Wirus SARS, choroba SARS i SARS-CoV-2 – co je ze sobą łączy?
Wirus SARS, bliski kuzyn znanego nam dziś SARS-CoV-2, to jeden z wirusów o dużym potencjale epidemiologicznym. Kiedy w 2002 roku wybuchła jego epidemia, śmiertelność z powodu choroby SARS wynosiła 10 proc. Wcześniej koronawirusy były bardzo łagodne. Choć od dawna nie odnotowano żadnego przypadku tego wirusa, warto poznać jego objawy.
Wirus SARS – najważniejsze informacje
Wirus SARS, czyli SARS-CoV-1, to wirus należący do rodziny koronawirusów – podobnie jak znany nam SARS-Cov-2. To właśnie on wywołał epidemię SARS w 2002-2003 r. Do tego momentu koronawirusy uznawane były za łagodne, niegroźne patogeny – dopiero później odkryto ich zagrażający zdrowiu człowieka potencjał.
Wirus SARS to największy wirus RNA. Naukowcy podejrzewają, że do jego powstania doszło na skutek rekombinacji z innymi wirusami lub też transdukcji obcych genów. Czas wylęgania wirusa SARS trwa zwykle od 2 do 10 dni, ale czasem nawet 14-20 dni. Wirus jest w stanie przetrwać w moczu i kale od jednego do dwóch dni w temperaturze pokojowej. Zdarza się jednak, że utrzymuje się on do czterech dni – takie przypadki występują u osób z biegunką, u których kał ma wyższe pH. Wirusa można wykryć również w ślinie i surowicy. Warto dodać, że na wysuszonej powierzchni może on przetrwać przez dwie doby. Wykazuje się jednak dużą wrażliwością na wszelkiego rodzaju środki dezynfekcyjne.
Kiedy wirus SARS wniknie do organizmu, następuje jego namnożenie w tchawicy, nosie oraz pęcherzykach płucnych. W ten sposób w drogach oddechowych powstaje stan zapalny. W czasie dwóch pierwszych tygodni choroby SARS, którą powoduje, dochodzi do jego replikacji. Ze względu na to, że nowych przypadków wirusa nie odnotowano od dawna, istnieje małe ryzyko zakażenia nim, choć nie jest to wykluczone.
Najpewniej wirus SARS pochodzi od zwierząt – zdaniem naukowców mogą być to nietoperze. Co więcej, mogą go przenosić inne, dzikie lub domowe zwierzęta, w tym przede wszystkim szczury, koty, psy czy małpy. W pewnym momencie zakażone nim zostały również łaskuny palmowe, które są przysmakiem w kuchni chińskiej, co najpewniej również miało wpływ na rozwój epidemii. Na skutek bliskiego kontaktu zwierząt z człowiekiem, przeniósł się on również na ludzi.
Co robić w przypadku wirusa SARS?
Największe prawdopodobieństwo zakażenia wirusem SARS występuje u osób podróżujących do Azji Południowo-Wschodniej. Stan chorej osoby pogarsza się bardzo szybko, dlatego – jeśli podejrzewasz zakażenie wirusem SARS – jak najszybciej zgłoś się do szpitala lub zadzwoń na pogotowie. Ze względu na to, iż SARS należy do patogenów o dużym potencjale epidemiologicznym, każdy jego przypadek musi być zgłoszony do WHO.
SARS – choroba
SARS to choroba oddechowa, określana też mianem „zespołu ostrej ciężkiej niewydolności oddechowej”. Wywołuje ją wirus SARS, czyli koronawirus SARS-CoV. Do choroby dochodzi wtedy, gdy wirus dostaje się do płuc i doprowadza do uszkodzenia komórki pęcherzyków płucnych, czego efektem jest ostra niewydolność oddechowa. Choroba rozprzestrzenia się drogą kropelkową, poprzez bliski kontakt z chorym. Do zakażenia może dojść też przez kontakt z kałem zakażonego. Można wyróżnić dwie postaci tej choroby:
- typowa – ma ostry przebieg, występuje u większości pacjentów,
- atypowa (bezobjawowa) – pojawia się zwykle u osób w podeszłym wieku, z osłabionym układem immunologicznym.
Do tej pory zauważono, że jedynie chorzy z postacią typową zarażają inne osoby.
SARS – objawy
W przypadku typowej odmiany SARS, objawy, które pojawiają się w początkowym etapie choroby, przypominają grypę. Są to:
- dreszcze,
- gorączka,
- bóle głowy,
- zawroty głowy,
- kaszel,
- katar,
- nudności,
- wymioty,
- bóle mięśni,
- brak apetytu.
