Żona Tomasza Jakubiaka o jego trudnej codzienności: „Zastrzyki, plastry, kroplówki, żeby nie cierpiał z bólu”
Tomasz Jakubiak, znany kucharz i prowadzący programy kulinarne, zdradził niedawno, z jakim rodzajem nowotworu się zmaga. Z kolei jego żona Anastazja udzieliła poruszającego wywiadu, w którym opowiedziała o trudach leczenia. „Każda rzecz jest dla niego dużym wysiłkiem” – wyznała.
„Rodzina się ze mną już trzy razy żegnała”
Tomasz Jakubiak o tym, że cierpi na nowotwór, poinformował opinię publiczną pod koniec września. W ten sposób chciał zapobiec plotkom dotyczącym jego wyglądu: fani dziwili się, że tak mocno schudł, i pytali o dietę. Po tym wyznaniu Jakubiak, znany kucharz i prowadzący programy telewizyjne, otrzymał od widzów i internautów mnóstwo słów wsparcia i życzeń powrotu do zdrowia.
Długo publicznie nie przyznawał jednak, z jakim rodzajem nowotworu się zmaga. Niedawno poinformował, że jest to rak jelita i dwunastnicy. Niestety doszło do przerzutów na kości: rak zajął m.in. miednicę i kręgosłup.
„Guzy, które miałem na kościach, bardzo mocno się rozeszły po całym ciele. Jest ich niezliczona ilość i w związku z tym zaatakowały mi nogi, plecy”- wyznał w materiale „Dzień Dobry TVN”.
Jakubiak walczy z ogromnym bólem. Mimo tego stara się relacjonować w mediach społecznościowych swoje zmagania z rakiem. W walce z chorobą wspierają go bliscy. Jakubiak od lat jest związany z Anastazją, jednak dopiero w sierpniu 2023 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Ich miłość rozwijała się powoli. Kiedy Anastazja była w ciąży, mieli wypadek. Jakubiak potem mówił, że cudem ocaleli. To zdarzenie sprawiło, że przewartościował swoje życie i poukładał priorytety.
„Przestały istnieć pieniądze, problemy, spory. Mnóstwo rzeczy przestało mieć dla mnie jakąkolwiek wartość, bardzo dużo zmieniło się w mojej głowie” – wyznał w jednym z wywiadów.
Kucharz może liczyć na Anastazję, która stoi cały czas u jego boku. Towarzyszy mu także w trakcie leczenia w Izraelu. Po nadzieję na lepsze jutro pojechali całą trójką. Syn pary, czteroletni Tomek, również jest świadomy, że jego tata jest ciężko chory.
W pierwszą sobotę grudnia został wyemitowany materiał „Dzień Dobry TVN”, w którym pojawiła się także Anastazja Jakubiak. Żona kucharza opowiedziała, jak wygląda ich codzienność, którą zawładnęła choroba.
„Ma już duże napady bólu, szybciej się męczy, jest mniej sprawny mobilnie. Każda rzecz jest dla niego dużym wysiłkiem, łącznie już z myciem się” – powiedziała o swoim mężu.
Choroba Jakubiaka przynosi mu ogromne cierpienie. Żeby uśmierzyć ból, dostaje liczne lekarstwa.
„Musi mieć co cztery godziny podawane zastrzyki przeciwbólowe, oprócz tego ma plastry przeciwbólowe. Dostaje jeszcze kroplówki z lekami przeciwbólowymi. Cały czas jest zatrzymywanie tego, żeby nie cierpiał z powodu bólu” – mówiła w wywiadzie.
W tym samym materiale Tomasz Jakubiak opowiedział o dramatycznym wpływie nowotworu na jego życie. Ujawnił, że w ciągu kilku miesięcy schudł 35 kilogramów, a jego stan zdrowia pogarszał się tak szybko, że w pewnym momencie pożegnał się z rodziną. Spodziewał się bowiem najgorszego.
„W zeszłym tygodniu, gdy walczyłem o życie w szpitalu, gdy rodzina się ze mną już trzy razy żegnała, bo leżałem już na podłodze i już było bardzo źle… Miałem ciśnienie 30 czy 20, to wszystko spadało i leciało na pysk. Miałem drgawki, nikt nie wiedział, co ze mną zrobić” – mówił w rozmowie z „DDTVN”.
„Wącham, patrzę i podziwiam”
W niedzielę, 8 grudnia, Tomasz Jakubiak zamieścił na Instagramie relację z Izraela i zaktualizował informacje o stanie swojego zdrowia. Mimo trwającego leczenia i bólu, Jakubiak nie przestaje się uśmiechać. Przyznał, że terapia przebiega dobrze, a on może samodzielnie stać i chodzić. Najtrudniejsze dla niego jest to, że nie może jeść. A jedzenie oraz kosztowanie nowych smaków jest integralną częścią jego pracy i życia.
Rozwińźródło: Dzień dobry TVN, Instagram„Fakt faktem, że noce są ciężkie, ale to nie jest najgorsze. Najgorsze jest to, że nie mogę jeść. A kuchnia bliskowschodnia, arabska, libańska, izraelska to są kuchnie, które kocham ponad wszystko. (…) Normalnie chodzę z Anastazją do restauracji, bo oni normalnie jedzą, a ja siedzę przy stoliku i tylko wącham, patrzę i podziwiam. Nie jest to lekkie…”– wyznał w nagraniu.
Zobacz także
Tomasz Jakubiak o warunkach leczenia w Izraelu: „Przeniosłem się w kosmos totalny”
Anna Hernik, laureatka Grand Press Photo: „Chcę być nieustraszoną wojowniczką walczącą o życie męża. Jeśli zamkną przede mną drzwi, to wejdę oknem”
„Pomaganie nie wymaga od nas 100 proc. zaangażowania i nawet drobne, ale regularnie wsparcie może robić wielką różnicę” – o mądrej dobroczynności mówi Anna Kamińska, psycholożka społeczna
Polecamy
Dominika Wojtych: „Modliłam się, żeby był to chłoniak, a nie rak”
Kamil Szymczak przeszedł operację po wykryciu guza w piersi. „Nigdy nie ignorujcie swojego zdrowia” – zaapelował
Lekarce nie dawano żadnych szans na przeżycie, zaproponowano leczenie paliatywne. Ratunek znalazła w Indiach
„Siedem operacji biodra, tę znoszę najgorzej”. Maja Hyży walczy z bólem
się ten artykuł?