Witamina E a płodność – jaki jest między nimi związek? Wyjaśnia dietetyczka kliniczna Emilia Cesarek
Podczas gdy o witaminie D mówi się bardzo dużo, o witaminie E, która wcale nie jest mniej ważna, często się zapomina. Emilia Cesarek, dietetyczka kliniczna i autorka profilu na Instagramie @keepfitinstyle, wyjaśnia, jaki jest jej wpływ na płodność oraz podaje 10 najlepszych źródeł tej witaminy.
Witamina E a płodność
Starasz się o dziecko i zastanawiasz się, jaka dieta będzie najlepsza w tym okresie? A może masz problemy z bólami menstruacyjnymi i PMS? Nie zapomnij, żeby włączyć do niej produkty bogate w witaminę E. Emila Cesarek wyjaśnia, dlaczego to takie ważne.
„Jej brak wpływa na cykl menstruacyjny oraz płodność obu płci! Jest jedną z najbardziej przebadanych witamin w kontekście płodności. Już w 1922 roku dowiedziono, że zwierzęta, z których diety wykluczono witaminę E, były niepłodne. Kiedy gryzoniom podano bogaty w witaminę E olej z kiełków pszenicy, ich zdolności reprodukcyjne powróciły” – pisze na swoim profilu na Instagramie Cesarek.
Jak dodaje ekspertka, współczesne badania pokazują, że witamina E ma silne działanie antyoksydacyjne i opóźnia procesy starzenia komórek, w tym również komórek jajowych. Dietetyczka wyjaśnia, że poprzez wpływ na gospodarkę hormonalną kobiety oraz wsparcie estrogenów i progesteronu witamina ta zmniejsza również bóle menstruacyjne i łagodzi objawy PMS. Co więcej, wpływa na jakość skóry.
10 najlepszych źródeł witaminy E
Jak podaje Emilia Cesarek, dzienne zapotrzebowanie na witaminę E dla osoby dorosłej na dobę to średnio 15 mg dla kobiet i 20 mg dla mężczyzn. Warto jednak pamiętać, że zapotrzebowanie u kobiet karmiących wzrasta także do 20 mg.
Gdzie znajdziesz witaminę E? Jak wyjaśnia ekspertka, 10 jej najlepszych źródeł to:
- olej z zarodków pszenicy – (1 łyżka to 100 proc. zapotrzebowania dziennego!)
- ziarna słonecznika
- migdały, orzechy laskowe, pekany
- cykoria, sałata radicchio, liście szpinaku
- przecier pomidorowy
- jagody
- czerwona papryka
- szparagi
- brokuły
- kiwi
Pamiętaj: najlepiej, żeby dieta była jak najbardziej różnorodna. Idealnie byłoby więc, gdybyś nie poprzestała na jednym źródle witaminy E, tylko wprowadzała do diety różne produkty z tą witaminą. Powodzenia i… na zdrowie!
Emilia Cesarek, czyli „Keep fit in style”
Emilia Cesarek, jak sama o sobie mówi, jest dietetyczką kliniczną z pasją. Zajmuje się przede wszystkim chorobami jelit, hormonami i pracą tarczycy. Profil na Instagramie @keepfitinstyle_dietetyk obserwuje ponad 56 tys. osób. Oba profile w mediach społecznościowych dietetyczki (zarówno na Instagramie, jak i na Facebooku) pełne są merytorycznych postów, które w zrozumiały sposób wyjaśniają zagadnienia związane z żywieniem.
RozwińPolecamy
„Slavic girl diet” święci triumfy za oceanem. Amerykanki uwierzyły, że piękno i zdrowie da im popularna w Polsce kasza
Patricia Kazadi o macierzyństwie: „Może zdecyduję się na adopcję, może na surogatkę”
Zuzanna Bebłot, doula: „Suplementacja przed zajściem w ciążę jest ważna dla zapewnienia optymalnych warunków dla rozwijającego się płodu i zdrowia matki”
PCOS a ciąża – czy to przeszkoda na drodze do macierzyństwa?
się ten artykuł?