Zdjęcia ludzi zwijających się z bólu. Czy to sprawi, że młodzi zrezygnują z picia alkoholu?
Po alkohol sięgają coraz młodsze osoby. A to może mieć groźne konsekwencje dla ich zdrowia, a nawet życia. Na pomysł, jak skutecznie zniechęcić młodzież do sięgania po zakazany owoc, wpadli naukowcy ze szkockiego uniwersytetu. Czy okaże się skuteczny i młodzi ludzie mniej chętnie będą kupować trunki?
Butelki z odstraszającą etykietą
Dla zabawy, z ciekawości, po to, żeby zaimponować rówieśnikom: powodów, dla których młodzież sięga po alkohol, jest bardzo wiele. To jedna z ich ulubionych używek. Mimo szerzenia wiedzy i różnorakich kampanii społecznych na temat zagrożeń wynikających z picia alkoholu, problem jest dziś ogromny.
Uczeni z University of Stirling, szkockiej uczelni publicznej, doszli do wniosków, że do picia trunków może zniechęcić ich opakowanie. Odpowiednio zaprojektowana etykieta może aż pięciokrotnie zmniejszyć atrakcyjność alkoholu w oczach młodych ludzi, a więc przekonać ich do tego, by pili mniej.
Naukowcy przeprowadzili eksperyment, w którym uczestniczyło 1360 Brytyjczyków w wieku 18-35 lat – wszyscy zadeklarowali wcześniej, że lubią alkohol i często po niego sięgają. Do eksperymentu wykorzystano butelki popularnej wódki, na których umieszczono różne napisy – od tekstów typu „alkohol powoduje raka jamy ustnej” po grafiki i zdjęcia osób, które zwijają się z bólu.
Opakowania alkoholu bez ostrzeżenia (kontrola) i ostrzeżenia różniące się rozmiarem tekstu (mały; duży), formą (tylko tekst; obraz) i zawartością obrazu
Uczestnicy dokładnie obejrzeli butelki i opowiedzieli o swoim stosunku do tych bez ostrzeżeń (odpowiadali na nie uczestnicy z grupy kontrolnej), a także butelek z nadrukowanymi ostrzeżeniami o szkodliwości alkoholu napisanych małym druczkiem, dużym tekstem oraz ostrzeżeń graficznych. Na końcu mieli ocenić, które z tych opakowań są dla nich najmniej, a które najbardziej atrakcyjne.
Efekt badania zaskoczył naukowców
Aż dwie piąte osób uczestniczących w badaniu nigdy wcześniej nie dostrzegło na opakowaniu alkoholu informacji związanych ze zdrowiem, a trzy czwarte osób rzadko lub nigdy nie czytało lub nie przyglądało się im uważnie.
Uczestnicy opowiedzieli się za umieszczaniem na etykietach informacji dotyczących składu produktu i jego wpływu na zdrowie. Butelki zawierające ostrzeżenia były częściej postrzegane jako nieatrakcyjne i nieakceptowalne społecznie. Co więcej, miały też pozytywny wpływ na przekonania i zachowania związane z alkoholem.
Z kolei osoby, które widziały graficzne i zdjęciowe ostrzeżenia o zagrożeniach dla zdrowia związanych z piciem alkoholu, aż pięć razy częściej postrzegały napój jako nieatrakcyjny i społecznie nieakceptowalny, niż osoby z grupy kontrolnej, które oglądały butelkę ze zwykłymi etykietami (mniej skuteczne były ostrzeżenia napisane małym drukiem).
Młodzi ludzie, którzy oglądali umieszczone na butelkach etykiety ostrzegawcze, byli od 8 do 11 razy bardziej niż grupa kontrolna skłonni zrezygnować z alkoholu lub ograniczyć jego spożycie.
W szczególności duże ostrzeżenia obrazkowe lub tekstowe mogą pomóc w przeciwdziałaniu atrakcyjności i społecznej akceptacji produktów alkoholowych, jednocześnie zwiększając świadomość zagrożeń. Wyniki badań wskazują, że ostrzeżenia mogą potencjalnie prowadzić do zmniejszenia spożycia i związanych z tym szkód – skomentował Daniel Jones, jeden z autorów badania.
Zobacz także
„Co piąta kobieta okazyjnie spożywa napoje alkoholowe przez cały okres ciąży”. Co się dzieje wtedy z twoim organizmem?
„Kobiety nie mają problemu z alkoholem?”. Sprawdź, co mówi psychiatra
„Trzustka to mały śpiący tygrys. Kiedy go obudzimy, może doprowadzić do katastrofy” – mówi prof. Mikołaj Spodaryk
Polecamy
Tom Holland żyje w trzeźwości od blisko trzech lat. Teraz stworzył… piwo bezalkoholowe
Po alkotubkach pojawiły się alkolody. Izabela Leszczyna: „Ciśnie mi się na usta wyraz nieparlamentarny”
Alkohol w tubkach zniknie ze sklepów. Po medialnej burzy producent wydał oświadczenie
Popularna marka whisky wykorzystuje wizerunek gwiazdy, którą picie alkoholu prawie zabiło. Marta Markiewicz ironicznie: „Taki mały śmieszek”
się ten artykuł?