Przytyłaś od leków? Dietetyk Michał Kot wyjaśnia, czy to możliwe
Leki a tycie – czy istnieje tu związek przyczynowo – skutkowy, jak wielu z nas uważa? „Nie da się zrobić czegoś z niczego, a dokładniej tkanki tłuszczowej bez kalorii. Samo łyknięcie tabletki nie spowoduje, że z powietrza nagle w ciele pojawi się kilogram tłuszczu” – wyjaśnia dietetyk Michał Kot. W jaki sposób więc wytłumaczyć przyrost masy ciała, który pewne osoby zauważają w czasie stosowania niektórych medykamentów? Ekspert tłumaczy.
„Nie można przytyć od leków”
„Nie, nie, nie, nie. Nie tyjesz od leków. Musimy zrozumieć podstawową zasadę – nie oszukamy praw fizyki”
Tymi słowami rozpoczyna swój wpis Michał Kot zajmujący się dietetyką hormonalną kobiet. Ekspert w najnowszym wpisie na swoim profilu na Instagramie wziął na tapet kwestię leków a tycia. Jak wyjaśnia, nie jest prawdą to, że przez spożywanie niektórych tabletek nasza waga wzrośnie.
„Nie da się zrobić czegoś z niczego, a dokładniej tkanki tłuszczowej bez kalorii. Samo łyknięcie tabletki nie spowoduje, że z powietrza nagle w ciele pojawi się kilogram tłuszczu. No ale zaraz ktoś powie 'ale ja przytyłam po tabletkach’. No i tu mamy pewne kwestie do wyjaśnienia” – wyjaśnia.
Kot tłumaczy, że farmakologia – choć sama w sobie nie sprawi, że przytyjemy – może być źródłem innych problemów. I to one właśnie mogą być odpowiedzialne za wzrost masy ciała.
„Możemy zacząć przybierać wodę, może być pogorszona praca jelit, zaparcia i zwiększenie mas kałowych w jelicie, niektóre leki mogą wpływać na apetyt i zaburzać uczucie sytości – jesz więcej i nagle znajdujesz się na surplusie kalorii i zaczynasz tyć, ale nigdy tabletka nie spowoduje odkładania się tkanki tłuszczowej samej z siebie” – wyjaśnia.
Dodaje także, że mogą być to również mechanizmy związane z przyjmowaniem leków na nadczynność tarczycy. By uniknąć przyrostu masy ciała, najlepiej więc przyjrzeć się bliżej temu, co jemy, i postawić sobie za cel znalezienie rodzaju treningu, do którego chętnie (i regularnie) będziemy wracać.
„Jeśli więc przytyłaś po wprowadzeniu farmakologii, to może być to kwestia wody, jelit lub zmiany równowagi między podążą a wydatkowaniem kalorii” – podsumowuje specjalista.
Michał Kot – kim jest?
Michał Kot jest studentem dietetyki i absolwentem kierunku elektroradiologia na Medycznym Studium Zawodowym im. Stanisława Liebharta w Lublinie. W swojej pracy w szczególności zajmuje się dietetyką hormonalną kobiet. W mediach społecznościowych chętnie dzieli się swoją wiedzą. Jego profil na Instagramie obserwuje prawie 38 tys. osób.
RozwińPolecamy
Przyjmujesz leki na wakacjach? GIF ostrzega: niektóre mogą wywołać reakcje fototoksyczne i fotoalergiczne
„Pacjenci słysząc o 'ludziach-zombie’ rezygnują z niezbędnego leczenia”. Medycy rozprawiają się z mitami dotyczącymi fentanylu
Odstawienie leków antydepresyjnych nie musi być koszmarem. Nowe badania naukowców niosą nadzieję
Lubiana i ceniona psycholożka Katarzyna Kucewicz schudła ponad 60 kg. „Umówiłam się ze sobą, że będę żyła zdrowo”
się ten artykuł?