Symptomy te utrzymują się od trzech do siedmiu dni, następnie stan chorego drastycznie się pogarsza. Związane jest to z rozwojem zapalenia dolnych dróg oddechowych. Wówczas pojawiają się:
- duszności,
- suchy kaszel,
- niewydolność oddechowa.
U pacjenta mogą również pojawić się zmiany osłuchowe ze strony górnych dróg oddechowych oraz gorączka. U 10 proc. pacjentów występuje też wodnista biegunka, często o sporej objętości, utrzymująca się od dwóch do czterech dni.
Epidemia SARS
Po raz pierwszy SARS wykryto w prowincji Guangdong, w Chinach, w listopadzie 2002 r. Zakażenia wirusem SARS szybko zaczęły się rozprzestrzeniać w innych rejonach tego kraju, a następnie – również i w innych państwach Azji, w tym w Wietnamie i Tajlandii, zwłaszcza u pacjentów w szpitalach oraz wśród personelu medycznego. Tamtejsi lekarze zauważyli, że nie mają do czynienia ze zwykłym zapaleniem płuc. Jednak przez brak informacji o problemie nie dało się wdrożyć wówczas działań zapobiegawczych.
Ze względu na to, że chińskie władze próbowały zamaskować problem, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) została o nim poinformowana dopiero w lutym 2003 r. Wtedy służby medyczne na całym świecie dowiedziały się o ryzyku epidemii. Utrzymywała się ona przede wszystkim w Azji, choć wirusa znaleziono również w 30 innych krajach. Do końca sierpnia 2003 r., kiedy to odnotowano ostatni przypadek zakażenia, zachorowało na nią ponad 8422 osób, spośród których 916 zmarło. Koniec epidemii związany był z sezonowością choroby, wdrożeniem skutecznego leczenia oraz izolacją zakażonych pacjentów.
Wirus SARS i SARS-CoV-2 – podobieństwa i różnice
Oba wirusy – zarówno SARS-CoV-1, jak i SARS-CoV-2, są koronawirusami. To, innymi słowy, otoczkowe wirusy o średnicy 120-160 mm. Są one zdolne do wywoływania infekcji układu pokarmowego i oddechowego – zarówno u ludzi, jak i u zwierząt. Ich nazwa związana jest ze specyficznym wyglądem przypominającym koronę, która powstaje za sprawą maczugowatych wypustek tworzących białko S.
Zarówno SARS-CoV-1, jak i SARS-CoV-2, pojawił się najpierw w Chinach. Co więcej, oba wirusy przedostają się do komórek człowieka przy pomocy receptora ACE2. Dwoma wirusami możemy zarazić się od zwierząt, a ich naturalnymi rezerwuarami są nietoperze. Wirusy są również przenoszone z człowieka na człowieka. Istniejące między nimi podobieństwo można dostrzec także w genomie – SARS-CoV-2 jest w 80 proc. identyczny z SARS-CoV-1.
Podobne są również objawy, które wirusy te wywołują. Na początku zauważalne są bóle mięśni, gorączka, ból gardła, kaszel, osłabienie. Później odnotowuje się problemy z oddychaniem oraz duszności. Następnie konsekwencją obu wirusów może być wirusowe zapalenie płuc, które dla niektórych pacjentów okazuje się śmiertelne.
Główna różnica pomiędzy wirusami polega na tym, że SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się szybciej. Dla porównania, przy epidemii SARS, która trwała osiem miesięcy, odnotowano 8096 przypadków. Tymczasem 8000 osób zaraziło się SARS-CoV-2 w ciągu jednego miesiąca. Jednocześnie śmiertelność w przypadku wirusa z Wuhan jest mniejsza niż przy SARS-CoV-1.
Źródła:
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK558977/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1829448/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5172409/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7114587/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/15139736/
Polecamy
Coraz więcej przypadków „chodzącego zapalenia płuc” wśród dzieci. Pediatra: „Łatwo przegapić początek choroby”
Pani Anna miała zakrzep, a leczyli ją na zapalenie płuc. Pacjentka zmarła, lekarze staną przed sądem
WHO alarmuje o wysokim zagrożeniu chorobą sprzed lat. „Liczba zgonów rośnie dużo szybciej niż zachorowań”
Szykuje się powrót maseczek. Szef GIS: „Narasta fala zachorowań”
się ten artykuł?