„Synku, jesteś naszym aniołkiem. Zawsze będziemy cię kochać”. Ronaldo poinformował o stracie syna
Cristiano Ronaldo jest ojcem czworga dzieci. Wraz z Georginą Rodriguez spodziewali się bliźniąt. Zamiast radosnej nowiny, ogłosili bardzo smutne wieści: jedno z dzieci zmarło. Piłkarz opublikował w mediach społecznościowych dramatyczne oświadczenie, w którym poinformował o śmierci synka.
„Tylko narodziny naszej córki dają nam siłę”
O tym, że rodzina światowej sławy piłkarza znów się powiększy, jego fani wiedzieli już od jesieni. Na świat miała przyjść upragniona parka: dziewczynka i chłopiec.
Jednak w poniedziałek w mediach społecznościowych Cristiano Ronaldo zamieścił łamiący serce komunikat. Piłkarz poinformował swoich, że jego syn nie żyje.
„Z największym smutkiem informujemy o śmierci naszego synka. To największy ból, jaki czuć może rodzic. Tylko narodziny naszej córki dają nam siłę, by przetrwać ten trudny moment z nadzieją i radością. Chcemy jednocześnie podziękować doktorom i pielęgniarkom za ich wspaniałą pomoc. Jesteśmy głęboko poruszeni tą niespodziewaną stratą i prosimy o zrozumienie naszego smutku w tym trudnym momencie. Synku, jesteś naszym aniołkiem. Zawsze będziemy cię kochać” – napisał w mediach społecznościowych.
Pod oświadczeniem podpisała się również Georginia Rodriguez, modelka, wieloletnia partnerka piłkarza.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci dziecka. Z nieoficjalnych informacji przekazywanych przez angielskie media wynika, że para straciła syna podczas porodu.
RozwińDzieci Cristiano Ronaldo
Światowej klasy piłkarz nigdy nie ukrywał, że rodzina jest dla niego bardzo ważna. Jego pierworodny syn Cristiano Junior ma już 11 lat. Piłkarz jest także ojcem czteroletnich bliźniąt — Evy i Mateo, urodzonych, tak samo jak Junior, przez surogatkę oraz pięcioletniej dziewczynki o imieniu Alana. Chętnie publikuje rodzinne zdjęcia w mediach społecznościowych.
Polecamy
Natalia Fedan: „Chwalone dzieci wcale nie mają lepiej. One niosą ciężki plecak z oczekiwaniami”
Nicole Kidman o przemijaniu: „Kiedy wychowujesz dzieci, myślisz sobie: 'Muszę tu zostać'”
Dziewczynce przez pomyłkę wpisano męską płeć w akcie urodzenia. „Nie mogę uwierzyć, że to nieodwracalne” – komentuje ojciec
Carl the Collector to kreskówkowy szop w spektrum autyzmu. Ma za zadanie budować zrozumienie i empatię
się ten artykuł?