Przejdź do treści

Tłuszcz trzewny naturalnie pokrywa narządy. Czy można go spalić?

Tłuszcz trzewny – redukcja, poziom, pomiary. Jak spalić tłuszcz? Adobe Stock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Tłuszcz trzewny odpowiada za 30 proc. całkowitego tłuszczu w organizmie. Mimo iż może się wydawać, że to niewiele, ma on bardzo duży wpływ na nasze funkcjonowanie. Zbyt duża jego ilość może bowiem doprowadzić do wielu chorób. Jak zredukować tkankę tłuszczową trzewną i co przyczynia się do zwiększenia jej ilości w ludzkim ciele? Odpowiadamy. 

Czym jest tłuszcz trzewny i jakie są jego funkcje?  

Tłuszcz trzewny, czyli tłuszcz wisceralny, to naturalnie występująca u człowieka tkanka tłuszczowa. Pokrywa ona organy wewnętrzne, takie jak wątroba, trzustka, żołądek, jelita, serce oraz nerki. Jest niewidoczna dla oka człowieka i nie można jej dotknąć. Zabezpiecza narządy wewnętrzne przed uszkodzeniami mechanicznymi. Jednak, gdy jest jej zbyt dużo, staje się groźna dla zdrowia, a brzuch znacznie się powiększa. 

Tłuszcz trzewny jest znacznie bardziej aktywny metabolicznie niż tłuszcz podskórny (czyli tłuszcz miękki i wyczuwalny pod palcami, znajdujący się pod skórą). Produkuje więcej hormonów, takich jak adipocytokiny, oraz uwalnia do krwiobiegu wolne kwasy tłuszczowe. Te z kolei potęgują procesy glukoneogenezy w wątrobie, z czym wiąże się zwiększenie ilości cukru we krwi. W tłuszczu trzewnym zlokalizowanych jest również więcej naczyń krwionośnych, komórek, a także i samych nerwów. 

"Tłuszcz to nie to samo co tkanka tłuszczowa" - podkreśla dr Damian Parol

Poziom tkanki tłuszczowej normy 

Zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie różni się w zależności od płci. 

  • U kobiet tłuszcz całkowity powinien wynosić 18-28 proc. – związane jest to z występowaniem tłuszczu w piersiach oraz biodrach. Minimalny poziom tkanki tłuszczowej to z kolei 12%. 
  • U mężczyzn całkowita zawartość tłuszczu w organizmie powinna plasować się na poziomie 10-20 proc. Absolutne minimum w tym przypadku to 5 proc. 

Czy trzewna tkanka tłuszczowa powinna cię martwić? 

Aby organizm mógł prawidłowo pracować, nie należy przekraczać prawidłowego poziomu tłuszczu trzewnego. W przeciwnym razie może dojść do otyłości metabolicznej, a więc zbyt dużego pokrycia narządów tkanką tłuszczową, co zwiększa ryzyko chorób i problemów zdrowotnych, takich jak: 

  • cukrzyca insulinooporna, 
  • nadwaga i otyłość, 
  • stłuszczenie wątroby, 
  • choroby kardiologiczne, 
  • choroby układu sercowo-naczyniowego, 
  • kamienie żółciowe, 
  • problemy z hormonami, 
  • problemy z kręgosłupem, 
  • problemy z potencją, 
  • obrzęki kończyn, 
  • problemy z miesiączką. 

Zbyt duża ilość tłuszczu trzewnego sprawia, że przestaje on ochraniać narządy, które otacza, a zaczyna negatywnie wpływać na ich pracę. Dochodzi wówczas również do zwiększenia ilości cholesterolu „złego” i obniżenia „dobrego”. A stąd już prosta droga do miażdżycy czy zatorów żylnych. Warto też pamiętać, że zbyt duża ilość trzewnej tkanki tłuszczowej jest kluczowym czynnikiem przyczyniającym się do powstawania zespołu metabolicznego. Zwiększa ona także ryzyko zachowania na nowotwór piersi, prostaty czy jelita grubego. 

