Przejdź do treści

„Wszystko jest ciemne. Bez tonu, bez obrazu, nic nie ma sensu…” Tenisistka o próbie samobójczej. Wstrząsające wyznanie

Jelena Dokić opowiedziała o swojej walce z depresją (Photo by Renee McKay/Getty Images)
Podoba Ci
się ten artykuł?

Jelena Dokić, australijska tenisistka, za pośrednictwem mediów społecznościowych opowiedziała o swojej walce z depresją. Pod koniec kwietnia chciała popełnić samobójstwo. – „Uciekłam znad krawędzi, nawet nie wiem, jak to się stało. Profesjonalna pomoc uratowała moje życie”- wyznała. Wierzy, że jej otwartość w mówieniu o chorobie pomoże innym. 

„Profesjonalna pomoc uratowała moje życie”

Jelena Dokić, gwiazda światowego tenisa, nigdy nie ukrywała, że walczy z depresją. O swoim trudnym dzieciństwie i problemach psychicznych opowiadała w wywiadach do niemieckich magazynów.

Teraz wyznała swoim fanom, że była krok od śmierci. Wstrząsającą relację umieściła na Instagramie:

 „28 kwietnia 2022 r. prawie wyskoczyłam z balkonu na 26. piętrze i odebrałam sobie życie. Nigdy nie zapomnę tego dnia”.

Co wtedy czuła?

„Wszystko jest rozmazane. Wszystko jest ciemne. Bez tonu, bez obrazu, nic nie ma sensu… Tylko łzy, smutek, depresja, niepokój i ból”- przywołała tamten stan.

Tenisistka poinformowała fanów, że ostatnie sześć miesięcy było dla niej bardzo trudne.

„Ciągle płaczę. Uczucia smutku i bólu po prostu nie znikają, a moje życie zostało zdruzgotane. Obwiniam się, uważam, że nie jestem warta miłości i się boję” – wyznała. – Uciekłam znad krawędzi, nawet nie wiem, jak mi to się stało. Profesjonalna pomoc uratowała moje życie”.

Dlaczego zdecydowała się o tym opowiedzieć? Stwierdziła, że zawsze była otwarta i szczera wobec swoich fanów. Ale to nie był jedyny powód.

„Głęboko wierzę w moc dzielenia się naszymi historiami, aby pomóc sobie nawzajem przejść przez różne rzeczy. Wiedz, że nie jesteś sam” – dodała.

Na wpis Dokić zareagowała m.in. Daria Abramowicz, psycholożka pracująca na co dzień z Igą Świątek .

„Za każdym razem, gdy ktoś decyduje się podzielić swoją historią i zachęcić innych do szukania pomocy, to wiele znaczy. I wymaga dużo odwagi” – napisała Abramowicz.- Nigdy nie ma złego czasu na szukanie pomocy. Pamiętaj, że każdy inaczej doświadcza problemów ze zdrowiem psychicznym”.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Dokić zapewniła fanów, że wróci silniejsza niż kiedykolwiek. Australijka zachorowała na depresję, jeszcze zanim zakończyła sportową karierę. W wywiadzie dla „Die Welt” ujawniła, że ojciec stosował wobec niej przemoc, co odcisnęło na niej głębokie piętno.

„To, przez co przeszłam, było bardzo trudne. Nie tak łatwo wymazać z pamięci pewne historie. Ojciec traktował mnie okropnie, odkąd miałam sześć lat. Nazywał mnie ku*** i suką, a to bardzo boli. Tracisz pewność siebie, czujesz się bezwartościowa”- mówiła w 2018 roku w rozmowie z magazynem „Bild”.

Po latach sportsmenka postanowiła pogodzić się z ojcem i wybaczyć mu zachowania z przeszłości. Kiedy zakończyła karierę, zaczęła mieć problem z utrzymaniem wag, co, jak sama twierdziła, było także powodem jej frustracji.

Joanna Pachla pokazała, czego partnerzy zabraniają kobietom

Pomoc dla osób w depresji

Nie bój się wybrać się do specjalisty. Do wyboru masz psychologa, psychoterapeutę, centrum wsparcia, telefony zaufania oraz ośrodki kryzysowe. Pomoc znajdziesz w następujących placówkach:

Poradnie Zdrowia Psychicznego,

– Centra Zdrowia Psychicznego,

– Ośrodki Interwencji Kryzysowej,

– Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne (dla dzieci i młodzieży),

– Szpitale psychiatryczne.

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. To są instytucje funkcjonujące w całej Polsce, udzielające bezpłatnej pomocy. 

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?