Przejdź do treści

Zarabiali na noworodkach. 12 dzieci zmarło. Te, które przeżyły, mają poważne problemy zdrowotne

Noworodki w szpitalu
Pozorowali, że stan zdrowia dzieci był dużo gorszy niż w rzeczywistości / Zdjęcie: Adobe Stock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Bezpodstawnie umieszczali noworodki na oddziałach intensywnej terapii w prywatnych szpitalach. Wprowadzali do sytemu fałszywe wyniki ich badań krwi, by sprawić wrażenie, że dzieci są chore. Wszystko po to, by wyłudzić pieniądze z tureckiego Systemu Ubezpieczeń Społecznych. Przestępczy proceder mógł doprowadzić do zgonu 12 niemowląt. W związku z tą sprawą zatrzymano 47 osób, 22 z nich trafiło do aresztu, a 10 prywatnym szpitalom w Turcji cofnięto licencje.

Śmierć 12 noworodków w tureckich szpitalach

Tureckie ministerstwo ochrony zdrowia wykryło 12 przypadków podejrzanych zgonów noworodków. Jak informował portal Duvar, przyczyną śmierci mogło być bezpodstawne umieszczanie ich na oddziałach intensywnej terapii.

Lekarze, pielęgniarki i pracownicy pogotowia stosowali różne metody, żeby wyłudzić pieniądze z Systemu Ubezpieczeń Społecznych (SGK) za każde hospitalizowane dziecko. Podejrzani pracownicy służby zdrowia mieli pozorować, że stan dzieci był dużo gorszy niż w rzeczywistości, dążąc do tego, by niemowlęta przebywały w prywatnych szpitalach dłużej.

Z ustaleń śledczych wynika, że podejrzani stosowali dwie metody, by pobierać z Systemu Ubezpieczeń Społecznych 8 tys. lir tureckich (ok. 930 zł) dziennie za pacjenta. Po pierwsze, zdrowe noworodki umieszczali na oddziałach neonatologicznych w prywatnych szpitalach, z którymi współpracowali. By sprawić wrażenie, że dzieci są chore, do systemu wprowadzali fałszywe wyniki badań krwi małych pacjentów.

Drugi sposób zakładał przenoszenie dzieci do prywatnych szpitali, w których często brakowało wystarczającego sprzętu i zasobów medycznych. Podejrzani mieli w ten sposób uzyskać ponad miliard lir (ok. 116,5 mln złotych).

Śmigłowiec LPR- Hello Zdrowie

Szpitalom cofnięto licencje

W związku ze zgonami noworodków cofnięto licencje 10 prywatnym szpitalom. Chodzi o placówki zlokalizowane głównie w dzielnicach Avcılar i Beylikdüzü w Stambule. Przebywający w nich mali pacjenci zostali w weekend przeniesieni do innych placówek.

„W związku z tą sprawą status podejrzanego ma 47 osób, a 22 z nich trafiło do aresztu” – poinformował minister sprawiedliwości Yilmaz Tunc.

Serwis Duvar informuje, że w wyniku działań „grupy przestępczej”, składającej się z pracowników służby zdrowia, mogło dojść do śmierci „setek dzieci”, a skala szkód spowodowana przez szajkę jest jeszcze nieznana. Wielu małych pacjentów, którzy przeżyli, cierpi na poważne schorzenia.

Źródło: PAP, TVN24

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?