„Zespół złamanego serca”. Coraz więcej przypadków choroby podczas pandemii COVID-19
W czasie pandemii COVID-19 odnotowuje się coraz więcej przypadków „zespołu złamanego serca”, czyli kardiomiopatii Takotsubo. Jak wskazują amerykańscy naukowcy, potencjalnie śmiertelna choroba wywołana stresem częściej dotyka kobiety niż mężczyzn.
Coraz więcej przypadków „zespołu złamanego serca”
Naukowcy z Cedars-Sinai w Los Angeles, Cleveland Clinic w Ohio i Johns Hopkins University w Baltimore, w stanie Maryland ostrzegają, że w czasie pandemii COVID-19 odnotowuje się coraz większą liczbę przypadków kardiomiopatii Takoysubo. W większości sytuacji tak zwany „zespół złamanego serca” przebiega łagodnie. Zdarza się jednak, że u pacjentów dochodzi do migotania komór lub rozległego zawału serca. Atak polega bowiem na nagłym zaburzeniu funkcji skurczowej lewej komory. Objawami, które wskazują na syndrom, są: kłucie w klatce piersiowej, zimne poty, podwyższone tętno czy blada skóra.
„Zespół złamanego serca” może wystąpić w związku z silną traumą związaną np. ze śmiercią bliskiej osoby czy sytuacją stresową. W badaniu EKG u osób, które przeszły atak, widoczne są podobne zmiany, jakie obserwuje się u osób po zawale serca. Jak zaznaczają amerykańscy specjaliści, w ostatnim czasie liczba pacjentów z kardiomiopatią Takoysubo dynamicznie się zwiększa.
„Nie wiem, jak bardzo możemy winić za to COVID, a na ile wynika to z po prostu lepszej diagnostyki. Ale choroby serca są głównym zabójcą kobiet w każdym wieku, w tym nastolatek, kobiet w średnim wieku i starszych kobiet „- mówił w rozmowie z ABC dr Noel Bairey Merz, dyrektor Barbra Streisand Heart Center w Cedars-Sinai.
Zespół Takotsubo niebezpieczny w szczególności dla kobiet
Eksperci ze szpitala Cedars-Sinai w Los Angeles opublikowali wyniki badania Smidt Heart Institute. Jak wynika z nich, największy wzrost przypadków „zespołu złamanego serca” odnotowano u kobiet po 50. roku życia. Zauważono, że jest on również diagnozowany 10 razy częściej u kobiet w średnim i starszym wieku niż u młodszych kobiet czy mężczyzn w każdym wieku.
Za systematyczny wzrost przypadków badacze uznali lockdown spowodowany koronawirusem, dużą liczbę nowych przypadków zakażenia i zgonów z powodu COVID-19 oraz pogarszający się stan psychiczny w czasie pandemii. W badaniu zwrócono jednak uwagę, że wzrost liczby nowych przypadków syndromu Takotsubo rozpoczął się jednak jeszcze przed 2019 rokiem, zanim wybuchła pandemia.
„Nasze badania sugerują, że wzrost liczby rozpoznań zespołu Takotsubo nastąpił na długo przed wybuchem epidemii koronawirusa” – powiedziała Susan Cheng, dyrektorka Instytutu Badań nad Zdrowym Starzeniem się w Departamencie Kardiologii w Smidt Heart Institute szpitala Cedars-Sinai.
Cheng i jej zespół przeanalizowali dane pochodzące od ponad 135 tys. mężczyzn i kobiet, u których wystąpił atak Takotsubo w latach 2006-2017. Naukowcy stwierdzili, że powikłania po ataku obejmują niewydolność serca, zakrzepy krwi w sercu, arytmię, podwyższone ciśnienie, a także obrzęk płuc.
Eksperci zaznaczyli również, że za zwiększoną liczbą ataków kryje się wzmożony stres, a do rozwoju choroby może prowadzić również zażywanie niektórych leków. Potrzebne są jednak dalsze badania, by sprawdzić, dlaczego „zespół złamanego serca” dotyka w szczególności kobiety w średnim wieku.
Polecamy
Młodsza córka Dawida Kubackiego ma tę samą wadę genetyczną co jego żona. „Leki trzeba brać do końca życia”
Przeszczepili serce najmłodszemu dziecku w Polsce. Mała Gabrysia miała tylko 7 tygodni
„Jej potencjał jest duży”. Polska szczepionka przeciw miażdżycy może zrewolucjonizować leczenie
Migrena w ciąży. Co musisz wiedzieć o wpływie hormonów na bóle głowy?
się ten artykuł?