Zamiast wycieczki po świecie, podróż w głąb siebie. Sophia Bush na urodziny zafundowała sobie oryginalny prezent

Zamiast na lotnisko, do… lekarza! Taki prezent sprawiła sobie Sophia Bush na swoje 42. urodziny. Aktorka podkreśla, że po tym, jak sama zachorowała, zobaczyła, jak zdrowie kobiet jest bagatelizowane. „Nasz ból nie jest traktowany poważnie, a choroby często są pozostawiane jako niezdiagnozowane” – tłumaczy swoją decyzję.

Badania zamiast podróży

Sophia Bush, serialowa Brooke Davis z „Pogody na miłość”, postanowiła zafundować sobie niezwykle ważny prezent na 42. urodziny. Aktorka na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcia, na których widzimy ją m.in. w szlafroku. Nie pojechała jednak na luksusowe wakacje czy od ośrodka SPA, a do lekarza.

„Zamiast planować przygodę lub wyjątkową podróż po świecie, postanowiłam podarować sobie podróż wewnątrz siebie” – napisała.

Aktorka w ramach prezentu postanowiła się kompleksowo przebadać. Jak tłumaczyła, w ubiegłym roku przeszła poważne zakażenie wirusowe. W wyniku choroby trafiła do szpitala, a jej walka o zdrowie trwała trzy miesiące. Wiele osób powtarzało jej jednak, że wszystkie symptomy są jedynie wynikiem stresu.

„Ludzie próbowali przekonać mnie, że to był 'lęk’ i 'to wszystko dzieje się w mojej głowie z powodu stresu'” – tłumaczyła.

Bush podkreśliła, że w trakcie choroby zauważyła, jak bardzo zdrowie kobiet jest powszechnie bagatelizowane.

„Wiedziałam, że chcę mieć kontrolę nad moim zdrowiem. Dowiedziałam się też, jak często kobiety są ignorowane, poniżane lub wprost nieleczone z powodu uprzedzeń medycznych. Nasz ból nie jest traktowany poważnie, a choroby często pozostawiane jako niezdiagnozowane” – dodała.

„Chcę dowiedzieć się wszystkiego o moim własnym ciele”

„Moja własna choroba sprawiła, że otrzeźwiałam i zdałam sobie sprawę z danych” – podkreśliła aktorka.

Sophia Bush wyjaśniła, że na jej decyzję miały także wpływ wydarzenia z bliskiego otoczenia. W swoim wpisie przytoczyła historię swojej najlepszej przyjaciółki z liceum, której siostra zmarła na raka jelita grubego w wieku 37 lat czy koleżanki z pracy, która przeszła podwójną mastektomię.

„Wiedziałam, że chcę dowiedzieć się wszystkiego o moim własnym ciele” – podkreśliła.

Bush zdecydowała się na pełen zestaw badań medycznych, w tym nowatorskie badanie krwi Galleri, które opiera się na analizie zmian wynikających z występowania choroby nowotworowej w kodzie genetycznym. Test może wykrywać 50 rodzajów raka, m.in. raka trzustki czy przełyku, które uchodzą za jedne z trudniejszych do zdiagnozowania.