Woda z sałaty ułatwia zasypianie? O trend z TikToka pytamy ekspertów

Masz problem z zasypianiem? Potrafisz godzinami kręcić się w łóżku, a sen i tak nie przychodzi? Pomocny może okazać się nowy trend z TikToka – picie wody, w której wcześniej moczone były liście sałaty. Ale czy to naprawdę działa? Mamy komentarz terapeutki snu oraz dietetyczki.

Woda z sałaty na bezsenność

Liście sałaty wrzucone do szklanki i zalane gorącą wodą mają ułatwić zasypianie? Tak uważa coraz więcej użytkowników TikToka publikujących swoje filmiki pod hashtagiem „#lettucewater”. Wielu z nich do liści sałaty i wrzątku dodaje też herbatę miętową bądź rumiankową, by nadać napojowi smaku. Tak powstała woda ma spowodować senność. Warto dodać, że zaparzonych liści sałaty nie spożywamy. Czy to jednak działa?

Jak wyjaśnia mgr inż. Paula Nagel, ekspertka ds. żywienia w Narodowym Centrum Edukacji Żywieniowej i Centrum Dietetycznym Online NIZP-PZH w Warszawie, nowy trend z TikToka budzi pewne wątpliwości.

„Sałata sama w sobie jako produkt spożywczy, konsumowana przez człowieka jest bardzo wartościowa. Jest niskokaloryczna (100 g liści dostarcza około 10-15 kcal), lekkostrawna, bogata w błonnik pokarmowy oraz w witaminy (np. kwas foliowy, witaminę K) i składniki mineralne (np. potas, wapń). Sałata to także warzywo o wysokiej zawartości wody (około 95 proc.), a właściwe nawodnienie organizmu warunkuje prawidłowy przebieg procesów metabolicznych” – dodaje dietetyczka.

Specjalnie dla Hello Zdrowie mgr inż. Paula Nagel sprawdziła, czy istnieją badania na temat wpływu sałaty na sen.

„Jedno z takich badań to publikacja w „Research Journal of Pharmacognosy” z 2020 roku, która wykazała pewną korelację w spożywaniu oleju z nasion sałaty (Lactuca sativa L.) na sen dzieci (3-6 lat) borykających się z zaburzeniami sennymi. To badanie w porównaniu do tego z 2017 roku było badaniem o wysokiej jakości i wiarygodności (randomizowane badanie kontrolne z podwójnie ślepą próbą), a badanie na które powołują się TikTokowcy o działaniach nasennych wody z liści sałaty przeprowadzone było na myszach w 2017 roku.

Gryzoniom podawano ekstrakt z nasion i liści różnych odmian sałat zawierający laktucynę i lakukopicynę – substancje biologicznie czynne, które uważa się, że mogą korzystanie wpływać na długość i jakość snu. Warto wspomnieć, że przed podaniem ekstraktu myszom otrzymały one pentobarbital – organiczny związek chemiczny z grupy barbituranów, stosowany jako lek nasenny i uspokajający. Do tej pory nie pojawiło się żadne nowe badanie (na ludziach), które potwierdzałoby wnioski z tamtego badania” – mówi dietetyczka.

I dodaje, że warto zwrócić uwagę, że jedzenie sałaty, a – co za tym idzie – trawienie jej w przewodzie pokarmowym i wykorzystanie cennych składników w niej zawartych przez organizm, działa w zupełnie innym mechanizmie niż wypijanie wody po sałacie.

„Wyizolowanie ekstraktu z liści sałaty metodami chemicznymi zawsze będzie wiązało się z wyższą zawartością fitozwiązków w porównaniu do moczenia, czy gotowania liści sałaty w wodzie. Jaka ilość aktywnych związków przechodzi do wody podczas moczenia – ciężko ocenić, ale na pewno nie są to zawrotne ilości” – wyjaśnia ekspertka ds. żywienia.

Warto także pamiętać, że nieprawidłowo oczyszczone liście sałaty mogą nieść poważne zagrożenie zdrowotne w postaci zatrucia bakteriami E. coli, Listerii czy Salmonelli. 

Okiem terapeutki snu

O to, czy picie wody z sałaty może przeciwdziałać bezsenności, zapytałam także terapeutkę snu, Małgorzatę Fornal-Pawłowską.

„Jestem ekspertem od bezsenności i opieram się na tym, co mówią standardy medyczne i badania naukowe. A one mówią, że główną metodą poprawy snu w tym zaburzeniu jest poznawczo-behawioralna terapia bezsenności. Jest to metoda niefarmakologiczna mająca pomóc pacjentowi powrócić do naturalnego, samodzielnego snu, poprzez naukę odpowiednich zachowań i radzenia sobie ze wzbudzeniem utrudniającym sen.

Nie chodzi więc tu o jakieś nowe procedury do zasypiania, a właśnie bycie bliżej natury, jej rytmu. Bo prawidłowy sen tak działa – nie są tu potrzebne jakieś gadżety tylko odpowiednia higiena snu, zdrowe nawyki z nim związane oraz ewentualnie leczenie chorób, które stoją za bezsennością” – wyjaśnia w rozmowie z Hello Zdrowie Małgorzata Fornal-Pawłowska.

Czy picie wody po sałacie sprawi więc, że zasypianie będzie łatwiejsze? Po rozmowie z naszymi ekspertkami wyraźnie widać, że ten trend z TikToka należy traktować z przymrużeniem oka. Jeśli jednak chcesz poeksperymentować z naturalnymi środkami wpływającymi na senność, sięgnij po żywność bogatą w serotoninę i tryptofan, które wpływają na produkcję melatoniny.

Badania wskazują, że bezsenność możemy zwalczyć np. bananami, garścią migdałów czy orzechów. Malin, jeżyn czy truskawek, które również pełnią funkcję katalizatora dla melatoniny, przed snem jednak nie polecamy. O tej porze mogą dodatkowo spowolnić metabolizm.