Przejdź do treści

„Zapisałem panu tabletki, które sprawią, że penis będzie mniej bolał. Proszę wrócić, jak będzie pan się chciał starać o dziecko”. Ekspertka o podwójnych standardach

Tabletki na ból penisa? / gettyimages
Tabletki na ból penisa? / gettyimages
Podoba Ci
się ten artykuł?

Wyobraź sobie, że przychodzi mężczyzna do lekarza i mówi: „Panie doktorze, co miesiąc przez kilka dni bardzo boli mnie penis. Muszę brać leki przeciwbólowe, które i tak nie zawsze pomagają. Nie mogę normalnie funkcjonować”. A lekarz na to: „Niech pan nie przesadza. Inni mężczyźni mają gorzej. To normalne, że czasem poboli. Widać taka pana uroda”. Oburzające? O podwójnych standardach w gabinetach lekarskich pisze Katarzyna Kożuch, autorka profilu @wiecejnizhormony na Instagramie. 

Tabletki na ból penisa

Ekspertka w swoim poście na Instagramie opisuje dalszy ciąg sytuacji, którą każda z nas bez problemu powinna sobie wyobrazić.

„Lekarz, po stwierdzeniu, że ból penisa jest normalny, zapisuje leki, które wyłączają mężczyźnie funkcje reprodukcyjne, zmieniają (wyciszają) całkowicie jego układ hormonalny, powodują niedobory witamin, nasilają stres oksydacyjny, zwiększają ryzyko nowotworów, zmienią jego nastrój, reakcje na stres, prawdopodobnie obniżą jego libido do minimum i wiele więcej, mówiąc: ’Zapisałem panu tabletki, które sprawią, że penis będzie mniej bolał. Proszę wrócić, jak będzie pan się chciał starać o dziecko’” – pisze specjalistka zaburzeń cyklu miesiączkowego, pytając: „Oburzające, prawda? Dlaczego się na to godzimy?”.

Dalej Katarzyna Kożuch dodaje, że w jej przekonaniu wynika to głównie z tego, że nie mamy świadomości, że można inaczej.

„Że wyłączanie układu hormonalnego tabletkami antykoncepcyjnymi to nie jest rozwiązanie problemów hormonalnych. Że tak samo, jak ból penisa, może być objawem wielu różnych, poważnych chorób i nie jest normalny – tak samo ból miesiączkowy może być objawem wielu różnych, poważnych chorób i nie jest normalny” – wyjaśnia specjalistka.

Kobieta trzyma wynik badania usg

Badania hormonów a zaburzenia hormonalne

„Badania hormonów w normie laboratoryjnej nie wykluczają zaburzeń hormonalnych. Jeśli masz objawy typu silny ból miesiączkowy, to znaczy, że coś jest nie w porządku.

Jednocześnie pamiętaj – antykoncepcja hormonalna to twój wybór i jeśli jesteś na nią zdecydowana, nie sprawia to, że jesteś gorszą osobą. Potrafi dobrze łagodzić objawy, a nie zawsze mamy przestrzeń czasową/finansową/energetyczną na szukanie przyczyny i zajmowanie się nią” – wyjaśnia dalej Katarzyna Kożuch.

Jak radzić sobie z bólem miesiączkowym?

Specjalistka w swoim poście odpowiada także na pytanie, jak radzić sobie z bólem miesiączkowym. Odpowiedź jest krótka: warto codziennie jeść jedną surową marchewkę.

„Marchewka jako jedno z nielicznych warzyw, dzięki dużej zawartości karotenoidów, pobudza wątrobę do wydzielania żółci. Wraz z żółcią są wydalane estrogeny, a to dobrze! Błonnik z marchewki od razu je wiąże i są wydalane razem z kałem, czyli tak jak powinny. Wniosek? Jedna surowa marchewka dziennie i obserwuj, jak zmienia się twoja miesiączka. Bardzo możliwe, że będzie lżejsza, mniej bolesna” – dodaje specjalistka.

„Więcej niż hormony” – kto stoi za tym profilem?

Za profilem „Więcej niż hormony” stoi Katarzyna Kożuch, mgr farmacji i dietetyk kliniczna. Ekspertka, jak sama o sobie mówi, jest „specjalistką zaburzeń cyklu miesiączkowego”. W swoich postach pisze o PCOS, niskim libido, wysokiej prolaktynie czy o wsparciu nadnerczy.

Autorka profilu @wiecejnizhormony prowadzi także podcast oraz autorskie webinary. Jej profil na Instagramie obserwuje obecnie niemal 32 tys. osób.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?