Witamina D3. Czy suplementować ją latem?
Niedobór witaminy D jest powszechny. Dotyczy ok. 90 proc. z nas i niesie za sobą negatywne konsekwencje zdrowotne. Z tego powodu zaleca się jej regularną suplementację. Czy obecna pora roku zwalnia nas jednak z suplementacji witaminy D? Farmaceutka Zofia Winczewska ma odpowiedź.
Witamina D
Witamina D większości z nas kojarzy się z mocnymi kośćmi i zdrowymi zębami. I to dobre skojarzenie. To jedna z najważniejszych witamin, których potrzebuje nasz organizm. Właśnie dlatego jej niedobór (oraz nadmiar!) może być dla nas groźny.
Czy warto ją suplementować? Zdecydowanie tak. Pisze o tym Zofia Winczewska w swoim najnowszym wpisie na Instagramie.
Suplementacja witaminy D3
„Czy obecna pora roku zwalnia nas z suplementacji witaminy D? To oczywiście zależy od przypadku, ale jak się okazuje, wielu z nas potrzebuje wsparcia nieprzerwanie przez cały rok (także w sezonie wakacyjnym)” – wyjaśnia farmaceutka.
Ekspertka tłumaczy, że by wytworzyć dzienną porcję witaminy D, powinniśmy w godz. 10-15 wystawiać swoje przedramiona i podudzia na min. 15 minut na słońce bez filtrów przeciwsłonecznych. Szacuje się, że w tym czasie jesteśmy w stanie wyprodukować porcję witaminy D rzędu 2000-4000 j.m.
Jeżeli spędzamy ten czas w pracy w zamkniętym pomieszczeniu, nie mamy szans na prawidłową produkcję. W takich sytuacjach sprawdza się suplementacja, która jest uznawana za bezpieczną i zalecaną przez ekspertów.
„Suplementacja witaminą D powinna być poprzedzona badaniem jej poziomu we krwi. I to na tej podstawie dobiera się skuteczną i bezpieczną dawkę. Za prawidłowy poziom uznaje się zakres >30-50 ng/ml.
Standardowa dawka witaminy D dla osób dorosłych wynosi zwykle 2000 j.m. dziennie i jest dedykowana osobom z prawidłowym jej poziomem. Jeżeli cierpisz na niedobór (< 20 ng/ml) Twoja dawka poszybuje w górę w celu „nadrobienia zaległości” (pod nadzorem medycznym)” – tłumaczy farmaceutka.
Ekspertka dodaje, że witaminę D warto przyjmować w towarzystwie tłuszczów i magnezu. Nie należy z kolei brać jej z pokarmami wysokobłonnikowymi.
„Wiele badań wskazuje, że istnieje zależność między niskim poziomem witaminy D a wyższym ryzykiem nowotworów, chorób autoimmunologicznych, alergii i astmy, nawracających infekcji (słabsza odporność), chorób sercowo-naczyniowych, depresji, choroby Alzheimera! Witamina D to, jak widać, nie tylko zdrowe kości, ale znacznie szersze spektrum korzyści” – wyjaśnia Zofia Winczewska.
Ryzyko niedoboru witaminy D występuje u osób starszych, z ciemną karnacją oraz u otyłych. Produkcję witaminy D utrudnia też zachmurzenie, zanieczyszczenia powietrza i filtry SPF.
RozwińZofia Winczewska
Zofia Winczewska to farmaceutka, która aktywnie działa w mediach społecznościowych. Pisze także bloga zosiawinczewska.pl. Ekspertka na co dzień zajmuje się prowadzeniem szkoleń i wykładów związanych z tematem suplementacji spersonalizowanej. Jej profil na Instagramie jest coraz bardziej popularny.
Zobacz także
Polecamy
„Płynne złoto”. To drogocenny skarb dla twojego zdrowia
Te związki są kluczowe dla rozwoju płodu. Ich niedobór jest bardzo niebezpieczny też dla dorosłych
Czujesz się źle? Sprawdź poziom tych związków, możesz mieć niedobór
Dietetyczka potwierdza: ta witamina to prawdziwy skarb dla zdrowia kobiet
się ten artykuł?