Przejdź do treści

RPO reaguje na odmowę aborcji zgwałconej dziewczynce. MZ podkreśla: „Jesteśmy zbulwersowani tą sprawą”

RPO reaguje na odmówienie aborcji zgwałconej 14-latce
RPO reaguje na odmówienie aborcji zgwałconej 14-latce/ fot. AdobeStock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do MZ i NFZ w sprawie zgwałconej 14-latki z niepełnosprawnością intelektualną, której podlaskie szpitale odmówiły aborcji. Marcin Więcej podkreśla, że w Polsce brakuje rozwiązań prawnych, które umożliwiłyby pacjentkom uzyskanie pomocy po odmówieniu świadczenia przez powołanie się na klauzulę sumienia. Choć Ministerstwo Zdrowia nie wystosowało jeszcze oficjalnej odpowiedzi w tej sprawie, to Adam Niedzielski już się do niej odniósł. „Jesteśmy zbulwersowani (…) Takie zachowanie jest nieakceptowalne” – podkreślił.

Szpitale odmówiły aborcji 14-letniej dziewczynce

Ta historia wstrząsnęła Polską. 14-latka z niepełnosprawnością intelektualną z Podlasia została zgwałcona przez swojego wujka. Nikomu nic nie powiedziała i być może nikt by się o tym do dziś nie dowiedział, ale okazało się, że dziewczynka zaszła w ciążę. Kiedy ją potwierdzono u 14-latki, sprawa trafiła do prokuratury, a jej ciocia zaczęła szukać pomocy w szpitalach. Żadna placówka jednak nie chciała dokonać aborcji, powołując się na klauzulę sumienia. Całą sprawę opisała pod koniec stycznia na swoim profilu na Instagramie Fundacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

„Ciocia (dziewczynki- red.) mówiła nam, że potraktowano je w sposób brutalny i nieludzki: „Tu nie, idźcie stąd. Nie wiemy gdzie. To nie nasza sprawa…”. Lekarze nawet nie chcieli wysłuchać cioci. Dziewczynka nie zdawała sobie sprawy z tego, że jest w ciąży”- piszą aktywistki fundacji. „Nie mamy słów oburzenia na takie traktowanie. Oczywiście zajmiemy się sprawą jak najszybciej” – dodają.

Przypomnijmy: w Polsce aborcja ciąży w wyniku gwałtu (oraz innych czynów zabronionych, takich jak kazirodztwo) jest legalna (drugi przypadek to wtedy, kiedy zagrożone jest życie lub zdrowie kobiety).

Dopiero dzięki pomocy FEDERY udało się dokonać w Warszawie zabiegu terminacji ciąży, za co nie kryła wdzięczności ciocia dziewczynki.

Po raz pierwszy ktoś potraktował nas poważnie i ze zrozumieniem. Będę wdzięczna FEDERZE do końca życia”– powiedziała.

Po informacji o odmówieniu pomocy zgwałconej 14-latce głos zabrało wiele fundacji i organizacji, które sprzeciwiały się temu, co się stało. Teraz na ten temat wypowiedział się również Rzecznik Praw Obywatelskich i minister zdrowia, który zainterweniował u MZ i NFZ.

Rzecznik Praw Obywatelskich reaguje

Marcin Wiącek ocenił, że sytuacja, do której doszło na Podlasiu wskazuje na „istnienie praktycznych trudności w dostępie do aborcji wobec powołania się lekarza na klauzulę sumienia”.

Jak podkreśla RPO, zgodnie ze standardem wyrażonym w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) „państwa są zobowiązane do organizowania systemu świadczeń zdrowotnych w taki sposób, aby zapewnić, że skuteczne egzekwowanie prawa do wolności sumienia pracowników opieki zdrowotnej w kontekście zawodowym nie uniemożliwia pacjentom uzyskania dostępu do świadczeń, do których są uprawnieni zgodnie ze stosownym ustawodawstwem”.

Rzecznik Praw Obywatelskich przypomina też, że mimo że lekarze mają prawo do odmówienia wykonania danego zabiegu, powołując się na klauzulę sumienia, to muszą odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej. Mają także obowiązek wcześniejszego powiadomienia o tym swojego przełożonego.

Wcześniej na lekarzu, który odmówił pacjentowi świadczenia, spoczywał też obowiązek wskazania innego lekarza bądź placówki, w którym może ono zostać wykonane. Jednak, jak wskazuje RPO, ustał on z dniem 7 października 2015 r., wraz z wejściem w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Skutek jest taki, że – jak zaznacza Marcin Wiącek – w polskim prawie nie ma obecnie skutecznych rozwiązań, które umożliwiałyby pacjentce uzyskanie świadczenia, którego jej odmówiono z powołaniem się na klauzulę sumienia.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawienia

„Jesteśmy zbulwersowani”

RPO zawnioskował do Ministerstwa Zdrowia o wskazanie, czy resort widzi potrzebę podjęcia zmian legislacyjnych, służących temu, żeby pacjentki były lepiej poinformowane na temat możliwości uzyskania świadczeń zdrowotnych, których im odmówiono ze względu na klauzulę sumienia. NFZ z kolei Marcin Wiącek zapytał, czy istnieją podstawy do przeprowadzenia kontroli realizacji umów o udzielanie świadczeń ginekologicznych i położniczych w woj. podlaskim.

MZ i NFZ mają na odpowiedź miesiąc, ale głos w tej sprawie zabrał już minister zdrowia Adam Niedzielski.

„Absolutnie jesteśmy zbulwersowani tą sprawą. Tutaj nasza odpowiedź jest jednoznaczna. My jesteśmy tutaj przede wszystkim w bliskiej współpracy z Rzecznikiem Praw Pacjenta, który bada tę sprawę, ale takie zachowanie jest nieakceptowalne” – podkreślił na konferencji prasowej w Akademii Mazowieckiej w Płocku.

Były molestowane jako małe dziewczynki. Dziś zabrały głos i opowiedziały o swoim piekle

Nie 14 lat, ale 24. Federa przeprasza

8 lutego na oficjalnym instagramowym profilu @federapl pojawiło się sprostowanie dotyczące wieku poszkodowanej

„W ostatnich dniach nagłośniłyśmy jedną z naszych interwencji – zgwałconej dziewczyny z niepełnosprawnością intelektualną, która pilnie potrzebowała dostępu do aborcji po gwałcie. Podałyśmy, że sprawa dotyczy 14-latki. Przyznajemy jednak, że po naszej stronie doszło do podania błędnej informacji dotyczącej wieku – skontaktowałyśmy się telefonicznie z rodziną pokrzywdzonej i potwierdziłyśmy, że ma ona w istocie 24 lata. Wszystkie pozostałe informacje dotyczące tej sprawy są prawdziwe – piszą przestawicielki Fundacji. I podkreślają: „Przepraszamy”. 

Jak wyjaśniają, błąd wyniknął najprawdopodobniej z nieprawidłowo sporządzonej notatki po pierwszej rozmowie konsultantki z ciocią dziewczyny.

„Chcemy jednak dodać, że uważamy za okropną odbywającą się dziś debatę o znaczeniu wieku osoby, która potrzebowała aborcji oraz próby bagatelizowania sprawy z tego powodu” – uzupełniają, podkreślając, że dostęp do aborcji powinien przysługiwać niezależnie od wieku

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?