Przejdź do treści

„To on jest przyczyną wszystkich twoich problemów. To przez niego szaleje gospodarka hormonalna, ubożeje mikrobiota” – pisze o… stresie lek. Dorota Helim-Sobkowiak

"To on jest przyczyną wszystkich twoich problemów. To przez niego organizm nie może wyjść z opresji, szaleje gospodarka hormonalna, ubożeje mikrobiota" - podkreśla lek. Dorota Helim-Sobkowiak
"To on jest przyczyną wszystkich twoich problemów. To przez niego organizm nie może wyjść z opresji, szaleje gospodarka hormonalna, ubożeje mikrobiota" - podkreśla lek. Dorota Helim-Sobkowiak/ fot. Unsplash
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Bardzo często przyzwyczajamy się do niewygodnej sytuacji i jak kamyk w bucie po pewnym czasie przestaje nas uwierać, robi nam powoli dużą krzywdę – końcowo cierpimy na choroby przewlekłe, cywilizacyjne, na które sami pracujemy” –  podkreśla w swoim wpisie na Instagramie lek. Dorota Helim-Sobkowiak. Co według niej jest największym winowajcą zaburzenia równowagi w naszym organizmie?

Największy winowajca?

 „Uważam, że najbardziej człowiekowi przeszkadza – zaburza równowagę, homeostazę – stres przewlekły. To przez niego nasz organizm nie może wyjść z opresji, szaleje nasza gospodarka hormonalna, ubożeje mikrobiota. To dlatego nasz superorganizm nie może wyjść z choroby obronną ręką” – podkreśla w swoim wpisie lek. Dorota Helim-Sobkowiak.

Jak dodaje ekspertka, przez przewlekły stres, napięcie, przebodźcowanie, nadmiar myśli i bałagan emocjonalny cierpimy na:

Bardzo często przyzwyczajamy się do niewygodnej sytuacji i jak kamyk w bucie po pewnym czasie przestaje nas uwierać, robi nam powoli dużą krzywdę – końcowo cierpimy na wyżej wymienione choroby przewlekłe, cywilizacyjne, na które sami pracujemy” – pisze specjalistka.

Jak na nas działa przewlekły stres?

Zastanawiałaś się kiedyś, jak na nasz organizm działa przewlekły stres? Jak pisze lek. Dorota Helim-Sobkowiak, oś napięcia, która generowana jest w naszym mózgu, wpływa na każdy organ naszego ciała.

„Eksploatujemy się zużywamy się dużo szybciej, ale najbardziej widać to po parametrach pracy nadnerczy” – wyjaśnia lekarka. „Wzrost kortyzolu o 1 jednostkę wywołuje wzrost insuliny o 10 jednostek. A to już krok od zaburzeń gospodarki glikemicznej, IO, hipoglkemii reaktywnej…” – dodaje.

Ekspertka wyjaśnia, że w wyniku wzrostu insuliny powstaje „nagle” tkanka tłuszczowa i prozapalne cytokiny, zaburza się retencja wody, więc też puchniemy.

„Nie ma dobrego przepływu informacji, impulsów, mediatorów, metabolitów. Nie ma optymalnego spalania – dopływu tlenu. Jesteśmy podatni na różne choroby bakteryjne, wirusowe. Wtedy powstaje blaszka miażdżycowa, choroby sercowo-naczyniowe (zawał/udar) oraz neurodegeneracyjne, np. Alzheimer. Odzywają się wrzody i stany zapalne, np. pęcherza moczowego, HSV, EBV” – pisze specjalistka. 

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawienia

Doktor Dorota

Za profilem na Instagramie @doktor_dorota stoi lek. Dorota Helim-Sobkowiak – lekarka medycyny rodzinnej i dietetyk kliniczny. Ekspertka leczy holistycznie oraz edukuje o zdrowiu i żywieniu. Jej profil, na którym przekazuje swoją wiedzę w przystępny sposób, obserwuje ponad 63 tys. osób.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?