USA: Dostępne są domowe testy na raka. Badanie robi się ze śliny

Podejrzewasz u siebie nowotwór narządów głowy lub szyi? Możesz zdiagnozować się bez wychodzenia z domu, wystarczy badanie ze śliny. To nie scenariusz filmu science fiction, a nowe odkrycie naukowców ze Stanów Zjednoczonych. Skuteczność testu ze śliny wynosi 94 proc.
Diagnoza nowotworu we własnym domu?
Amerykanie od kilku tygodni mogą samodzielnie przebadać się w kierunku nowotworu narządów głowy lub szyi. Wystarczy, że zamówią zestaw diagnostyczny do samodzielnego pobrania śliny Cancer Detect Test for Oral & Throat Cancer i odeślą pocztą do producenta. Następnie wszystkim zajmie się sztuczna inteligencja, która wykrywa wczesne zmiany rakowe w ludzkich komórkach poprzez analizę RNA.
Kolejnym krokiem są 15-minutowe konsultacje telemedyczne. Pacjenci, którzy mają pozytywny wynik testu, są proszeni o kontakt z ośrodkiem onkologicznym w celu pogłębienia diagnostyki nowotworowej.
Badanie jest przeznaczone zwłaszcza dla osób palących, byłych palaczy i zalecane wszystkim po 50. roku życia.
„Te testy mogą być przełomem w diagnostyce nowotworów głowy i szyi, które są niezwykle trudne do wykrycia we wczesnym stadium choroby. A gdy wykryte są zbyt późno, szansa na wyleczenie spada” – podkreślają lekarze.
Test śliny z dokładnością 94 proc.
Test śliny z dokładnością 94 proc. jest pierwszym, który wykrywa wczesne objawy nowotworu narządów głowy lub szyi w oparciu o technologię, która otrzymała oznaczenie „przełomowego urządzenia” amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków. We wstępnym badaniu na grupie 1175 osób domowy test wykazał czułość na poziomie 94 proc. oraz swoistość na poziomie 84-90 proc.
Kiedy testy ze śliny pojawią się w Polsce?
Nie jest jasne, czy domowe testy na raka na podstawie badania RNA śliny zostają wprowadzone w Europie oraz Polsce. Specjaliści jednak proponują, by profilaktycznie przeprowadzali je dentyści podczas kontroli.
Zobacz także

„Cała medycyna nieziemsko się rozwija, nie warto opierać się na doświadczeniach sprzed lat”. Aga Szuścik o tym, że nasze myślenie o leczeniu jest często nieaktualne

„Jak dokonasz czegoś takiego, to czujesz, że nie ma dla ciebie rzeczy niemożliwych” – mówi Paulina Buczek, która po chemioterapii ruszyła w samotną podróż motocyklem po Europie

„Jakby lekarz chciał mi powiedzieć, że jestem za młoda na raka”. Ania Domiańczyk o życiu z rakiem
Polecamy

A jednak warto pić mleko. Szklanka dziennie zmniejsza ryzyko raka jelita grubego

Obalamy mity na temat raka jąder. Co każdy mężczyzna powinien wiedzieć?

Sportowcy, którzy zachorowali na raka jąder. „Badaj się co miesiąc, by poczuć zmiany” – apelują

Matka i córka poddały się profilaktycznej podwójnej mastektomii po tym, jak ich dziadek zmarł na raka piersi
się ten artykuł?