Przejdź do treści

Rośnie liczba przypadków groźnej choroby zakaźnej. W Polsce odnotowano niemal 60-proc. wzrost

Kobieta kaszle w łokieć
Rośnie liczba przypadków groźnej choroby zakaźnej. W Polsce odnotowano niemal 60-proc. wzrost/ Zdjęcie: iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?

W Polsce od początku stycznia do połowy października 2022 roku odnotowano blisko 60-procentowy wzrost zachorowań na krztusiec. Lekarze alarmują jednak, że dane te są niedoszacowane. Objawy zakażenia można łatwo pomylić z innymi chorobami.

Niepokojący wzrost przypadków krztuśca

Od początku stycznia do połowy października 2022 r. w Polsce zarejestrowano 218 przypadków krztuśca – podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny. To 58-proc. wzrost w porównaniu z zakażeniami z poprzedniego roku, kiedy zachorowało 138 osób. Lekarze alarmują, że liczby te mogą być znacznie wyższe, ponieważ objawy zakażenia można bardzo łatwo pomylić z innymi chorobami.

Krztusiec, który określa się też mianem kokluszu, jest chorobą zakaźną przenoszoną drogą kropelkową. Zarazić się nią można podczas kaszlu, kichania, a nawet mówienia. U dorosłych objawy zakażenia w początkowej fazie choroby przypominają grypę, dlatego są błędnie rozpoznawane jako infekcja górnych dróg oddechowych. Chory nie łączy symptomów z chorobą zakaźną, przez co koklusz bardzo często nie jest rozpoznawany.

Krztusiec jest szczególnie niebezpieczny dla niemowląt i osób powyżej 65. r.ż. Zachorować można jednak niezależnie od wieku, a przechorowanie nie daje ochrony przed kolejną infekcją. W ciągu całego życia możemy zachorować na krztusiec nawet kilka razy. Eksperci podkreślają również, że z krztuśca się nie wyrasta.

Krztuścem bardzo łatwo się zakazić / istock

Zanikająca ochrona poszczepienna przed krztuścem

Rosnąca liczba przypadków infekcji krztuścem to efekt zanikającej ochrony poszczepiennej. Choć szczepionka na krztusiec w Polsce jest obowiązkowa, to nie daje dożywotniej ochrony przed chorobą i wymaga przyjmowania dawek przypominających.

Pierwsza (z czterech podstawowych) dawka szczepionki podawana jest jako tzw. szczepionka DTP (błonica, tężec, krztusiec) w drugim miesiącu życia. Kolejne dawki zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych podaje się w 3.–4., 5.–6. i 16.–18. miesiącu życia. Dodatkowo w 6. i 14. roku życia dzieci otrzymują pojedyncze dawki przypominające, ale szczepienia przeciwko krztuścowi zalecane są wszystkim osobom dorosłym i powinny być przyjmowane co 10 lat. 

istockphoto.com

Objawy krztuśca

W krztuścu u dzieci objawy choroby dają o sobie znać w postaci duszności, które nasilają się głównie nocą. W większości przypadków jest to jedyny występujący w przebiegu krztuśca objaw u niemowląt. U tak małych dzieci napad może się wiązać z bezdechem, a nawet z sinicą twarzy. Choroba ma często gwałtowny przebieg, dlatego ważna jest szybka interwencja lekarza i podanie antybiotyków. Niemożność zaczerpnięcia powietrza przez dziecko może skutkować jego zgonem.

Charakterystycznym przy krztuścu objawem u dorosłych jest napadowy kaszel ze świszczącym oddechem, który jest słyszalny w badaniu osłuchowym. Podczas ataków kaszlu w jamie ustnej chorego pojawia się gęsta i lepka wydzielina.  Odruch kaszlowy jest na tyle silny, że pacjent może się dusić, wytrzeszczać gałki oczne i mieć zaczerwienioną twarz z powodu nadmiernego wysiłku. W wyniku tego twarz jest obrzęknięta, a na skórze widoczne są popękane naczynia krwionośne. W pierwszej fazie infekcji chory może również zgłaszać takie objawy jak łzawienie oczu, gorączkę czy wymioty.

Nieleczony lub leczony nieprawidłowo krztusiec może doprowadzić do szeregu powikłań, które są zagrożeniem dla zdrowia i życia. Powikłaniem kokluszu mogą być: zapalenie płuc, rozedma płucna lub ropniak opłucnej. U niektórych osób dorosłych może dojść do krwawienia wewnątrzczaszkowego, które jest śmiertelne.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?