Przyczyny nadmiaru tłuszczu trzewnego 

Istnieje kilka podstawowych przyczyn nadmiaru tłuszczu trzewnego: 

  • niezbilansowana dieta, 
  • brak odpowiedniej ilości snu, 
  • mało sportowy tryb życia, 
  • nieustanny stres. 

Nadmiar tłuszczu trzewnego może występować także u osób szczupłych, które nieodpowiednio się odżywiają lub odżywiały w dzieciństwie. 

Jak pozbyć się tłuszczu na brzuchu? Redukcja tkanki tłuszczowej 

Pozytywna wiadomość jest taka, że tłuszczu trzewnego można się pozbyć. Jak najlepiej to zrobić? Najlepszym rozwiązaniem będzie odpowiednia dieta. Oprócz ograniczenia tłuszczów trans i wysokoprzetworzonej żywności należy włączyć do codziennego menu tłuszcze roślinne, np. w postaci orzechów czy oliwy z oliwek. Zapomnij o daniach typu fast food, słonych przekąskach, słodkich napojach gazowanych, a także o nektarach czy syropach owocowych. Dobrą praktyką jest również rezygnacja ze smażenia na rzecz gotowania czy duszenia. 

Jeśli chodzi o samą dietę, główną przyczyną gromadzenia się tłuszczu trzewnego jest częste spożywanie tłuszczów trans oraz wysokoprzetworzonej żywności (o wysokim indeksie glikemicznym), w której znajdują się duże ilości węglowodanów prostych. Do tego zjawiska przyczynia się również jedzenie dużej ilości deserów, słodyczy i spożywanie alkoholu.  

W przypadku zwiększonej ilości tłuszczu wisceralnego warto pozostawić w diecie miejsce na różne owoce oraz warzywa. Wskazane są również produkty bogate w białko, które przyspieszy metabolizm, a także i w błonnik. Rekomendowane jest także dostarczanie organizmowi wysokiej jakości kwasów omega-3, witaminy D3 oraz wapnia. 

Tłuszcz trzewny pomagają wyeliminować różne napoje. Pierwszy to oczywiście woda, która wywiera pozytywny wpływ na cały organizm. Drugi to zielona herbata, która – o czym nie wszyscy wiedzą – stymuluje przemianę materii. Co więcej, znajduje się w niej EGCG, czyli roślinny polifenol, który atakuje komórki tłuszczowe. Badania wskazują, że pomocna w eliminowaniu tłuszczu trzewnego może okazać się także biała herbata, zawierająca antyoksydanty, które chronią przed pojawianiem się nowych komórek tłuszczowych. Godny uwagi jest również ocet jabłkowy, który poprawia przemianę materii i obniża poziom insuliny. Lubisz kawę? Jeśli tak, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość: zawarte w niej teobromina i kwas chlorogenowy stymulują metabolizm oraz przyczyniają się do szybszej utraty wagi. 

Pomiary tkanki tłuszczowej trzewnej 

Aby dokonać pomiarów tkanki tłuszczowej trzewnej, najczęściej wykorzystuje się analizę impedancji bioelektrycznej (BIA). To niedroga i w pełni bezpieczna metoda, która łączy dane wejściowe, takie jak wiek, wzrost czy płeć z danymi pomiarowymi, takimi jak waga czy impedancja bioelektryczna, aby obliczyć m.in. procent tkanki tłuszczowej w organizmie. 

Najlepszym sposobem na sprawdzenie zawartości tkanki tłuszczowej trzewnej są testy obrazowania, takie jak rezonans magnetyczny czy tomografia komputerowa. Warto jednak pamiętać, że jest to metoda dość kosztowna, a do tego nie pozwala np. na cotygodniowe czy comiesięczne pomiary. 

Źródła: 

  1. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3473928/ [dostęp: 12.03.23] 
  2. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5619737/ [dostęp: 12.03.23] 
  3. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23303913/ [dostęp: 12.03.23] 

 

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?