Stan zapalny w organizmie. „Przerażające dane” – komentuje dietetyczka

Stan zapalny może pustoszyć organizm, nawet gdy ten wydaje się zupełnie zdrowy. Jak zlokalizować podstępnego wroga i skutecznie sobie z nim poradzić? Podpowiada dietetyczka kliniczna Paulina Ihnatowicz.

Stan zapalny w organizmie – co go wywołuje?

Gdy łapiemy infekcję, nasz system odpornościowy natychmiast rusza do walki. W organizmie powstaje wówczas stan zapalny, która zazwyczaj mija po kilku, kilkunastu dniach. Inaczej jest z przewlekłym stanem zapalnym, który nie potrzebuje wcale infekcji ani urazu, by rozwinąć się i poczynić spustoszenia w naszym ciele. Co go wywołuje najczęściej? W najnowszym wpisie na Instagramie pisze o tym dietetyczka kliniczna Paulina Ihnatowicz.

„Przerażające są dane, które mówią, że w Polsce ponad 50% kobiet i ponad 70% mężczyzn ma nadwagę lub otyłość. Otyłość, zwłaszcza wisceralna, czyli wokół brzucha działa silnie prozapalnie. Taka tkanka tłuszczowa produkuje sporą ilość hormonów oraz czynników prozapalnych. Prowadzi to do rozwoju stanu zapalnego, który może przyczynić się do powstawania cukrzycy, insulinooporności, czy złośliwych nowotworów” – zauważa specjalistka.

Na tym nie kończy się lista złych nawyków i praktyk, które mogą wywołać w organizmie chroniczny stan zapalny:

„Za stan zapalny w organizmie może też odpowiadać zły stan jamy ustnej oraz nieprawidłowa dieta z nadmierną ilością tłuszczy trans i nasyconych kwasów oraz omega-6. Również niedobór kwasów omega-3 oraz witaminy D3 może działać prozapalnie. Dodatkowo niedobór lub nadmiar snu oraz aktywności fizycznej wykazuje podobne działanie” – wylicza Ihnatowicz.

Stan zapalny – jak go rozpoznać?

Jak wspomniała dietetyczka, skutkiem przewlekłych stanów zapalnych mogę być poważne choroby, np.:

• alergia,
• cukrzyca,
• depresja,
• reumatoidalne zapalenie stawów,
• choroby serca,
• nowotwory.

Problem w tym, że wiele osób, u których lekarz stwierdza w końcu przewlekły stan zapalny, długo nie zauważa niczego niepokojącego. Inni z kolei skarżą się co prawda np. na ból brzucha lub obserwują u siebie zmiany na skórze, ale lekceważą te sygnały. Bywają też leczeni jedynie objawowo, przez co rozpoznanie prawdziwej przyczyny dolegliwości jest opóźnione. Jak więc rozpoznać, że nasz organizm jest w stanie „ciągłej walki”?

Paulina Ihnatowicz radzi, by wykonać następujące badania:

• odczyn Biernackiego (OB)
• białko C-reaktywne (CRP)
• ferrytyna
• żelazo
• morfologia – w przypadku stanu zapalnego związanego z zakażeniem zazwyczaj jest widoczny wyższy poziom białych krwinek.

„Często jednak mamy w organizmie stan zapalny, a te wskaźniki wychodzą w normie ? Dlatego dodatkowo zaleca się badanie interleukin, TNF-alfa i NF-kB” – zaznacza ekspertka.

Jak zredukować stan zapalny?

Zidentyfikowanie wroga nie zawsze jest łatwe, bo bywa on podstępny. Gdy już jednak wiemy, z czym mamy do czynienia, możemy wziąć sprawy w swoje ręce. Jak zmniejszyć stan zapalny w organizmie? Paulina Ihnatowcz podpowiada:

• zadbaj o stężenie cukru we krwi – jego permanentne wysokie stężenia zaogniają stan zapalny,
• wprowadź aktywność fizyczną – jej brak jest zabójczy! Spacer, jazda rowerem, pływanie – cokolwiek co sprawia ci przyjemność,
• wprowadź dietę przeciwzapalną z odpowiednim bilansem kalorycznym – warto włączyć do diety kurkumę (głównie kurkuminę), oliwę, olej lniany, tłuste ryby morskie, curry, kolorowe owoce i warzywa, a zwłaszcza brokuły i owoce jagodowe.

Dietetyczka przypomina, że w eliminacji stanu zapalnego trzeba wrócić do korzeni. To właśnie podstawy mogą zadecydować bowiem o sukcesie:

„Dodatkowo należy pamiętać o śnie, regeneracji i odpowiednim nawodnieniu. Do suplementacji warto włączyć witaminę D3, magnez oraz kwasy omega-3. To wszystko podstawy, ale włączenie ich w życie robi ogromną robotę w redukcji stanu zapalnego!” – podsumowuje specjalistka.

Paulina Ihnatowicz – kim jest?

Paulina Ihnatowicz jest dietetyczką ze specjalnością dietetyki klinicznej oraz sportowej. W swojej praktyce szczególnie interesuje się przypadkami autoimmunologii, ponieważ sama walczy z chorobą Hashimoto. Jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie – jak sama mówi – stara się pokazywać, że prawidłowe odżywianie może zdziałać cuda.

Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 90 tys. osób.