Wielki sukces polskich lekarzy. Usunęli olbrzymiego guza żuchwy u 15-letniej Cristiny
Trwająca sześć godzin skomplikowana operacja zakończyła się sukcesem. Lekarze z Olsztyna uratowali życie młodej pacjentki z Angoli. „Mam nadzieję, że zabieg, który przeprowadziliśmy, przywróci zdrowie i pozwoli żyć naszej pacjentce przez długie lata” – powiedział dr. n. med. Krzysztof Dowgierd, który przewodził zabiegowi.
Lekarze zrzekli się wynagrodzenia
Jak powiadomił Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy w Olsztynie, operację usunięcia guza i rekonstrukcji żuchwy przeprowadziły dwa zespoły operacyjne pod przewodnictwem dr. n. med. Krzysztofa Dowgierda, kierownika Oddziału Chirurgii Szczękowo-Twarzowej, prof. dr. n. med. Łukasza Krakowczyka, specjalisty chirurgii ogólnej i onkologicznej, oraz światowej sławy prof. dr. hab. n. med. Adama Maciejewskiego, specjalisty chirurgii ogólnej, onkologicznej i plastycznej. Jeden zespół zajmował się usunięciem guza, a drugi wykonywał rekonstrukcję żuchwy.
„Wykonaliśmy zabieg bez problemu. To był zabieg klasyczny, który wykonujemy w tym szpitalu. Ten był jednak wyjątkowy z dwóch powodów. Po pierwsze, że pacjentka jest z daleka i odnalazła nas spośród wielu ośrodków w Europie i na świecie i mogliśmy jej pomóc. Po drugie – tego typu zmiany nie zdarzają się codziennie w naszej lokalizacji. Pacjentka, gdyby nie została zoperowana, to najprawdopodobniej zmarłaby z powodu wykrwawienia. Guz był olbrzymi i krwawiący” – powiedział dr Krzysztof Dowgierd, cytowany przez PAP.
Guz, który został usunięty, to kostniak – nowotwór, który powstaje z komórek tworzących kości. Może pojawić się w każdej kości ciała, jednak zazwyczaj jest to czaszka. Miejsca, w których nowotwór pojawia się rzadziej, to żebra, kości długie czy miednicy. Zazwyczaj zmiana cechuje się wówczas większymi rozmiarami niż analogiczna w czaszce, gdzie osiąga ok. 1,5–3 cm średnicy. Jednak w przypadku Cristiny guz był olbrzymich rozmiarów: ważył powyżej kilograma, miał powyżej dwudziestu paru centymetrów długości oraz 20 centymetrów szerokości.
Szpital Dziecięcy w Olsztynie jest ośrodkiem eksperckim w leczeniu chorób rzadkich głowy i szyi u dzieci. To jedyna taka placówka medyczna w Polsce źródło: Facebook WSSD
Jak wyjaśnił doktor Dowgierd, chirurdzy wykonali resekcję z rekonstrukcją z kości strzałkowej opartą na zespoleniach mikronaczyniowych.
„Jestem dumny z tego, że jako ośrodek rozpoznawalny już na całym świecie jesteśmy w stanie pomagać wszystkim pacjentom, którzy się do nas zgłoszą” – powiedział po zakończeniu operacji dr Krzysztof Dowgierd, którego cytuje Wojewódzki Szpital Dziecięcy w Olsztynie w swoich mediach społecznościowych. „Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu leczenia Cristiny. Mam nadzieję, że zabieg, który dziś przeprowadziliśmy, przywróci zdrowie i pozwoli żyć naszej pacjentce przez długie lata. Oczywiście z wielu powodów tego typu leczenie jest wieloetapowe i wielospecjalistyczne. Dziś wykonaliśmy pierwszy, główny etap tego leczenia” – zauważył.
Lekarze zrzekli się wynagrodzenia i wykonali zabieg charytatywnie. Potrzebne były jednak duże środki finansowe na pokrycie wszystkich procedur medycznych oraz przelotu i pobytu dziewczynki w Polsce. Została utworzona zbiórka. Błyskawicznie, dzięki ludziom dobrej woli, udało się zebrać potrzebną kwotę. Firma CHM Polska wsparła lekarzy szablonami i implantami o wartości 25 tys. zł.
To jedyny taki ośrodek w Polsce
Jak to się stało, że pacjentka z odległego kontynentu znalazła się w rękach polskich lekarzy? To wszystko dzięki pielęgniarce i wolontariuszce Marii Wiśniewskiej oraz Fundacji Dzieci Afryki. Maria Wiśniewska będąc w lutym na misjach w Angoli, usłyszała o cierpieniu dziewczynki. Opowiedziała o tym chirurgom ze szpitala dziecięcego w Olsztynie. Uznali, że nie ma ani chwili do stracenia. W swoim kraju pacjentka nie mogła liczyć na pomoc lekarzy: nikt nie chciał podjąć się przeprowadzenia tak ryzykownej operacji.
Rodzice Cristiny początkowo myśleli, że dziewczynka ma ropień po upadku. Jednak guz zaczął się błyskawicznie rozrastać.
Olsztyński szpital jest jedynym ośrodkiem eksperckim w leczeniu chorób rzadkich głowy i szyi u dzieci w Polsce.
Rozwiń
źródło: PAP
Zobacz także
„Bogami nie jesteśmy. Tak samo jak nasi pacjenci miewamy lepsze i gorsze dni”. Powstał film o życiu lekarzy
„Ból można zmniejszyć w każdym przypadku. Nie ma sytuacji beznadziejnych” – mówi Anna Kociszewska-Bald, anestezjolog
„Chirurgów zabraknie” – alarmuje dr Paweł Czekalski, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi
Polecamy
„Choroby z autoagresji lubią niestety chodzić parami”. O chorobach autoimmunologicznych opowiada lek. Agata Skwarek-Szewczyk
Oto do czego może doprowadzić breakdance. Lekarze odkryli dziurę headspinową w głowie tancerza
28-latek zmarł w trakcie leczenia zębów. Rodzina domaga się odszkodowania
Chirurg okaleczał dzieci, zamiast je leczyć. Jednemu z małych pacjentów trzeba było amputować nogę
się ten artykuł?