeba wybierać je bardzo rozważnie. Autorki profilu na Instagramie „Ogarnij Hashimoto” podkreślają, że problem z większością komercyjnych probiotyków i jogurtów polega na tym, że nie mają wystarczającej liczby pożytecznych bakterii, aby coś zmienić. Jakie więc probiotyki są według nich najlepsze?
„Nazwa probiotyku powinna składać się z trzech części: nazwy rodzajowej, gatunkowej i literowo-cyfrowego oznaczenia szczepu (np. Lactobacillus plantarum LP01). Stosuj przerwy dla flory bakteryjnej (1 probiotyk od 1 do 3 miesięcy, następnie 1–2 tygodni przerwy), rotuj probiotyki (po przerwie wprowadzaj inny) i obserwuj siebie (gazy, wzdęcia, biegunki)” – podpowiadają Lidia Wójcik i Kamila Bogucka.
Jeżeli zaczynasz drogę z probiotykami, Wójcik i Bogucka polecają wprowadzenie do diety naturalnych kiszonek, soków z kiszonek, naturalnie fermentowanych produktów mlecznych (jeżeli dobrze tolerujesz laktozę i nabiał). Najlepsze będą te przygotowywane przez ciebie w domu.
Pamiętaj jednak, że probiotyki to nie wszystko. Autorki „Ogarnij Hashimoto” podkreślają: flora bakteryjna jest bardzo zależna od naszego stylu życia, żywienia, snu, czy poziomu stresu.
„Zdrowia jelit nie przywrócisz, jeżeli nie zadbasz o te obszary swojego życia” – dodają.
Ogarnij Hashimoto
Grupę wsparcia, program i profil na Instagramie „Ogarnij Hashimoto” prowadzą Lidia Wójcik i Kamila Bogucka – jak same o sobie mówią – life coach i trenerki zmiany. Obie mają Hashimoto – zdiagnozowane kilkanaście lat temu. Jak zapewniają, dzisiaj żyją z Hashimoto w przyjaźni, ale bywało różnie. Ponieważ doskonale rozumieją, z czym wiąże się ta choroba, chcą zwiększać świadomość kobiet na temat tego, co dzieje się z emocjami, ciałem i sposobem myślenia w obliczu autoimmunologicznego zapalenia tarczycy.
„Samoświadomość jest pierwszym krokiem do tego, aby w mądry i bezpieczny sposób stać się bardziej uważną na sygnały, które wysyła nam nasze ciało w związku z chorobą” – piszą na swojej stronie internetowej.
Dziewczyny prowadzą warsztaty, webinary, wydają e-booki na temat radzenia sobie z chorą tarczycą, są aktywne w mediach społecznościowych.
RozwińZobacz także
„Choroba Hashimoto jest często wymówką dla paru dodatkowych kilogramów czy niechęci do aktywności fizycznej”- mówi dr Jarosław Szymczuk, chirurg i endokrynolog
„Ciągle odczuwasz głód i nie możesz schudnąć? Sprawdź, czy to nie leptynooporność” – apelują autorki Ogarnij Hashimoto
„Istnieje takie przeświadczenie, że jak chorujemy na Hashimoto, to możemy zapomnieć o efektach odchudzania” – pisze Roksana Środa, dietetyczka
się ten artykuł?