Przejdź do treści

Regularne kładzenie się spać o 22 może zminimalizować ryzyko zawału serca – wynika z badania

Regularne kładzenie się spać o 22 może zminimalizować ryzyko zawału serca – wynika z badania
Regularne kładzenie się spać o 22 może zminimalizować ryzyko zawału serca – wynika z badania / iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Lubisz pracować po nocach? Ciężko ci zasnąć przed północą? Być może warto zmienić swoje nawyki. „Optymalny czas na pójście spać to 22-23. Ma to wpływ na zdrowie naszego serca”  podkreślają naukowcy, którzy przebadali 88 tys. osób.

O 22 do łóżka marsz!

Zespół brytyjskiej pracowni naukowej Biobank uważa, że dopasowanie godziny, o której kładziemy się spać, do rytmu dobowego wyznaczonego przez zegar biologiczny, pozwala zredukować ryzyko zawału serca i wylewu. Badacze zaznaczają, że pozwala to tez utrzymać prawidłowy poziom ciśnienia tętniczego krwi.

Swoje wnioski opierają na badaniu opublikowanym w „Europejski Dziennik Serca” (ang.”European Heart Journal”) w których wzięło 88 tys. ochotników. Zgromadzili oni dane pokazujące, w jakich godzinach spali, uzyskane dzięki specjalnym zegarkom. Następnie naukowcy obserwowali zdrowie uczestników badania pod kątem chorób serca i układu krążenia przez ponad sześć lat.

U ponad 3 tys. dorosłych osób, które wzięły udział w badaniu, pojawiły się choroby naczyniowo-sercowe. Wielu z nich kładło się spać o nieregularnych godzinach oraz wcześniej albo później niż w „idealnym” przedziale czasowym określonym przez naukowców, czyli pomiędzy 22 a 23.

Kobieta leży na łóżku. W ręku trzyma święcącą kulę

Zaburzenie zegara biologicznego a choroby serca

„Wyniki badania sugerują, że zbyt wczesne lub zbyt późne chodzenie spać może zaburzać naturalny zegar biologiczny, a to może negatywnie wpływać na zdrowie serca” – zaznacza autor badania, Dr David Plans z Uniwersytetu w Exeter. „Najbardziej ryzykowny czas na zasypianie to ten po północy, dlatego że wtedy jest mniejsza szansa na zobaczenie świtu, co sprawia, że zegar biologiczny się nie „resetuje”.

Naukowcy starali się podczas swojego badania kontrolować ważne czynniki wpływające na ryzyko chorób serca, takie jak wiek, wysoki poziom cholesterolu czy waga uczestników. Jednak zastrzegają, że nie da się ich w pełni wykluczyć.

Zespół, który przeprowadził badanie, oraz eksperci komentujący je zaznaczają, że choć to ważna publikacja, to nie pokazuje ona ścisłego związku przyczynowo-skutkowego, a jedynie możliwą korelację pomiędzy godzinami zasypiania a ryzykiem chorób serca.

Źródło: https://academic.oup.com/ehjdh/advance-article/doi/10.1093/ehjdh/ztab088/6423198

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?