Wyrok Trybunału Konstytucyjnego opublikowany. Co dalej? Federa radzi
Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku z października 2020 r. Oznacza to, że aborcja, nawet ta z przyczyn embriopatologicznych, jest w Polsce zabroniona. W całym kraju wznawiane są strajki. Co jednak robić, jeżeli pomocy potrzebujemy już teraz? Federa wyjaśnia to krok po kroku.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego
22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny decydował o dopuszczalności usunięcia ciąży w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. Orzekł, że zaskarżone przepisy są niekonstytucyjne, co doprowadzi do niemal całkowitego zakazu legalnej aborcji w Polsce. To pierwsza w historii zmiana w wypracowanym w 1993 roku kompromisie aborcyjnym.
27 stycznia 2021 r. Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku z października 2020 r. Rząd opublikował wyrok w Dzienniku Ustaw po godz. 23, co oznacza, że zaczął on obowiązywać. Co więc mają robić m.in. kobiety, które nie chcą urodzić dziecka ze stwierdzonymi wadami letalnymi?
Federa, czyli Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, pisze o tym w swoich mediach społecznościowych.
Porady Federy
Federa na swoim profilu na Instagramie pisze:
1. Jeśli ciąża sprawia, że bardzo źle czujesz się fizycznie i psychicznie, masz bóle, cierpisz, masz myśli rezygnacyjne, czujesz, że tego nie wytrzymasz… powiedz o tymlekarzowi i żądaj aborcji z powodu zagrożenia zdrowia i życia. Jeśli odmawia, zgłoś się do nas!
2. Możesz wyjechać do kliniki aborcyjnej za granicą. Pomaga w tym, również finansowo, Aborcja Bez Granic: tel. 22 29 22 597.
3. Możesz napisać do organizacji Women on Web, podać wiek ciąży i poprosić o DARMOWY zestaw poronny do domowej aborcji farmakologicznej.
4. Możesz wyjechać do kraju UE z kartą EKUZ i mieć tam aborcję z powodu zagrożenia życia i zdrowia, która zostanie zrefundowana przez polski NFZ.
5. Możesz zgłosić się do Federy. Aktywistki złożą w twoim imieniu skargę o rekompensatę pieniężną od rządu.
Federa przypomina także: „Kobieta nie jest karana za swoją aborcję. Bez względu na powód, metodę czy miejsce aborcji”.
RozwińFederacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny
Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny jest organizacją pozarządową, działającą na rzecz zdrowia i praw reprodukcyjnych. Zapewnia bezpłatną pomoc prawną, poradnictwo, reprezentację oraz prowadzi interwencje w przypadkach naruszenia praw pacjentów. Od 1999 r. posiada status organizacji doradczej przy Radzie Ekonomiczno-Społecznej ONZ (ECOSOC).
Od 25 lat FEDERA walczy o sprawiedliwość reprodukcyjną, czyli, jak czytamy na stronie internetowej organizacji:
- prawa do przerywania ciąży, bez podawania przyczyny, bez opłat, realnie dostępnego;
- poprawy jakości opieki zdrowotnej nad dziewczętami i kobietami w dziedzinie zdrowia reprodukcyjnego, w tym faktycznego dostępu do świadczeń z zakresu planowania rodziny, leczenia niepłodności i profilaktyki chorób kobiecych;
- dostępu do nowoczesnej, przystępnej cenowo antykoncepcji,
- rzetelnej, opartej na wiedzy naukowej edukacji seksualnej w szkołach;
- profesjonalnej diagnostyki prenatalnej i opieki nad płodem,
- respektowania praw pacjenta, w tym prawa do świadczeń, prywatności, poufności, godności i informacji;
- dostosowania polityki państwa do międzynarodowych standardów zdrowia reprodukcyjnego, w tym m.in. poprzez uwzględnienie rekomendacji Komitetu Praw Człowieka ONZ.
Zobacz także
„Jeżeli uważamy, że zmienimy decyzje rządzących, to dlaczego nie możemy zawalczyć też o to, by niepełnosprawni mieli godne życie?” – mówi Barbara Kędzior, autorka bloga „Rybia łuska – mój świat”
Agnieszka Chylińska: To jest dla mnie jakiś najgorszy horror. Jako matka dzieci szczególnej troski jestem przerażona i zbulwersowana tym, co się dzieje
Anja Rubik o okładce „Vogue Polska”: chciałam, aby sesja oddała nasz bunt i naszą siłę
Polecamy
Irańska studentka w ramach protestu rozebrała się do bielizny. Została brutalnie zatrzymana i aresztowana
Dziennikarz Fox News powiedział na wizji: „Jeśli żona zagłosuje inaczej niż ja – to będzie jak zdrada”
„Kiedy ludzie pytają: ’17 lat razem razem i wciąż nie macie dzieci?’. Po prostu pokażę im to”. Jej ciało przeszło dużo, a serce jeszcze więcej
Agata Młynarska nazwała Andrzeja Sołtysika „patriarchalnym dziadem”. „Czasem warto powiedzieć, co się myśli”
się ten artykuł?